Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
14 maja 2020EvilDead pisze: Kolega jest w ostrej manii, robi głupoty i ma milion myśli na sekundę. Wiem że tak wygląda mania lecz kiedy ona zniknie bo trwa to już prawie 3 miesiące i co raz bardziej się nasila. Wydaje mu się że jest królem świata i że wszystko co robi jest dobre a tak na prawdę nie jest. Dodam że bierze olanzapine w dawce 20mg raz dziennie wieczorem przed spaniem.
Naprawdę, rozmowy nic nie poradzą. Kontaktuj sie z psychiatra jeśli sam nie będzie dalej chciał, a nie będzie, sytuacja może dojść do dramatycznych w konsekwencjach skutków. Obserwuj co się dzieję i daj znać. Licz się z tym, że potem będzie w ciężkiej depresji, im dłuższa mania tym gorszy zjazd. Jak wjadą myśli samobójcze - to będą kazali skierowanie - w dołku nikt nie ma siły się o to dopraszać - ale przez corone wystawia telefonicznie - więc OBSERWUJ.
On ogólnie chodzi do psychiatry 2 razy w miesiącu i przyjmuje leki bez problemu. Problemem jest tylko to że ma w głowie straszne głupoty i boje się że odwali coś takiego co zagrozi jego życiu lub zdrowiu a to jest bardzo możliwe bo jemu się też wydaje że jest nieśmiertelny. Ostatnio postanowił przestać przyjmować jakiekolwiek napoje i przez 2 dni nie pił nic i był tak osłabiony że ledwo chodził ale mania dalej była, dalej milion pomysłów na sekundę, gadka taka której nie da się przegadać, po prostu nie wtrącisz mu się w rozmowe. Boje się właśnie tego że jak mania się skończy i dopadnie go depresja to coś sobie zrobi bo on ma tendecje do okaleczania się. Pociąl się już 3 razy i to tak bardzo głęboko że 2 razy musiał jechać do szpitala na szycie. Ja chciałbym tylko wiedzieć ile taka mania może jeszcze potrwać żeby od razu jak nadejdzie depresja przy nim być i go wspierać
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
Nie ma żadnych kredytów, zmian planów na życie co 10min, tylko energia do działania, kreatywność (sharp brain) i produktywność (zapierdalanie by nadrobić co zaległo w dołku), odczuwanie głodu normalne.
Jedyne co można podciągnąć pod negatyw górki, to gadanie (dużo gadania) do nikogo/kota/osoby co jest w pobliżu (aż czasem się łapię na zadyszce z tego powodu), oraz większa odporność na senność i alkohol.
Częstotliwość jest różna, z przewagą dołka, tydzień/2tyg, 2tyg/3tyg, nie ma dłuższych cykli. Ponadto dołek wchodzi najczęściej przez zapuszczenie pracy, jest to zastanawiające, bo można by powiedzieć o takiej osobie, że ma nie ma 'górek' tylko stan normalny, a jedyną dysfunkcją są dołki, z których nie umie wychodzić. A te polegają głównie na frustracji przez postępującą z dnia na dzień bezsilnością i brakiem pewności siebie :( nic nie daje wtedy satysfakcji ani przyjemności, zrobienie głupiego prania jest zbyt trudne. Tylko spanie po 12h-14h, siedzenie w telefonie, granie...
Drugie pytanie, jaki tok myślowy ma osoba z ChAD w stosunku do miłości?
np. ChAD jest z partnerem i w manii zakochuje się w jakiejś interesującej osobie, zrywa z obecnym partnerem, rozpoczyna nowy związek i na dołku żałuje, chce wrócić do poprzedniego partnera? Czy tej sfery choroba nie dotyka?
@blackgoku dzięki za merytoryczną wypowiedź. Jak możesz pomóc, odpowiedz mi na powyższą wiadomość.
energia do działania, kreatywność (sharp brain) i produktywność (zapierdalanie by nadrobić co zaległo w dołku)
większa odporność na senność
Częstotliwość jest różna, z przewagą dołka, tydzień/2tyg, 2tyg/3tyg, nie ma dłuższych cykli.
dołek wchodzi najczęściej przez zapuszczenie pracy
jedyną dysfunkcją są dołki, z których nie umie wychodzić
Tylko spanie po 12h-14h
siedzenie w telefonie, granie
ChAD jest z partnerem i w manii zakochuje się w jakiejś interesującej osobie, zrywa z obecnym partnerem, rozpoczyna nowy związek i na dołku żałuje, chce wrócić do poprzedniego partnera? Czy tej sfery choroba nie dotyka?
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
14 maja 2020EvilDead pisze: To jest jego pierwsza mania, zaczęła się w połowie lutego i trwa do teraz i powiem szczerze jest koszmar z nim wytrzymać ale jako że jest moim najlepszym przyjacielem i wiele razem przeżyliśmy to muszę przy nim być i go pilnować chociaż już tracę wszelkie siły. Jak zasypiam to słyszę jego głos w głowie bo on tyle gada że nawet przerwy na oddech nie robi. Dla mnie to jest ponad moje siły
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.