Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 17 z 1165
  • 1285 / 30 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
[quote="Il Moro"]
Witam,


Próbuje od jakiegoś czasu załatwć klony ale jest słabiutko.Czy jak umówie sie z psychiatrą prywatnie, powiem że potrzebuje właśnie klonów, gdyż chcę odstawić opioidy i mam z tym kłopot, powinien mi wypisać bez większych wątpliwości?
Nie chce stracić poprostu kasy na wizytę a rzeczywiście klonik by mi się bardzo przydał.]

to już lepiej powiedz jesteś uzależniony od klonów i chcesz to rzucić, potrzebujesz jakiegoś leku na depresje żeby ci było łatwiej. Lekarz daje ci dwa świstki jeden z jakimś antydepresanttem a drugi z klonami z których masz oczywiście powoli schodzić zmniejszając dawkę.
musisz być trochę w temacie uzależnienia od benzoi

dla mnie to lepszy pomysł, bo lekarze coraz bardziej niechętnie wypisują benzodiazepiny na dolegliwości typu bezzennośc/stres. często trza sie ochodzić zeby dostać coś na uspokojenie czy tez na sen.
Ostatnio zmieniony 26 maja 2008 przez ksionc, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 35 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Minos »
ksionc pisze:
Il Moro pisze:
Witam,


Próbuje od jakiegoś czasu załatwć klony ale jest słabiutko.Czy jak umówie sie z psychiatrą prywatnie, powiem że potrzebuje właśnie klonów, gdyż chcę odstawić opioidy i mam z tym kłopot, powinien mi wypisać bez większych wątpliwości?
Nie chce stracić poprostu kasy na wizytę a rzeczywiście klonik by mi się bardzo przydał.]

to już lepiej powiedz jesteś uzależniony od klonów i chcesz to rzucić, potrzebujesz jakiegoś leku na depresje żeby ci było łatwiej. Lekarz daje ci dwa świstki jeden z jakimś antydepresanttem a drugi z klonami z których masz oczywiście powoli schodzić zmniejszając dawkę.
musisz być trochę w temacie uzależnienia od benzoi

dla mnie to lepszy pomysł, bo lekarze coraz bardziej niechętnie wypisują benzodiazepiny na dolegliwości typu bezzennośc/stres. często trza sie ochodzić zeby dostać coś na uspokojenie czy tez na sen.
No wlasnie - cos nie tak z tym panstem. Pobudzacze mozesz kupic wszedzie (vide np. napoje energetyzujace). Ale jak chcesz sie uspokoic to mozesz sobie kupic preparaty oparte na valerianie... w niektorych krajach benzodiazepiny sa lekami OTC. Ale w polsce troszcza sie o nasze dobro i nam tego nie chca przepisywac...
Dziwne to, chlac to sobie mozna ale juz tabletek na uspokojenie nic nie dostaniesz oprocz tych bez recepty ktore moim zdaniem na chhuj sie nadaja. Ale alkohol juz mozesz kupic bez problemu. To jakies chore wszystko...
A co do pytania to benzo a w szczegolnosci klony i alprazolam to wielkie gowno, jak masz sklonnosci do uzywek to sie w to wjebiesz, bo ciezko jest powiedziec sobie - dobra zjem se klona raz na tydzien... wiem z doswiadczenia.
Jesli chcesz szczerej rady to Ci powiem ziom, nie probuj nawet tego typu lekow - nie warto nawet - tolerancja rosnie bardzo szybko i najpierw klepie Cie cwiara a po kilku miesiacach potrzebujesz 10kloonow jak i wiecej a co najgorsze trzeba sie niezle naglowkowac zeby to kupic bo to jest na recepte ale lekarze to chuje i uwazaja sie ze wszystko wiedza najlepiej i ci tego nie przepisza jesli podasz powod - chce to dla haju, oni chca Twojego dobra! - troche to dziwne bo przeciez pies nie bedzie szczesliwy jak mu sie zamacha ogonem ale ten system tak funkcjonuje a lekarze to slugusy systemu - ale nie wszyscy lekarze.
Ostatnio zmieniony 26 maja 2008 przez Minos, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie bój się zmiany na lepsze: http://pl.youtube.com/watch?v=Q-lX5ZOpA-k
"Pierdol ten system - lecz rób to stylowo"
  • 254 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: eikrl »
"Dziwne to, chlac to sobie mozna ale juz tabletek na uspokojenie nic nie dostaniesz oprocz tych bez recepty ktore moim zdaniem na chhuj sie nadaja. Ale alkohol juz mozesz kupic bez problemu. To jakies chore wszystko..."

Dobrze mówi
Uwaga! Użytkownik eikrl nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 18 / / 0
No nie do konca!

Napewno wielu osobom, które by tego uzywały rozsadnie benzosy moglyby pomóc, ale napewno od chuja ludzi by sie wjebało. To nie jest zbyt optymistyczna wizja społeczeństwa.
Benzo są tanie i łatwo uzależniaja, jakby jeszcze kazdy miał do nich dostep to by była wielka pizda.
  • 1599 / 47 / 0
Nieprzeczytany post autor: pol90 »
w niektorych krajach benzodiazepiny sa lekami OTC
A nie wiesz może jakie to kraje.
http://tomi001.prv.pl
  • 35 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Minos »
pol90 pisze:
w niektorych krajach benzodiazepiny sa lekami OTC
A nie wiesz może jakie to kraje.
np. Grecja, RPA, Indie, Ameryka Południowa
źródło: http://www.benzo.org.uk/polman/bzcha00.htm
Nie bój się zmiany na lepsze: http://pl.youtube.com/watch?v=Q-lX5ZOpA-k
"Pierdol ten system - lecz rób to stylowo"
  • 89 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Agntx »
Dziś, a raczej wczoraj, udało mi się od lekarza wysępić Klonazepam 30x 2g.
Oczywiście zamiar był tylko jednoznaczny - sprawdzić, co ta używka ze sobą niesie. I tu do narzekaczy taka sprawa - przeczytałem ten wątek od początku do końca i dokładnie wiem, co robię.
Próba generalna to było zarzucenie od razu jednego tabsa (2g) i zaobserwowanie reakcji mojego organizmu. I tu było dość dziwnie, bowiem klon okazał się na mnie z początku działać tak jak każdy inny drag, jakiego próbowałem. Otóż poczułem się po prostu lekko pijany. I nie było to samopoczucie jak nawet po dwóch browarach, tylko jak po jednym. Takie delikatne otępienie wewnętrzne. Zauważyłem, że przez jakiś krótki czas miałem zlewkę na wszystko, o czym dotychczas mocno myślałem (problemy). Położyłem się dla testu do łózka (godzina 16:00) i jakoś tak faktycznie było całkiem przyjemnie a zaczęła mnie cieszyć nawet muzyka. Poszedłem też do sklepu po piwa ale jednak trudno byłoby mi stwierdzić, czy podśpiewywanie pod nosem było faktycznie sprawką leku. Jednak to uczucie bardzo szybko minęło, po zaledwie kilkunastu minutach całkowicie wytrzeźwiałem i znów czułem się zupełnie normalnie, jak bez dopalaczy.
Postanowiłem sięgnąć po jeszcze jednego tabsa 2g, tym razem rozpuściłem go pod językiem. I w tym momencie czar prysł - wszelkie dotychczasowe przyjemne uczucia szlag trafił, ale nie zrobiło się wcale gorzej. Tylko odczułem znów standardzik dnia codziennego. Po kilkunastu minutach zero zmian, głowa była już na powrót napchana tymi złymi myślami, co mnie nieźle zdziwiło. Nadeszła pora meczu - otworzyłem piwo. Wypiłem też drugie. I reakcji (oprócz lekkiego otumanienia) żadnej. Tak, jakby czar prysł. I ani nie chce mi się iść spać, ani jakoś (tak jak wielokrotnie tu czytałem) nie czułem tego powera tzn. łatwiejszego myślenia, lepszego spojrzenia na świat, poczucia większego luzu i potrzeby spotkania się z kimś. Nic. Zero. W sumie nie wiem, czy przeciwko lękowo będzie działał w dalszej części nocy (mam ataki nad ranem) i sam nie wiem, czego sam się spodziewałem po tej używce, którą wiele osób wręcz wielbi i wynosi ponad niebiosa.
Ktoś tam pisał, że nie działa na niego 2x2 mg, ale z drugiej strony inna osoba pisała, że te 4mg powoduje urwanie filmu. I teraz nie wiem, czy dalej się pakować w większe dawki, czy faktycznie tylko to 2mg powinno załatwić lajtowo sprawę? Aha - dostępu do leku nie mam, tak więc uzależnić się nie mam nawet jak. Pozdrawiam.
Życie jest trudną lekcją,
którą nie można się nauczyć.
Trzeba ją przeżyć
  • 333 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: benzodxm »
Powinien zapobiec atakom lęku nad ranem. Benzosy roznie dzialaja na ludzi. Czy po wypiciu tych piw czules otumanienie takie jak po samym alko, czy mocniejsze? Jesli bylo wieksze to znaczy, ze po prostu klony daja Ci bardzo niewiele, skoro byl to jedyny efekt. Jesli bylo Ci dokladnie jak po samym alkoholu, wtedy powinienes wziac wiecej klonow, ale uwazaj, zeby nie przedobrzyc. Mozliwe, ze dopadly Cie w takim razie stany lękowe nad ranem. Mnie tez dziwi, ze klonazepam jest przez niektorych wielbiony, jakby to bylo niewiadomo co. Ja po nim jestem spokojny i sie nie boje, problemy maleja. To wszystko. Lubie go laczyc z alkoholem. Sam w sobie pomaga mi tylko w dawkach leczniczych. Prawie nic przyjemnego mi nie daje, jak zamiast 2 mg wezme np. 10 mg. Moze musialbym przyjac wieksza ilosc. Bierz przynajmniej takie dawki, aby nie miec atakow- zazywaj klony przed snem. Rekreacyjnie oczywiscie w ciagu dnia.
Tak calkiem szczerze, najlepiej nie szamaj tego wcale, chyba ze to jedyny sposob dla Ciebie, aby nie miec napadow :-) .
Jakos tam sobie zyje... Nie jest zle :)
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 17 z 1165
Artykuły
Newsy
[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.

[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.