Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 700 z 1165
  • 32 / 3 / 0
Sorry, że post tak trochę z d*py bo nie nawiązuje do toczącej się dyskysji, ale chciałem się podzielić swoim pierwszym doświadczeniem z klonazepamem. Dodam też, że podobnie jak @wnc1964 uważam zapijanie jakiegokolwiek benzo za głupotę, wszystko będzie dobrze 20 razy aż w końcu coś pójdzie nie tak.

Wspomniałęm gdzieś tu wcześniej że, miałem zamiar użyć terapeutycznych dawek klonazepamu w celu odciągnięcia mojej uwagi od cowieczornego alko-przyzwyczajenia. Zostało mi to odradzone ze względu na potencjalnie uzależniające działanie, niestety jedynie to miałem w domu a wizyta u lekarza dopiero w poniedziałek. Zdecydowałem się zatem na użycie klona anyway z postanowieniem stosowania przez trzy wieczory only.

Tolerancja, setting, działanie, moje wnioski:

Tolerancję na benzo mam zerową, ostatni raz zdarzyły się jakieś randomowe tabletki 6-7 lat temu, dosłownie kilka razy (diazepam, estazolam, alprazolam). Pomimo alko uzależnienia, tolerancję na to też o dziwo mam niewielką, w sensie – ta sama ilość alkoholu robi mnie dzisiaj tak samo jak jeszcze zanim zacząłem pić na sportowo. (wspominam to ze względu na tolerancję krzyżową pomiędzy alko a benzo)

Późny wieczór, film, kanapa, zgaszone światło, relaks. Biorę 0.5 mg. Po około 15-20 minutach zaczynam czuć lekkie skołowanie, subtelne uczucie w okolicy oczno-skroniowej (?) i bardzo subtelne uczucie uspokojenia z nutką ledwo zauważalnej euforii. Po około 45 minutach od pierwszej połówki biorę drugą. Efekty się wzmacniają, jest w miarę przyjemnie, a co najważniejsze – w ogóle nie ciągnie mnie do sklepu po alko. Nie mam jakoś szczególnie ochoty się napić, co w moim przypadku się nie zdarza.

Kończę oglądać film, chce mi się spać ale tak bardziej naturalnie, w sensie nie kleją mi się oczy, nie czuję się mocno zrobiony. Dopiero po wstaniu i pójściu do kuchni po herbatę zauważam większość efektów – tak jakby płynie się podczas chodzenia, humor też jakoś lepszy. Potem niezakłócony ośmiogodzinny sen i uczucie bycia bardzo wypoczętym, choć potrzeba mi było jakieś pół godziny z kawą na ogarnięcie się. Potem dość dobry humor przez cały dzień i duża produktywność pracy + zwiększony multi-tasking (albo to przez głęboki, zdrowy sen albo klon płynący jeszcze w żyłach).

Wnioski:
  • klonazepam spełnił moje oczekiwania terapeutyczne – nie ciągnęło mnie do alko, byłem spokojniejszy niż zwykle, dobrze się spało
  • dla mnie osobiście nie ma potencjału rekreacyjnego
  • umiarkowany potencjał uzależniający, benzo to raczej nie moja bajka
  • w działaniu przypominał mi nieco estazolam ale z mniejszą dawką euforii
Pomimo tego, że jakiekolwiek leki biorę teraz stricte w celach terapeutycznych, nie da się ukryć że farmaceutyki nigdy nie będą mi obojętne - wciąż interesują mnie ich działania i efekty. Więc się dzielę :cool:
  • 1279 / 125 / 0
Co akcja to inna reakcja, dla mnie clono było zdecydowanie silniejsze od estazolamu. Estazolam jednak nie uważam za słabą benzodiazepinę.
  • 1305 / 162 / 0
W końcu na normalnych benzo moich ulubionych wróciłem klon i rolki powoli się ładują ;]

rolki z klono biją na łeb alpre np z klono minus rolek to dawkowanie od 50 mg coś czuć dopieroB przez głowę przeszedł mi pomysł rozpuścić te rolki ze spirytem z klono to samo zrobić próbował ktoś? I i.v
Uwaga! Użytkownik Anabolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 516 / 47 / 0
Klono to podstawa. według mnie jak przekracza się 10 mg na dzień, to już jest poważne wjebanie, oczywiście nie mam na myśli kogoś kto 2 tygodnie tak leci. Tylko latami. Z tramcem podobnie kiedyś nie do pomyślenia było że będą leciały dawki rzędu 1500. Jednak to co wydawało się nie możliwe stało się rzeczywistością. Anabolik podobnie lecimy z trampkiem. Ale do 20 mg klona jeszcze mi daleko. Tak czy siak, za jakieś maksymalnie 2 miesiące powolne obniżanie dawek. Tak z 2 miesiące, później detoks.
  • 1305 / 162 / 0
Ja miałem ok 2tyg skromne dawki koda i lorafen to tolerka mi spadła dziś poczułem normalnie 4 mg klono 50 mg rolek i 500mg tramca ciśnienia też nie mam nie będę szybko dawek zwiekszall przy 1.5g tramca nie masz czasami lekkich urojen? Ja miałem pozdro
Uwaga! Użytkownik Anabolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 32 / 3 / 0
Dodam jeszcze, że długie działanie klonazepamu daje o sobie znać rano. Wziąłem gdzieś koło północy wczoraj (1 mg), poszedłem spać niedługo potem. Rano miałem załatwić kilka spraw i co prawda odespałem typowe zamotanie, ale coś pozostało:

Jestem trochę nerwowy więc dla mnie rzeczy jak załatwienie czegoś w urzędzie czy nawet wizyta u fryzjera powodują stres, muszę się x razy zastanawiać co będę mówił jak wejdę i inne durne przemyślenia. Dzisiaj będąc pod wpływem wczorajszego klona załatwiałem wszystko co miałem do zrobienia bez przysłowiowego pie*dolenia się w tańcu. Wyszedłem z domu i raz dwa - wchodziłem gdzie miałem, wiedziałem co mówić bez namyślania się, uczucia takie jak zaniepokojenie, zdenerwowanie czy nawet zażenowanie były mi zupełnie obce. Doszło do tego szybkie podejmowanie decyzji i inne ciekawe benefity.

Niestety po dwóch dniach przerywam planowane trzydniowe klonowanie w celu odstawienia alko bo coś czuję, że może mi się jednak spodobać to działanie w akcji. Normalnie jakbym był osobą, którą zawsze chciałem być %-D
  • 516 / 47 / 0
Anabolik pisze:
Ja miałem ok 2tyg skromne dawki koda i lorafen to tolerka mi spadła dziś poczułem normalnie 4 mg klono 50 mg rolek i 500mg tramca ciśnienia też nie mam nie będę szybko dawek zwiekszall przy 1.5g tramca nie masz czasami lekkich urojen? Ja miałem pozdro
Urojeń nie mam, ale jestem bardzo impulsywnych na początku, whuj się pocę i jak nawijam to piana w pysku się robi. Bajere mam jak po dobrej frycie, każdego przegadam i zgasze jak peta. Najlepsze jest poranne pierdolnięcie o 4 rano. Wtedy mega euforia. Dorzutki działają, ale wiadomo że słabiej. Klon zajebiście podbija na koniec sedacje. 6 godzina trama plus 4 mg klono i jest bosko. Trochę noodow, na oczy nic nie widzę. Tzn widzę ale potrójnie. Później jeszcze melatonina i sen kozak.
  • 1305 / 162 / 0
Ja razem z klono i rolkami biorę tyle ze paczka rolek to Max dwa wrzuty do tego akineton od noddow czy to na kodzie czy tramalu odwyklem nie chce walić tyle klonów żeby je osiągnąć w ogóle nie chce się już warxywic lekka bombka z gadstliwoscia pewność siebie dobry nastrój mi wystarczają lekarze coraz większe problemy z reckami robią jeszcze jakiś czas temu w aptece zostawiłem po 200 zł teraz zaledwie 60 muszę przerwę zrobić i na małych dawkach lecieć dxis np 4mg klono 4mg akinetonu 50 mg rolek i 500mg tramca

Pozdrawiam i ostrożnie pamiętam swoje walenie gram plus tramca z dorzutkami nie byłem wtedy człowiekiem
Uwaga! Użytkownik Anabolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 516 / 47 / 0
Hahaha ja jestem po takich ilościach maszyną. W pracy potrafię grać kogoś kim nie jestem, przez co mam wyrobioną doskonałą opinię. Jednak gdy ktoś nie ma racji to muszę mu to udowodnić. To są retardy, więc wiesz że są słabsze od kropel, mimo wszystko dobrze działa. Dietę w miarę trzymam, do tego siłka, rower i forma jest. Zacząłem napierdalać po rozstaniu się z alkoholem. Typowy działa politoksykomana. Cieszę się że nie piję i nie wdupcam ścierwa. Klona muszę trochę zbić i trampka też, ale narazie mi to nie wychodzi z tym że na luzie do tego podchodzę. Na detoks iść nie mogę, bo muszę hajs zarabiać. Jak wogóle z twoimi sprawami karnymi. Wiesz już na czym stoisz, czy skończy się na zk? Może spróbuj najpierw na detoks iść jeżeli pucha Cię czeka. Pozdrawia i życzę zdrowia. Z fartem.
  • 1305 / 162 / 0
Na detox mam roczny zakaz bo ucieklem ale mam kilka dokumentów i podobno sędzia jest wyrozumiały wezmę Max 4mg klona i 300mg trampka przed wyjazdem ogromny stres a jak będzie zk to trudno na szpital Detox i wracam do treningów :-p szybko rośnie mi mięso teraz mam jakieś 38cm ale po miesiącu będzie już 40 cm w 10 Miechów powinienem wyjść już duży mama obiecała pomoc to jedzenia mi nie zabraknie do treningow
Uwaga! Użytkownik Anabolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 700 z 1165
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.