Uwaga!
Dyskusje w działach Psychofarmakologia i Syntezy winny mieć charakter możliwie jak najbardziej ścisły i naukowy. W trosce o realizację tego celu posty wszystkich użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez moderację.
Moderacja zastrzega sobie prawo do usuwania/nieakceptowania postów, które nie spełniają powyższych założeń, nawet jeżeli są zgodne z regulaminem!
czytałem kilka badań na temat wpływu grzybów psylocybinowych a schorzeń ciężkich do leczenia tj OCD, PSD itd
Szczególnie jednostek o ciężkich odmianach gdzie chroba przyczynis się do dezorganizacji ich życia. Jak wiemy w Polsce nie ma takich terapii.
Chciałbym poznać wasze zdanie w tym temacie. Czy może wg Was to pomóc? Zmienić coś lub osłabić schorzenie?
proszę o pomoc
Tak czy inaczej jeśli jesteś zainteresowana/ny to myślę że warto spróbować. W kanadzie kiedyś coś czytałem że chorym na raka podaje się tabletkę z psylocybiną-robi się sesje mające na celu pogodzenie się z nadchodzącą smiercią itp. Niskie dawki w ogóle stosują w Silicon Valley programiści bo pomaga im byc kreatywnymi. Microdosing..
Świat się zmienia. Natura nie może byc zapominana i widać to po tym co się dzieje na swiecie. Widać zwrot w tym kierunku. To samo było z konopiami.. W polsce nadal widziana jako straszny narkotyk przez większość. Na szczęscie to się zmienia.
Pytanie jak wykorzystać „fazę”, czytając badania pisali o opasce na oczy i 7h leżenia i oddanie się substancji.
Na niektórych działa już po jednej sesji dosłownie usuwając problem. Działanie jest bardzo osobnicze. Dawki również. W każdym razie opinie na forach zagranicznych większość odnotowuje poprawy jesli chodzi o OCD.
(paradoksalnie) czyli te z idealnym bilansem serotoninowo-dopaminowym. same dopaminergiki takie jak amfetaminy (z JEDNYM wyjatkiem ale o tym za chwile) dzialajace tylko na dopamine bez ruszania serotoniny uzaleznialy mnie potwornie, tzn. musialam brac je doslownie bez przerwy, a zjazdy byly czyms nie do opisania. istne hell on earth. jednak cytujac Huxleya "lekarstwem na niedogodnosci wynikajace z przerw w podrozy jest uczynic podroz nieprzerwana" heheheh xDDD wzielam sobie to do serca xDDDDD wiec dopaminergiki brane non stop (doslownie) tez dawaly ulge i to duza, ale trzeba bylo ten stan utrzymywac caly czas. uwielbialam kombinacje LSD+mefedron zwlaszcza afterglow po tym. to byla prawdziwa ulga. finalnie, po latach cpania "prawdziwych" stymulantow i innych dragow ultimate cure okazala sie... PEA z seganem w kosmicznych dawkach (200 mg sele/day + do 30 gramow pea , nie zartuje, choc takie ilosci to raczej w przerwach w dostawach seganu, z seganem dziennie bralam w miare stala ilosc, tj. okolo 10 gramow dziennie, do 15. rok brania tego miksu dzien w dzien wyleczylo mnie z ocd. nie wiem jak to sie stalo ale jestem zadowolona. mysle ze ocd jest zwiazane z niedoborem glownie serotoniny ale bardzo czesto przyczyna niedoboru serotoniny moze byc brak dopaminy, i stad lecznicze dzialanie stymulantow, o dobroczynnym dzialaniu psychodelikow jak LSD nie wspomne, jednak one nie lecza przyczyny. a przyczyna moze byc brak dopaminy, ktory z kolei indukuje obnizona serotonine, i mamy ocd. w polaczeniu z lezaca i kwiczaca dopamina mozna sobie naprawde zrujnowac zycie, dlatego polecam zadbac o get rid of ocd - to jest mozliwe!
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.