Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 1140 z 1165
  • 820 / 251 / 4
@FotherMucker Na drugi dzień będzie wciąż działać, słabiej ale wciąż będzie. To działanie jest na pewno wyczuwalne gdy ktoś faktycznie benzodiazepin potrzebuje, gdy bierze szukając rozrywki to drugiego dnia może zamulić. Pytasz co można ciekawego po tym robić. Otóż wszystko, sęk w tym że będziesz potem bardzo żałował. Bo w tym "wszystko" miesici się spontaniczny wyjazd do Czech itp.
Nie obraź się, ale po twoich pytaniach odradzam Ci zabawy z clonem. Fizycznrj przyjemności jak po opio nie uzyskasz raczej
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 346 / 92 / 0
@FotherMucker Jeśli nie miałeś wcześniej większej styczności z benzodiazepinami 2 mg klonazepamu wprowadzi cię w stan głębokiego relaksu, poczujesz rozluźnienie mięśni, a wszelki stres zniknie. Wyjazd do Czech opada. Nie produkowaliby leku, którego pojedyncza dawka urywa film i można np. obudzić się w więzieniu nic nie pamiętając.

Po tym można bardziej otworzyć się na ludzi, jeśli miałeś z tym normalnie problemy, albo oczywiście odprężyć i odpocząć. Jeśli miałeś jakieś fobie które cię ograniczały, te bariery znikną i może cię to zaktywizować, tylko pytanie czy będzie ci się chciało robić cokolwiek będąc w takim stanie.

Jeśli nie masz problemów natury psychicznej tzn. jakichś zaburzeń nerwicowych, lęków itd. to klonazepam może cię tylko uśpić, ale jeśli jest inaczej, poczujesz całą gamę efektów i magię tej substancji. Klonazepam działa dobre 6-8 godzin i schodzi bardzo powoli. Jeżeli ma być to twoja pierwsza benzodiazepina, w dodatku tylko i wyłącznie dla spróbowania jak to ustrojstwo działa, preferowałbym 20 mg Relanium. Będzie zdecydowanie lepiej.
  • 820 / 251 / 4
@Wariat108 2mg clona na pierwszy raz może powodować niepamięć następczą, ale co istotniejsze wielu za pierwszym razem uważa że coś nie "klepło" i ten clon na mnie nie działa, a potem budzą się 3 dni później z pustym blistrem w kieszeni, ostatnie co pamiętając to druga tabletka bo pierwsza nic nie weszła. Albo wielu (zwłaszcza gdy ktoś ma fobie etc) zaczyna się dobrze czuć i tracić wcześniejszy dystans społeczny, można sobie narobić nieprzyjemności gdy ograniczany fobiami przez lata nie masz pojęcia zbytnio o tym co przystoi i co się robi z innymi ludźmi, a tu nagle clonik i wszelkie wcześniejsze hamulce poszły, najlepsze to pisanie do ludzi dziwnych rzeczy. Wielu też nabiera ochoty na alko, zwłaszcza z kimś.
Jasne, po samym 2mg clona gdy jesteś jakoś odizolowany nic złego nie zrobisz. Ale zakładam że jak masz 2mg i masz i kolejne miligramy. A po clonie szybko się traci rozum a pamięć do ostrzeżeń jest bardzo krótka. Jak najbardziej wytrzeźwiałka możliwa. Ja się mogę pochwalić że mi udało się akurat wytrzeźwiałki uniknać mimo wielu opakowań dwójek. Ale to raczej kwestia braku miasta czy bycia we własnym domu niż nadmiernej ostrożności.
Niech pierwszym rzuci kamieniem kto nigdy niczego się po clonie nie wstydził i nie miał predyspozycji do wytrzeźwiałki. (nie mówię o jednorazowych "użytkownikach" tylko o stażu opakowanie +)
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 214 / 3 / 0
Przypał do drugie imię klona, do teraz mnie ciarki żenady przechodzą co tam odwalałem, ale nie była to jednorazowa duża tabletka, a raczej miesięczne walenie dzień w dzień. Ale z drugiej strony jak się ogarnia rzeczy to można dostać konkretnego kopa do realizacji, nawet takiej absurdalnej, że nie wiem po rozmowie kwalifykacyjnej to jeszcze tego samego wieczoru z nowym szefem na ryby byś się załapał, mimo że nigdy tego nie robiłeś %-D Z głową i trzeba dobrze siebie znać, i mały podkład z alko obowiązkowo też hah
  • 510 / 68 / 0
Ja siedze na klonie od 2 lat, glownie leczniczo ale czasem sobie przypierdole kilka miligramow wiecej i pare piwek przy jakims dobrym filmie Quentina Tarantino.. szkoda ze po takim czasie juz nie dziala jak kiedys ale bardzo mi pomogl z fobia spoleczna i lekami ale szczerze mowiac nigdy nie mialem krzywych jazd po klonach ale po alprazolamie zalozmy z THC juz tak.
Jak narazie schodze z klonow i po 2 miesiacach udalo mi sie zejsc z 6mg dziennie do 1,5mg i w sumie czuje ze juz zrobil swoja robote i moze isc w odstawke. Chociaz nie wiem czy nie wpierdole sie znowu w jakies afobamy %-D
Jestem dość trudny.
  • 389 / 94 / 4
@Wariat108
Faktycznie klonazepam ma właściwości rekreacyjne głównie w odniesieniu do ludzi żyjących z wysokim poziomem lęku i stresu. Dla osoby, która się nie boryka z takim problemem może być zwyczajnie nudny albo nawet nieprzyjemnie zamulający. W przypadku osób z zaburzeniami lękowymi klonazepam może nawet działać euforycznie, bo dla takiej osoby całkowite odsunięcie lęków na jakiś czas powoduje ogromną ulgę. To jest właśnie jeden z czynników zwiększających potencjał uzależniający tej substancji. Ważne, żeby nie popełnić częstego błędu nowych użytkowników czyli dorzucania kolejnych dawek bo coś słabo działa. Takie akcje zwykle kończą się bardzo źle, bo takiej osobie kompletnie zrywa się film i zaczyna kompulsywnie dorzucać co jej wpadnie w ręce.

Natomiast jeżeli chodzi o zejście, to już chyba zależy od chemii mózgu danej osoby. Z tego co czytałem, większość osób nie miałaby żadnych nieprzyjemności, ale ja na przykład czasem po zejściu działania benzodiazepin odczuwam lekko obniżony nastrój i irytację. Także to chyba indywidualna sprawa, aczkolwiek zazwyczaj zejście nie jest nieprzyjemne (zwłaszcza przy rozsądnych dawkach).
Just a perfect day, you made me forget myself
I thought I was someone else, someone good
  • 1950 / 299 / 0
mam wysoki poziom stresu i leku w swoim życiu i w moim odczuciu klonazepam ma działanie przeciwdrgawkowe, nie jest anksjolitykiem per se. Mi osobiście nie pomaga tak bardzo jak np alpra, która pięknie potrafi mi pomóc przejść przez pełen wyzwań dzień.
Walker, there is no path, The path is made by walking.
  • 389 / 94 / 4
No to już są osobiste preferencje. Niektórzy lepiej reagują na klona inni na alprę a jeszcze inni na lorazepam. Na mnie dużo lepiej działał klonazepam, który u mnie doskonale znosił lęki, a z kolei nie przepadam specjalnie za alprą, która mnie irytująco zamula.
Just a perfect day, you made me forget myself
I thought I was someone else, someone good
  • 683 / 127 / 0
Ja uważam ze 2mg clona to właśnie taka narkotyczna dawka startowa, żeby początkowy ochotnik zobaczył w pełni jej moc, 1mg to stan takiego właśnie wyżej opisanego relaksu, sporo osób które nie brały benzo przy mnie zażywały właśnie te 2mg klona bądź alpry, były zadowolone i nie zrywało im filmu, zazwyczaj działo się to po 3-4mg na start, wszystko zalezy tez pewnie od wieku płci wagi i osobistych preferencji, zalezy tez czy dany osobnik w dniu swojej pierwszej styczności z BDZ pił w swoim życiu dużo alkoholu to pewnie tez ma duże znaczenie przez tolerancje krzyżowa, no i najważniejsze jak już kogoś poczęstuje klonem bądź alpra to zawsze jak mantrę powtarzam, nie pij ani kropli piwa w ten dzień kiedy już wziąłeś tego klona 2jke, bo wiadomo czym kończą się mixy z alko, pamietam ze kiedyś moja ex, bardzo chciała spróbować clonazepamu byliśmy wtedy na etapie kręcenia ze sobą, praktycznie przed powrotem do domu dalej jej 2mg clona, przyjechała po nią mama bo nie byłem trzeźwy by ja odwieść, czuła się świetnie później na drugi dzień pisze mi co ty mi dałeś ze odjebala jakaś akcje w domu ja zdziwiony pytam się jak to i opowiedziała mi ze po powrocie do domu wypiła wino bodajże „carlo rossi”, wiec by uniknąć takich incydentów a to, ze benzo stało się dziś modne, i robię bardzo dużo wymian za kryształki RC zawsze pierwsze o czym apeluje nowicjuszy benzodiazepin to żeby nie pili żadnego alko w dzień zażycia klona, czy tam xanaxu w zależności co akurat mam
  • 51 / 4 / 0
@xantiago ja nieraz jak wypiłam wódę to sobie brałam pod język 1mg alpry i nic mi się nie działo, ani trochę to nie podbiło działania ani nic… więc to wszystko zależy od organizmu
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 1140 z 1165
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.