Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 721 z 1165
  • 11996 / 2343 / 0
Bywają tzw. reakcje paradoksalne.
  • 2430 / 573 / 155
Tak. I dotyczą one najczęściej osób z zaburzeniami psychotycznymi, zaburzeniami osobowości, dzieci, osób w podeszłym wieku i nadużywających alkoholu. Mi na szczęście, mimo zaburzeń psychotycznych, nie zdarzyły się jakieś nieprzyjemne reakcje paradoksalne, natomiast niektóre benzo (alprazolam, midazolam - być może właśnie z tego powodu) w pewnych dawkach działają na mnie aktywizująco.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1360 / 176 / 0
Alprazolam na wiekszosc osob działa aktywizująco. Na mnie jednak alpra nie działa już wcale w zadnej dawce. Znacznie lepszy jest lorazepam, wystarczy 1 tabletka Lorafenu 2,5mg by przez 10-12 godzin mieć pewnego rodzaju euforie- ogolnie bdb. samopoczucie, chec do działania, aktywizacja, brak jakichkolwiek lekow i zupełnie nie widać do tego, ze cos bralem. Lorek- moje najukochańsze benzo :heart: . Klonazepam tez działa na rozne osoby bardzo roznie- jednych 1 tabletka 2mg usypia innych aktywizuje i nie maja oporow przed robieniem czegokolwiek niestosownego.
mój mail: maykel855@gmail.com
  • 2430 / 573 / 155
Mnie klony praktycznie w każdej dawce zamulają. Nie jest to takie ,,odcięcie prądu” czy ,,nokaut” jak przy niektórych silnych neuroleptykach, raczej przyjemny rodzaj zamulenia, ale i tak po kloniku muszę iść spać. Wiem właśnie, że niektórych klony zachęcają do np. spotkań towarzyskich i aktywizują (zwłaszcza pod tym kątem), ale u mnie się to nie sprawdza - nawet przy małych dawkach krzyżyków. Kolejny przykład, jak benzo różnie działają na różnych ludzi… :-p
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 743 / 39 / 0
Ja dziś pisząc tego posta od sporego czasu nie jadłem klona 4mg w nos i czuć działanie przeciwdrgawkowe w mocnym stopniu od razu poleciałem po browar i paczkę tchio i jakoś wynika z tego że mój detox pękł i teraz byle do nowego roku :cool:
  • 1893 / 174 / 0
Już niedługo! Trzymam kciuki.
Take DXM and Be Happy
  • 444 / 30 / 0
U mnie mija już pełny 7 mc bez klona. ( Od początku roku 2018 była redukcja, detoks, warunki domowe, punkt " zero" i tak ciągnie się dalej.)
Zauważyłem, że ostatnio mam dziwne sny, całości ich treści nie pamiętam, ale dotyczą chęci zażycia właśnie klona.
Czyżby podświadomość?
Tego nie wiem.
Mam dni " depresyjne", nic mi się nie chce, myślę nad mianseryną na noc. Może ona ureguluje sen?
Teraz z perspektywy tych kilku miesięcy zastanawiam się, co ja widziałem w tym klonazepamie.
Tak pytam z ciekawości, czy jest tu jeszcze inna osoba, ktora odstawiła, nie bierze ( niczego), ale czyta te posty?
Dopiero teraz czuję i widzę, co ten lek ze mną robił, gdy zażywałem go " rekreacyjnie" ( 4-6 mg dziennie).
Pozdro.
Uwaga! Użytkownik Thomas12 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 11996 / 2343 / 0
Mi po 5 latach nadal potrafi przyśnić się Kodeina. Sen jest zawsze taki sam - chcę kupić Thiocodin, ale napotykam na różne trudności. A to nie ma apteki w miejscu, w którym powinna być, innym razem nie mam kasy, jeszcze innym idę, idę i nie mogę dojść... Na szczęście nie miałem już takiego snu od dobrych kilku miesięcy.

Odstawiłem Klona, ale to również było prawie 5 lat temu. Nie brałem tak wysokich dawek - 1-2 mg na dobę (przez większość czasu 1 mg starczał spokojnie).
  • 444 / 30 / 0
Widzisz, u mnie to bywało rożnie. Dawka początkowa wynosiła 2 mg, potem 4 bardzo rzadko 6.
I tak poleciało kilka lat...
Dopiero w tym roku sam się ogarnąłem i ten cały 2018 rok mogę nazwać sukcesem i abstynencją nad klonazepamem.
Choć gdybym chciał, miałbym go na zawołanie, jednak za dużo mnie kosztowało czasu, wysiłku aby go odstawić na dobre.
Każdy lubi co innego, ktoś tramal, ktoś inny here, a ja klony.
Tylko w ktorymś momencie zauważyłem, że biorę bo muszę a nie chcę.
Straciłem kontrolę.
Teraz gdy ją odzyskałem, jakoś specjalnie mnie do nich nie ciągnie. Część wyrzuciłem, jeden blister " dwojek" leży gdzieś w pudle lub szufladzie ale żebym się specjalnie jarał...
Czułem się jak zwykły ćpun, kiedy klon się kończył, ja bez recepty, bałem się objawow odstawiennych.
Teraz kiedy to przeszło, czuję obojętność. Adamon 150 probowałem kilka razy z klonem ale działał na mnie bardzo specyficznie, jak feta, byłem naspidowany.
Nie podpasował mi a też nie chciałem z nim igrać.
Kto wie, może wtedy klon uratował mnie przed padaczką?
5 dni potrafiłem w ciągu walić po 300-450 mg tramadolu na dobę( czysta ciekawość) ale już dawno ( od marca) się z nim ogarnąłem.
Ojj dużo tego było, ale same apteczne rzeczy, bałem się, że eksperymentując z substancjami niewiadomego pochodzenia, dojdzie albo do śmierci albo nieodwracalnych zmian w mozgu.
A Ty, Jezus, co jeszcze brałeś/ bierzesz?
Nie jestem na bieżąco a pytam tak z czystej ciekawości.
Uwaga! Użytkownik Thomas12 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 11996 / 2343 / 0
Obecnie tylko marihuana, dobre piwo i bieganie : )
Też mam w szafce trochę benzo - prawie pełny słoiczek Afobamu i 2 paki Xanaxu 0.5 mg. Jakiś czas temu zażyłem 1 Afobam 0.5 (a tolerancja była w pewnym momencie na 6 mg doba) i zaliczyłem "glebę" na dobre 2h. Od tamtej pory patrzę na te pudełeczka z obojętnością.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 721 z 1165
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.