Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 2 z 1165
  • 172 / 12 / 0
tego nie trzeba gotowac, poza tym uzywa sie spirytu 0,2%, robilem to nie raz i wcale nie szczypie. tylko nie wiem ile ty spirytu dawalas bo ja zaledwie 0,5-1cm, podobnie z rolkami
Uwaga! Użytkownik wsburroughs nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 640 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: sieka »
Co myslicie o tych dwoch benzo,lekkich,dlugofalowych?Uwaga,moje odczucia sa mocno subiektywne:
Elenium-leciutkie,delikatne,przyjemne,doskonale w wiekszej ilosci na sloneczne spacery po parku.
Klorazepat(Tranxene,Chloranxen-made in Poland),nieco mulace,usuwajace dobrze niektore tylko jednak leki,mimo to mozna sie zalatwic tym gownem,mocniejsze od Elenium,Tranxene mniej meczace przy pochlanianiu(kapsulki),Chloranxen-syf w gebie,za duze piguly,ale to ten sam lek,tramp w mordzie,ale z piwkiem wejdzie jako tako,dobre na relaks przed tym megachujozalniedebilnym urzadzeniem juakim jest telewizor,w zasadzie klorazepat zwykle mieszam z browem,co dziala uspokajajaco-slodko-ogluszajaco-euforycznie,stan ten trwa krotko,tyle ile trzymaja piwa.
"Wszystkie istoty sa wbledzie:Biora za szczescie to,co prowadzi do nieszczescia i rozpaczaja z powodu nieszczescia,ktore nim nie jest"
Życie jest dziełem sztuki
  • 2 / / 0
Nieprzeczytany post autor: polpa »
na mnie klony nie dzialaja od pierwszego razu, to sie dopiero nazywa pech.
Uwaga! Użytkownik polpa nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 800 / 8 / 0
raz lyknalem clona i powiedzialem sobie nigdy wiecej...jak sie obudzilem kompletnie nic nie pamietalem co robilem poprzedniego dnia...nie polecam (to tylko moja opinia)
Zmiana środowiska.
  • 474 / 10 / 0
Po 1 klonie miałeś zgona?? :scared: :scared:
To ja dziś wziąłem 2 klony 2mg i szczerze to nic mi nie jest może z dekka uspokojenie ale nic kompletnie nic więcej, może to tolerancja bo biore je od wtorku w ilości
wtorek : 1 klon ale to w połączeniu z dxm 300 i mj więc było ostro :-D
środa :1 klon = nic
czwartek :1 klon i mj = miło ale to raczej dzęki mary
piątek :2 klony , mj , piwo = fajny lajcik
sobota 2 klony ,piwo , mj z opalanej kany po 3 gietach = miły lajcik
niedziela czyli dziś: 2 klony no i nic prawie może leciutkie placebo to chyba było/jest :/
biorąc same klony prawie wcale nie odczuwam ich działania :(

Czy ja jestem jakis uodporniony na to czy co wiara pisze że po 1 jest już niezła faza a mi nic nie jest <_<

edit:
Tak samo było z Relanium , na NG pisało że koleś wziął 3 tablety 5 mg i miał fajnie ,żeby nie przesadzac wziąłem 10 mg przed snam no i od razu zasnąłem :-p no i na drugi dzień wziąłem 25 mg no i do tego dobrze zbita kana ziółka ale poza fajna jazda po THC nie odczułem konkretnego działanie Relanium. Ja w tych benzodiazepinach nie widze nic specjalnego:-( <_<
Ostatnio zmieniony 16 lipca 2006 przez burek123, łącznie zmieniany 2 razy.
Maisssterrr qrwy
  • 1677 / 261 / 0
Klony na mnie fajnie działają, są tanie, pare złotych za 30 tabletek po 2mg. Zawsze brałem do Tramalu albo na sen. Dla mnie jest to fajna benzodiazepina tylko lorafen uważam za lepszy od klonów.
4mg klona + 500mg tramalu + 3 prowary + 10mg cetryryzyny + fifka MJ
zajebisty mix.. ^^
Największy przegryw na forum
  • 474 / 10 / 0
Więc powie mi ktoś w końcu czemu te klony i rolki nie działają na mnie tak jak powinny?
Maisssterrr qrwy
  • 291 / 34 / 0
Nieprzeczytany post autor: Nof »
Najpierw napisz czy kiedykolwiek benzo działały na Ciebie odpowiednio, no i czego właściwie się po nich spodziewasz.
Uwaga! Użytkownik Nof nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 493 / 14 / 0
ogólnie to o wszystkich dragach wiem aż za dużo i to z autopsji ,nie chce mi sie wymieniać bo i po co ale powidzmy że palenia kraka czy iniekcje browna też miały miejsce...uważam że 1 klon 2mg ma juz mocne działanie na niektóych nawet bardzo mocne, można nie pamietać całego dnia a 4 mg jeśli nie masz tolerancji to juz nieprzyjemny hardcore,oczywiście zapijałem piwkami,dużo mj i ewentualnie jakieś opiaty,ogólnie nie polecam klonów mi nie odpowiadaja zamulaja jak mało co ,i strasznie to widac,każdy ćpun w mig delikwenta rozpozna,po iniekcji dożylnej(oczywiście po wcześniejszym zrobieniu szkała)dziła troche bardziej uspokajacąco a mniej nasennie ,ale też z czasem zamula jednym słowem ,nadaje sie na sen jak jestes wyjebany i wtedy starcza ćwiartka tablety 2 mg lu i 0,5mg, z benzo to najlepsze sa rolki i nie mam co do tego watpliwości najmniej tez zamulaj,lorafen bardziej jest podobny do klona,
a teraz do zioma z góry jeśli 2 klony na ciebie działaja słabo a 25 mg rolki wcale to jestes oporny na dziłanie benzo i żadna nie zadziła ,zjdz sobie luminal (feno barbitral)(chyba) , też hardcore podobne dziłanie do klona ,porównasz napewno cie porobi, ja jadłem po100mg-250mg ale to znacznie za dużo ,spróbój nawet mniej,..dziwne jazdy sa jak jesz kilka dni ale można wyjść z uzależnienia fizycznego od innych środków.
  • 291 / 34 / 0
Nieprzeczytany post autor: Nof »
Na mnie klony działają wręcz stymulująco. Zwykle nie potrzebowałem więcej niż 2 mg podjęzykowo z rana aby cały dzień czuć się w porządku. Wszystko wychodziło, znakomicie załatwiało się wszelkie problemy etc. Nie przymulał mnie ani specjalnie nie powodował amnezji, znaczy pamiętałem wszystko, jednak po odstawieniu czas spędzony na klonach był bardzo zamglony. Przy większych dawkach oczywiście robi się strasznie absurdalnie i można zrobić coś czego się nie chce. Ogólnie dojadanie dużych ilości klonów jest mało rozsądne i prowadzi do totalnej amnezji, zamulanie, głupich zachowań i akcji, oraz jak dla mnie wcale nie powoduje lepszego działania. Czytałem gdzieś że większe dawki klonazepamu mają wręcz słabsze działanie uspokajające, nasenne i antydrgawkowe niż dawki do 4 czy 6 mg. Co do ulubionych benzodiazepin to diazepam jest całkiem miłyu, choć strasznie słaby. Zdecydowanie lubie flunitrazepam (jest dwakroć lepszy od wszelkich innych benzo), midazolam i właśnie klonazepam. Lubiany przez większość alprazolam działa na mnie bardzo amnezyjnie, natomiast lorazepam (jak dla mnie bliższy diazepamowi niż klonazepamowi) powoduje swoisty niepokój i liczne majaki wraz z halucynacjami wzrokowymi.
Uwaga! Użytkownik Nof nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 2 z 1165
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.