Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 5 z 11
  • 8 / / 0
Uważaj,bo najczęściej po przerwaniu tj. odstawieniu fety pojawiają się deprechy-stany bezsensu,znudzenia,nic nie cieszy itp. i potem ogarnia wielkie ciśnienie i psychika popycha by wziąć,a wytłumaczy to sobie..że nawet się zdziwisz później.Przecież jestem taka silna to czemu się złamałam.Nie brałam 3 miesiące-myślałam,że już jest super i nic mnie nie złamie,ale spotykałam osoby co przypominały,miejsca,wspomnienia..aż tu ..popłynęłam znowu i płynę..Pewnego dnia znów się zawezmę(mam nadzieję,że nie będzie za późno) i przestaną.Tyle,że już wiem jak łatwo oszukać samego siebie i złamać się i wtedy się już nie dam-chciałabym. Pamiętaj by być silną i nie dać się za nic!!! Oby ci się udało!!
Uwaga! Użytkownik kicuha nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 223 / 50 / 0
Dragów jest do wyboru do koloru, ale najgorsze skutki uboczne wielokrotnego użytku przypisuje sobie amfetamina.
Widziałem takich ludzi, że nie wierzyłem, że byli inni. Czytając książki psychiatryczne wkręcałem sobie początkowo każdy objaw każdej choroby :P po ponad roku czytania o tym, i spotykaniu ludzi, których to dotknęło wiem, że jestem zdrów jak ryba.
Najczęściej widywałem - depresje, lęki, jąkania się, alienację, agresję, takie zawiechy widziałem, że o kurwa. Idzie koleś, i widzi na ziemi 2zł, i kopie lekko czubkiem buta w to, bo chyba odrobine przysypane było. Szedłem do sklepu, do marketu, wracam po ponad godzinie, a ten typ dalej tam stoi w tej samej pozycji i kopie, ale pieniążka już nie ma bo dawno zakopał. A że go znałem tak w kit ale wiedziałem kto to, podszedłem, wykopałem ręką z ziemi dałem mu, on wziął nic nie powiedział i poszedł, patrzę jak odchodzi, odszedł z kilka kroków i go wyjebał... :-|, chcę powiedzieć, że to było tak głupie, że nie wierzyłem. A potem go zawinęli bo się zabić chciał, i też w nietypowy sposób, zwykłe osoby w 99% podcinają sobie podczas depresji lub doła nadgarstki, trafiają do psychiatryka na kilka dni i tyle, zwrócenie uwagi, że jest problem bo w taki sposób się zabić nie da :). A ten koleś miał szwy po 5cm z każdej strony SZYI!... był dużo starszy odemnie i poznałem potem od A do Z jego historię. Ogólnie na niego zadziałała tak amfetamina. Nie którzy są bardziej podatni, w każdym razie osobą dotkniętym czymkolwiek sprowadzonym przez fete bardzo współczuję.
  • 203 / 7 / 0
Nie wiem czy można nazwać to chorobą, ale po około półrocznej zabawie z fetą zacząłem, niezbyt przyjemnie się czuć w publicznych miejscach (miasto, ruchliwa droga itd.) Te objawy nie występują, gdy jestem naćpany. utrzymują się około 2tygodniu od ostatniego brania.
Nocny Spamer
  • 410 / 8 / 0
"Dragów jest do wyboru do koloru, ale najgorsze skutki uboczne wielokrotnego użytku przypisuje sobie amfetamina." nie powiedziałbym... z doświadczenia wiem, że ketony ryją w chuj mocniej i w krótszym czasie. włada najpierw waliłem sporo bez żadnych negatywnych skutków. ketony rozpierdalają psyche po całości
  • 223 / 1 / 0
iseeyou pisze:
Nie wiem czy można nazwać to chorobą, ale po około półrocznej zabawie z fetą zacząłem, niezbyt przyjemnie się czuć w publicznych miejscach (miasto, ruchliwa droga itd.) Te objawy nie występują, gdy jestem naćpany. utrzymują się około 2tygodniu od ostatniego brania.
Święta prawda mam tak samo, a jak juz w miejscu publicznym odpale papierosa to jest tragedia, a tak to nic nigdy nie mialem:)
  • 20 / 1 / 0
mnie to gowno szmaci niecaly rok , od jakis 3-4 miesiecy fetka jest grana prawie codziennie. Nigdy zadnych paranoi ani lekow nie mialem. Do pewnego dnia, dopadly mnie to bylo cos naprawde przerazajacego. Niechcialbym tego doswiadczyc taka jakby wewnetrzna rozpacz, czlowiek chce plakac uciekac totalny metlik w glowie jak wariat. Gdy mnie to dopadlo trzymalo mnie 4 dni, dzisiaj juz jest o niebo lepiej. Lęki to jest tez bardzo stresujace. Slyszysz kazdy szelest kazde walnięcie kazdy ruch. Pamietam siedze na fotelu w nocy mysle jestem ogarniety, nagle slysze jakies uderzenie (sąsiąd cos tam walnal czyms) od razu serducho napierdyka ja obsrany, wiatr zawiał firanką z przerazeniem patrze w jej strone , wstaje z fotela (siedzialem na kocu i jakos mi sie przyczepil do spodni, wszedl w kieczen z tylu spodni) i gdy wstalem czuje ze sie cos za mna ciągnie ze cos mnie dotyka kur**a az sie slabo zrobilo. NErwica jak h*j wszędzie na ulicy w sklepie w domu w pracy. Czuje sie jak dzieciak ktory boi sie ze cos wyjdzie z szafy tylko ten strach jest kilka razy silniejszy niz w dziecinstwie... :/
  • 927 / 5 / 0
mnie to gowno szmaci niecaly rok , od jakis 3-4 miesiecy fetka jest grana prawie codziennie. Nigdy zadnych paranoi ani lekow nie mialem. Do pewnego dnia, dopadly mnie to bylo cos naprawde przerazajacego. Niechcialbym tego doswiadczyc taka jakby wewnetrzna rozpacz, czlowiek chce plakac uciekac totalny metlik w glowie jak wariat. Gdy mnie to dopadlo trzymalo mnie 4 dni, dzisiaj juz jest o niebo lepiej. Lęki to jest tez bardzo stresujace. Slyszysz kazdy szelest kazde walnięcie kazdy ruch. Pamietam siedze na fotelu w nocy mysle jestem ogarniety, nagle slysze jakies uderzenie (sąsiąd cos tam walnal czyms) od razu serducho napierdyka ja obsrany, wiatr zawiał firanką z przerazeniem patrze w jej strone , wstaje z fotela (siedzialem na kocu i jakos mi sie przyczepil do spodni, wszedl w kieczen z tylu spodni) i gdy wstalem czuje ze sie cos za mna ciągnie ze cos mnie dotyka kur**a az sie slabo zrobilo. NErwica jak h*j wszędzie na ulicy w sklepie w domu w pracy. Czuje sie jak dzieciak ktory boi sie ze cos wyjdzie z szafy tylko ten strach jest kilka razy silniejszy niz w dziecinstwie...
Trzeba nie mieć wyobraźni, żeby napierdalać fetę przez 3, 4 miesiące i dłużej praktycznie w ciągu.
Twoje zaburzenia psychiczne nie są dla mnie w ogóle niespodzianką. Ciekawi mnie tylko jak u Ciebie z tolerancją na spida. U mnie, nawet gdy miałem dobry materiał pod koniec tygodnia ciągu nadchodził moment przeciążenia organizmu i naturalnie robiłem sobię przerwę. Dalsze furanie nie miało sensu, poza eliminowaniem potrzeby snu i jedzenia nie czułem tego powera który wchodzi po przyjebaniu. Sytuacja wracała do częściowej normy najszybciej po tyg. przerwy, dopiero po miesiącu
czułem pełnię działania.
  • 329 / 9 / 0
EMP pisze:
]

Trzeba nie mieć wyobraźni, żeby napierdalać fetę przez 3, 4 miesiące i dłużej praktycznie w ciągu.
T.
Czasami jak się długo ćpa to skutki nie są jeszcze jakoś nie wiadomo jak odczuwalne zwłaszcza jak ma się młody silny i zdrowy organizm to można ćpać miesiącami dzień w dzień i nie czujesz żadnych jazd albo po prostu tak się do nich przyzwyczajasz że nawet ich nie zauważasz.Co do braku wyobrażni racja,ale młodych własnie cechuje brak wyobrazni.Jak się ćpa ciągami przez parę miesięcy to fatalne skutki tego uzależnienia jeszcze się nie pojawiaja co ZNACZNIE obniża czujność używającego.Sa nawet momenty że wydaje Ci się ze feta jest bardzo zdrowa..Sam sobie tłumaczysz tak różne rzeczy by wyszło na to że to dobre,kompletnie głupiejesz,i amfetaminę też postrzegasz wtedy zupełnie inaczej. Tego nie da się opisać.(całkowita zmaina myślenia i postrzegania swojego "uzależnienia")
Według ostatnich sondaży CBOSu 25% polskich nastolatków optymistycznie patrzy w przyszłość.Pozostałe 75% nie ma pieniędzy na narkotyki


/Pogłoski o moim permie są stanowczo przesadzone/
  • 223 / 1 / 0
Po trzech, czterech miesiącach w ciągu masakra, ja jak przywalę raz na miesiąc to jest luźno :) Szkoda mi ludzi, którzy tak długo walą, w sumie wydaje mi się to mało realne, bądź oklepane.
  • 12 / / 0
Mnie też nieźle poczesało... ponad rok walenia i 5 tygodniowych i dwutygodniowych przerw, schudłem od huja i wydawało mi się że dożycia potrzebuje tylko ścierwa, a z nikim nie potrafiłem się już dogadać ,lęk, depresja,niemoc,agresja, a miało być tak pięknie... To było 4 lata temu a teraz jest normalnie. Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 5 z 11
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.