Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 394 • Strona 8 z 40
  • 375 / 102 / 0
Tak, tylko ja nie lubię tego rozedrgania i nagłej gonitwy myśli od SSRI. Wolę jak hipomania skrada się niepostrzeżenie i nagle wiesz, że jest. Po SSRI czuję się jak na amfetaminie, które szczerze nienawidzę.
Uwaga! Użytkownik drmjp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2916 / 795 / 5
02 kwietnia 2019Snooze1 pisze:

Oddział zamknięty, koleżanka w psychozie maniakalnej (ChAD I, ZO) nagle pada na ziemie i zaczyna nią telepać (myślałem, że ma atak padaczki więc wołam sioostrooo!- i tak chuja przyszła), nie mogłem jej utrzymać oczy jak 50zł i zaczyna kurwa mi po jakiejś łacinie od tyłu nie swoją barwą głosu coś nawijać i syczeć, sytuacja gorsza niż na tych taśmach o Anneliese Michel serio. I nagle wszystko wróciło do "normy"... nie potrafiła tego powtórzyć gdy juz była w miarę stabilna i nie odniosła się nigdy do całej sytuacji.
Jej mama głęboko wierząca sprowadziła nawet egzorcystę na ten oddział, ale ona nie chciała z nim rozmawiać i sobie poszedł. Dziwna sytuacja.
Przez chwile nawet myślałem ze, to "prawdziwe" opętanie.
Takze psychoza nie jedno ma imię.
Po łacinie od tyłu xD Lingwistą jesteś?
Moja narzeczona jak jej odjebało to była swoim zmarłym bratem i ja też w jej mniemaniu i w niej był ten dobry, a we mnie zły. Do tego wszyscy się ruchali, psychiatryk to moja piwnica (której nie mam) i od zajebania innych pierdolamentów. Nawet zajebałem jej egzorcyzm na chacie i wyrzygałem demona, ona "straciła przytomność" i obudziła się po chwili "normalna". Tak na 30 minut.
07 stycznia 2019Diabeusz666 pisze:
Chyba dalej nie kumasz bazy. To coś innego. Coś więcej

Jak wyjasnisz to że gdy tylko przekraczałem próg domu wychodząc z niego wszystko mijalo w. Sekundę???

Totalnie nic się nie działo i czułem się ok.

Kilka h na dworze i spokój. Wracam
Wchodze do domu i powoli wszystko wraca i czuję że. ON nadchodzi i boom znowu się zaczyna
Przetyrałeś sobie łeb ćpaniem, a przez to, że podobje odbywały się w domu to cię triggeruje.
Narkotyki są dla przegranych
  • 44 / 4 / 0
12 maja 2019drmjp pisze:
Niedługo, niedługo. (Hipo)manię można utrzymać i parę miesięcy. Ja uważam, że cena jaka płaci się za depresję jest warta hipomanii i tego cudownego nastroju.
moze za mało przeżyłaś. Depresja zawsze jest dłuższa od hipo, co jest straszne (są wyjątki, ale bardzo mało) żyć tak długo w wypaleniu i lękach.
Masz hipomanie i co? Zdradzasz, wydajesz kase wyjezdzasz gdzies za granice, zaciągasz kredyty, rozpierdalasz auto, zachowujuesz się irracjonalnie. Masz niby te "moce" ale to wszystko ci się tylko wydaje. Nam chorym wydaję.

13 maja 2019DelicSajko pisze:
"łacina od tyłu"-tj totalnie nie zrozumiany jezyk podobny do łaciny typu spiritus santus kantus :D

dziewczyna z którą miałem kontakt nie zwracała się nawet do mnie tylko miotało nią jak szatan i jak juz pisałem nie potrafiła tego powtórzyc , miała jakąś fuge po tym ataku
NIE DAWAĆ MI KARMY!
NIE JESTEM PSEM.
  • 375 / 102 / 0
Może nie za mało przeżyłam tylko za mało straciłam. Problem pewnie w tym, że mi te „moce” realnie pomogły w rozwoju zawodowym, a poza tym pozwoliły mi doświadczać wielu wspaniałych momentów, na które bez nich nigdy bym się nie zdecydowała.

Może to też przez to, że moje depresje nie trwają latami i są umiarkowane, dlatego ta cena wydaje się warta zapłaty. Jedyne czego się obawiam to stanów mieszanych, które są u mnie równie częste jak depresje. Ale przy odpowiednich lekach szybko mijają.
Uwaga! Użytkownik drmjp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Nie zgodzę się ze depresja ZAWSZE trwa dłużej. Długie hipo tez się zdarza, mania chyba rzadziej. Takie moje doświadczenia
  • 375 / 102 / 0
U mnie zdarzały się kilkumiesięczne hipo wspomagane opiatami, a depresja po nich zostawała szybko opanowywana litem. Także można i tak.
Uwaga! Użytkownik drmjp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 44 / 4 / 0
drmjp pisze:
U mnie zdarzały się kilkumiesięczne hipo wspomagane opiatami, a depresja po nich zostawała szybko opanowywana litem. Także można i tak.
Robiles sobie badania krwi na stezenie zawartosci litu?
I drugie nie brales opiatow podczas depresji?
NIE DAWAĆ MI KARMY!
NIE JESTEM PSEM.
  • 375 / 102 / 0
Robiłam, robię badania systematycznie, bo od 2014 roku jestem praktycznie cały czas na licie (nie licząc momentów, kiedy specjalnie go nie brałam z wiadomych powodów - wzmocnienie hipo). Co do depresji chadowych, to były takie leczone opio, ale też takie bez opio. Mnie dość ładnie lit ewentualnie z trittico stabilizuje i hipo trwają dość długo, bo powoli przechodzą w manie (raczej nie miewam pełnych wystrzelonych manii) i jak już jest dość granicznie to dopiero wchodziłam na leki, które u mnie nie powodują przesadnej depresji.
Uwaga! Użytkownik drmjp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 92 / 13 / 9
Kurwa dla ludzi z ChAD powinny byc jakies mieszkania socjalne. Jestem dopiero na drugim roku studiow, a w trzecim mieszkaniu i wiem ze jestem okropna wspollokatorka. Gdy mam manie wkurwiam ciaglymi imprezami, goscmi, wychodzeniem i wracaniem o dziwnych godzinach, glosnym graniem muzy itd. Zas w epizodzie depresyjnym to mam trudnosci zeby sie zabrac za sprzatanie i znosze naczynia do pokoju. Kurwa mac.
  • 1442 / 209 / 0
Ile takie epizody depresyjne i maniowe powinny trwać i co ile jest remisja.
ODPOWIEDZ
Posty: 394 • Strona 8 z 40
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.