02 kwietnia 2019Snooze1 pisze:
Oddział zamknięty, koleżanka w psychozie maniakalnej (ChAD I, ZO) nagle pada na ziemie i zaczyna nią telepać (myślałem, że ma atak padaczki więc wołam sioostrooo!- i tak chuja przyszła), nie mogłem jej utrzymać oczy jak 50zł i zaczyna kurwa mi po jakiejś łacinie od tyłu nie swoją barwą głosu coś nawijać i syczeć, sytuacja gorsza niż na tych taśmach o Anneliese Michel serio. I nagle wszystko wróciło do "normy"... nie potrafiła tego powtórzyć gdy juz była w miarę stabilna i nie odniosła się nigdy do całej sytuacji.
Jej mama głęboko wierząca sprowadziła nawet egzorcystę na ten oddział, ale ona nie chciała z nim rozmawiać i sobie poszedł. Dziwna sytuacja.
Przez chwile nawet myślałem ze, to "prawdziwe" opętanie.
Takze psychoza nie jedno ma imię.
Moja narzeczona jak jej odjebało to była swoim zmarłym bratem i ja też w jej mniemaniu i w niej był ten dobry, a we mnie zły. Do tego wszyscy się ruchali, psychiatryk to moja piwnica (której nie mam) i od zajebania innych pierdolamentów. Nawet zajebałem jej egzorcyzm na chacie i wyrzygałem demona, ona "straciła przytomność" i obudziła się po chwili "normalna". Tak na 30 minut.
07 stycznia 2019Diabeusz666 pisze: Chyba dalej nie kumasz bazy. To coś innego. Coś więcej
Jak wyjasnisz to że gdy tylko przekraczałem próg domu wychodząc z niego wszystko mijalo w. Sekundę???
Totalnie nic się nie działo i czułem się ok.
Kilka h na dworze i spokój. Wracam
Wchodze do domu i powoli wszystko wraca i czuję że. ON nadchodzi i boom znowu się zaczyna
12 maja 2019drmjp pisze: Niedługo, niedługo. (Hipo)manię można utrzymać i parę miesięcy. Ja uważam, że cena jaka płaci się za depresję jest warta hipomanii i tego cudownego nastroju.
Masz hipomanie i co? Zdradzasz, wydajesz kase wyjezdzasz gdzies za granice, zaciągasz kredyty, rozpierdalasz auto, zachowujuesz się irracjonalnie. Masz niby te "moce" ale to wszystko ci się tylko wydaje. Nam chorym wydaję.
13 maja 2019DelicSajko pisze:
dziewczyna z którą miałem kontakt nie zwracała się nawet do mnie tylko miotało nią jak szatan i jak juz pisałem nie potrafiła tego powtórzyc , miała jakąś fuge po tym ataku
NIE JESTEM PSEM.
Może to też przez to, że moje depresje nie trwają latami i są umiarkowane, dlatego ta cena wydaje się warta zapłaty. Jedyne czego się obawiam to stanów mieszanych, które są u mnie równie częste jak depresje. Ale przy odpowiednich lekach szybko mijają.
drmjp pisze:U mnie zdarzały się kilkumiesięczne hipo wspomagane opiatami, a depresja po nich zostawała szybko opanowywana litem. Także można i tak.
I drugie nie brales opiatow podczas depresji?
NIE JESTEM PSEM.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.