Od kilkunastu lat cierpię na nerwicę lękową i przerobiłem już chyba wszystkie możliwe leki. Dwa lata temu, gdy po raz pierwszy zacząłem brać klonazepam ( w dawkach maksymalnie 2x1mg ) był to pierwszy od wielu lat lek, który postawił mnie na nogi. Okropna derealizacja minęła, zacząłem czuć się "trzeźwo" nieporównywalnie lepiej funkcjonować, spać. Minęło równiez wiele lękowych\kompulsywnych zachowań, wyszedłem do ludzi.
Po pół roku przyjmowania klonazepamu w dawce 2x1mg troche ze strachu przed uzaleźnieniem, a troche sam nie wiem do końca z jakiego powodu odstawiłem go i zacząłem przyjmować diazepam 2x5mg. Zmiana nastapiła dość bezproblemowo, jednak wcześniejsze moje objawy oczywiście powróciły jednak zostałem na diazepamie na kolejne prawie dwa lata. Obecnie moja forma jest gorsza i chciałem wrócić ponownie do klonazepamu. Moje zdziwienie jest jednak bardzo duże, ponieważ działa on na mnie kompletnie inaczej niż wcześniej. Zamiast trzeźwości, kontaktu ze światem i dużo lepszego samopoczucia, bardzo szybko zaczynam odczuwać jeszcze silniejszą derealizację, nieprzyjemny efekt bycia pijanym, przygnębienie i mocno depresyjne samopoczucie. Po kilku dniach nic się nie zmienia.
Co mogło się stać, że klonazepam z leku, który przywracał we mnie życie, teraz powoduje, że czuje się jeszcze gorzej niż bez niego? Sam nie jestem w stanie tego ogarnąć. Fakty benzodiazepiny przyjmuje przewlekle od lat, jednak nigdy nie stosowałem wysokich dawek i nigdy tych substancji nie nadużywałem wręcz starałem sie brać możliwie małe dawki słabszych benzo.
Da się ten odmienny efekt działania klonazepamu jakoś "zresetować"?
nie czuje sie porobiony, ale mam taki spokoj duszy, wiecie o co chodzi jak sie ma duzo problemow to takie leki moga spoko wyciszyc.
troche mnie boli, ze dostaje 2x w miesiacu pake z klonami 0,5, wolalbym jedna 2mg XD
tak jakos musialem sie podzielic ze swiatem tymi wypocinami.
klony&gibony B) tylko nie przesadzajcie, bo skonczycie jak wraki. najlepszym lekarstwem na wszystko jest milosc, ja sobie dupcie znalazlem i jest kozacko.
staz w braniu jakiejś używki nie powoduje dużo większej wiedzy autora od spozywacza któremu po prostu zależy na własnym zdrowiu a staż ma mniejszy :>
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.