Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 394 • Strona 3 z 40
  • 375 / 102 / 0
A czy u was fazy występują cyklicznie np. są związane z porami roku? Mi na przykład od wielu lat nastrój siada na wiosnę a najgorzej to jest latem. Za to jesień i zima to najczęściej dość górkowe a przynajmniej niedepresyjne miesiące (oczywiście jeśli odjąć poopiatową deprechę).
Uwaga! Użytkownik drmjp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1599 / 45 / 0
U mnie fazy nastroju występują na takiej zasadzie, że potrafię się jakąś myślą zdołować bo nawet jak z nikim nie rozmawiam to myslę i skupiam się na sobie i jakaś myśl i podnosi nastrój a druga obniża i też mam tak, że moje nastroje są zależne od pogody bo ja świeci słońce to jest nastrój na + natomiast jak jest zachmurzenie to nastrój na - czyli wiosna, lata na + a jesień zima na -.
  • 375 / 102 / 0
Czyli te górki i dołki się u ciebie tak szybko zmieniają? U mnie to raczej powoli narasta i się rozkręca w jedną albo druga stronę i najgorsze jest, że wiem co się dzieje a nie jestem w stanie np. pozytywnym myślami tego zatrzymać.
Uwaga! Użytkownik drmjp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8645 / 1633 / 2
Po tym jak forumowicze u chlopaka ktory ma hipoglikemie reaktywna orzekli CHAD podchodze z bardzo duzym dystansem do wielu "diagnoz"
Objawy MOGA sie zgadzac ale juz przyczyny ich wystepowania nie do konca.

Sam moge napomknac o czyms zblizonym do objawow CHAD.
Dopoki nie zarlem cukru, pilem alko, spozywalem posilki o umiarkowanym ladunku glikogemicznym bylo SI.
W momencie zlamania powyzszych zasad nastepowal krotki zastrzyk energii.
Poweru tak mocnego ze rozrywalo od srodka.

Niestety nagly skok to i nagly spadek.
Dół byl tak wielki, ze siedzialem na skraju lozka w ciezkim szoku.

Pomaga dieta i zmiana trybu zycia.

Druga kwestia.
To co odczuwacie jako czasowe zmiany nastroju opiera sie na wielu czynnikach.
Jednym z nich sa tzw sprzezenia zwrotne.
Sprzezenie zwrotne + lub -.
Dodatnie to jak cos podbija dzialanie czegos innego ujemne jedno obniza drugie.
Niestety w standardzie organizmu mamy tak, ze zawsze szereg doxarmtnich sprzezen ciagnie szereg ujemnych.

Czyli- nawet jak x tygodni czujemy sie doskonale to x+1 moze przyjsc dol (wrecz na pewno przyjdzie).
21 marca 2018drmjp pisze:
A czy u was fazy występują cyklicznie np. są związane z porami roku? Mi na przykład od wielu lat nastrój siada na wiosnę a najgorzej to jest latem. Za to jesień i zima to najczęściej dość górkowe a przynajmniej niedepresyjne miesiące (oczywiście jeśli odjąć poopiatową deprechę).
Przebadaj sobie tarczyce.
Tu masz zalazek
http://z-julia-pod-prad.pl/artykuly/ble ... rczycy_cz1

I ostatnia kwestia- czy na pewno wyeliminowaliscie wszystkie choroby/schorzenia?
I
Ba- reakcje na zimno//cieplo, tluszcz/ wegle i aminy?
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 375 / 102 / 0
21 marca 2018Stteetart pisze:
Po tym jak forumowicze u chlopaka ktory ma hipoglikemie reaktywna orzekli CHAD podchodze z bardzo duzym dystansem do wielu "diagnoz"
Objawy MOGA sie zgadzac ale juz przyczyny ich wystepowania nie do konca.
Mnie na szczęście diagnozowała bardzo dobra psychiatra a nie forumowicze, więc chyba jednak to CHAD ;-)
21 marca 2018Stteetart pisze:
Sam moge napomknac o czyms zblizonym do objawow CHAD.
Dopoki nie zarlem cukru, pilem alko, spozywalem posilki o umiarkowanym ladunku glikogemicznym bylo SI.
W momencie zlamania powyzszych zasad nastepowal krotki zastrzyk energii.
Poweru tak mocnego ze rozrywalo od srodka.

Niestety nagly skok to i nagly spadek.
Dół byl tak wielki, ze siedzialem na skraju lozka w ciezkim szoku.
No u mnie to nie ma takich skoków w ciągu np. dnia (no chyba, że w stanie mieszanym, ale to zupełnie inna historia). Wiem o co Ci chodzi, bo cukier potrafi wywindować w górę na parę godzin, ale to nie jest to. U mnie to narasta powoli i jest związane z wieloma nakładającymi się czynnikami np. stres, brak snu i dużo pracy (i już mi nastrój idzie do góry, ale powoli, to kwestia tygodni raczej niż godzin).
21 marca 2018Stteetart pisze:
Pomaga dieta i zmiana trybu zycia.
Tu się zgadzam. Mi dieta zdecydowanie pomogła i lepiej się czułam nie jedząc wielu produktów.
21 marca 2018Stteetart pisze:
Czyli- nawet jak x tygodni czujemy sie doskonale to x+1 moze przyjsc dol (wrecz na pewno przyjdzie).
I znowu ja mam inaczej. U mnie dół jest spowodowany górką i potem stanem mieszanym, albo górką i wyczerpaniem organizmu. Wynika z wypalenia i dowalenia sobie. Doły nie przychodzą do mnie same. Poza oczywiście depresją poopiatową, bo ta jest zupełnie inna, lękowa. Ale teraz to nie wchodzi w grę, bo to już prawie 3 miesiące totalnie na trzeźwo.

21 marca 2018Stteetart pisze:
21 marca 2018drmjp pisze:
A czy u was fazy występują cyklicznie np. są związane z porami roku? Mi na przykład od wielu lat nastrój siada na wiosnę a najgorzej to jest latem. Za to jesień i zima to najczęściej dość górkowe a przynajmniej niedepresyjne miesiące (oczywiście jeśli odjąć poopiatową deprechę).
21 marca 2018Stteetart pisze:
Przebadaj sobie tarczyce.

Tarczyca już dawno temu przebadana. Są z nią problemy, ale biorę leki i jest pod kontrolą, więc tu nie chodzi o sprawy endokrynologiczne - tu też jestem porządnie przebadana np. na kortyzol.

21 marca 2018Stteetart pisze:
I ostatnia kwestia- czy na pewno wyeliminowaliscie wszystkie choroby/schorzenia?

Ja mam chyba z 6 chorób przewlekłych i z racji tego jestem przebadana wzdłuż i w szerz i to jest u mnie zdecydowanie CHAD. Na szczęście albo nieszczęście.
Uwaga! Użytkownik drmjp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8645 / 1633 / 2
Tzn - moze byc tak, ze po etapie super przychodzi etap mieszany a potem etap dol.
W sprzezeniach jest szereg sprzezen ktore my odczuwamy jako "lekki chaos" czy "cos sie wydarzy"

Rozumiem, ze Twoj CHAD to efekt szeregu chorob i zmian.

Od reszty komentarza sie powstrzymam bo nie chce siac niepotrzebnych watpliwosci i problemow.

A kortyzol?
Nie jest taki demoniczny jaknwszyscy mowia.
Hamuje o wiele gorsza kortykoliberyne- ta odcina libido, apetyt i tysiac innych wczesnych efektow stresu.
Ba- czesc z nas ma problem z liberyna i acth a nie z kortyzolem.

Kortyzol wyregulujemy w kilka dni- inne czynniki juz nie...
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 375 / 102 / 0
Mój CHAD to uwarunkowane genetycznie spieprzenie wydzielania się neuroprzekaźników, wysoka reaktywność na bodźce i życie, które mi mnóstwo tych bodźców dostarcza co rozchwiewa i tak już rozchwiane różne szlaki neuroprzekaźnikowe. Pozostałe choroby nie mają z CHADem nic wspólnego. A podwyższony kortyzol jest swoisty właśnie dla CHADu.


A tak na marginesie, to taka piękna wiosna a ja w umiarkowanej depresji (chyba) :wall:
Uwaga! Użytkownik drmjp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 139 / 24 / 0
Choroba afektywna dwubiegunowa to nadzwyczaj trudny temat, nie został on nawet w pełni poznany a same badania są stale podważane i przechodzą swoistą metamorfozę w środowisku naukowym.

Przeczytałem w całości temat i odpowiem w nim w oparciu o moją wiedzę z psychologii klinicznej i psychiatrii i medycyny, które miałem w zakresie podstawowym.

Choroba afektywna dwubiegunowa od początku była często mylona z Schizofrenią, dawniej obowiązywała nazwa Cyklofrenia. Obecnie obowiązuje zrozumienie, ze nie jest to jedna choroba a wynik kilku. Takie samo zrozumienie obowiązuje w przypadku schizofrenii.

To jest ważne, bo zjawisko nazywane ChAD, musi być odniesione do indywidualnego przypadku, bo różnice jakie powstają są o nadzwyczajnie różnym przebiegu, który często zmienia się w czasie.

Cykl występowania depresji i manii, oraz czas tych przejść czy występowania braku przejawu tych cykli, nazywanych remisją. Jest spotykany pod każdą możliwą kombinacją ich możliwych zaistnień. Także czas typowo opisywanych czasów ich występowania, jest indywidualny. Należy więc zachować tu ostrożność, jeśli chcemy odwołać się do ogólnych przyjętych typowych opisanych zmian tych faz.

Niestety ale ChAD jest trudne w leczeniu czasem. Jeszcze jak u osoby chorej, są typowe fazy i typowa odpowiedz biologiczna na farmakologię, to można całkowicie panować nad ChAD, do tego stopnia ze całkowicie ono zniknie z życia chorego jako problem.

Tutaj bardzo ważne jest szybkie rozpoznanie już w wieku dojrzewania pewnych tendencji i zachowań i szybkie włącznie leczenia farmakologicznego. ChAD jest rozwinięciem się kilku chorób w okresie dojrzewania. Jest wynikiem zajścia pewnych i na tym etapie juz niewyleczalnych skutków tych zaburzeń. W ChAD, można już jedynie pod stałym leczeniem farmakologicznym, zapobiegać występowaniu szczególnie odczuwalnych stanów depresyjnych czy stanów maniakalnych i czasem również konwulsyjnych i prześladowczych, które występują tylko gdy u chorego występuje wyłącznie tendencja do stanów maniakalnych, tym samym one mają najbardziej silny przebieg i są często zle diagnozowane jako schizofrenia paranoidalna. To poważny problem, bo te choroby wymagają innego leczenia farmakologicznego i w przypadku ChAD w ostrym stanie maniakalnym z urojeniami czy halucynacjami - nie wolno podać większość neuroleptyków, bez wcześniejszego podania typowych stabilizatorów nastroju. Wyjątkiem tu obowiązującym jest np. ketipnor, który w obu przypadkach nie stworzy zagrożenia i odpowiedz biologiczna będzie właściwa. Tu więc należy mieć pewność, czy naprawdę mamy do czynienia z ChAD lub jest to schizofrenia, która potrafi mieć przebieg maniakalny i depresyjny, nie musi byc w niej przebiegu psychotycznego. Tak jak ChAD, potrafi mieć mniej wyraźna formę faz depresyjnych i maniakalnych a przybrać zwiększoną formę psychotyczną z wystąpieniem halucynacji typowych dla schizofrenii włącznie.

To sprawia, ze ChAD i schizofrenia bywa często zle diagnozowana a nawet bardzo długo przypuszczano ze jest to ten sam zespół kilku chorób z trochę innym przebiegiem. Obecnie obowiązuje twierdzenie ze nie jest to ta sama choroba i nawet nie opiera się na podobnych zaburzeniach, choć na pierwszy rzut oka bywają podobieństwa.

RÓŻNICE ZAWSZE WYSTĘPUJĄCE - FUNDAMENT W DIAGNOZOWANIU.

W przypadku typowych objawów dla ChAD, które mają typowy przebieg występowania tak zwanych faz. Są one charakterystyczne i jednoznacznie skreślają schizofrenie na etapie wstępnego wywiadu z pacjentem. Ponieważ w przypadku schizofrenii o podobnym przebiegu do ChAD, zawsze nie ma tu identycznego schematu występowania charakterystycznych cykli faz i ich czasu a nawet kolejności ich występowania, przebieg jest spontaniczny i bardzo zmienny. ChAD potrafi mieć taki przebieg spontaniczny, ale występuje rzadko.

W przypadku ChAD zawsze występują wyraźne zaburzenia w zachowaniu i samopoczuciu już na etapie bardzo wczesnego dzieciństwa. Składam pokłon zarazem wszystkim specjalistą i nie chce tu kłótni o samo ADHD. Ale ogólnie trzeba tu szukać zjawisk nazywanym ADHD, bo one występują zawsze i nie ma znaczenia, ze samo ADHD wywołuje stałe kłótnie a nawet jest często nie uznane jako diagnoza. Niemniej jednak w ChAD, zawsze te symptomy występują i zdaje się być ChAD, wynikiem ich nieleczenia i rozwinięcia.

W przypadku schizofrenii, nic nie wskazuje na powstanie tej choroby w dzieciństwie przed 10 rokiem życia a i tak, w tak wczesnym dzieciństwie, występuje nad wyraz rzadko i jest to schizofrenia nazwana dziecięcą schizofrenią. Niemal zawsze, pierwsze symptomy są od 17 roku życia i najczęściej występują w 18-25 roku życia.

W przypadku ChAD, nigdy nie zaobserwowano halucynacji słuchowych, określonych jako słyszenie głosów. W schizofrenii one występują często, szczególnie w paranoidalnej, która szczególnie potrafi się upodobnić do ChAD.

To jest podstawa tej choroby, bo jak wspomniałem na początku: Choroba afektywna dwubiegunowa to nadzwyczaj trudny temat, nie został on nawet w pełni poznany a same badania są stale podważane i przechodzą swoistą metamorfozę w środowisku naukowym.
Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem;
Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,
To się wzbija, to w głąb wali

Adam Mickiewicz- Oda do młodości.
  • 1599 / 45 / 0
Ja np zauważyłem w czasie depresji brak chęci kontaktów seksulanych z płcią przeciwną natomiast teraz jestem na sertalinie 200 mg i ciągle chcę mi się bo ja podejrzewam u siebie chad sezonowy czyli jesień,zima depresja wiosna lato hipomania.,
  • 468 / 25 / 0
Zawsze mnie zastanawiało, osoby chore na dwubiegunówkę - więcej czasu macie epizody euforii, manii niż doła, czy odwrotnie? A może to nie da się jasno sklasyfikować? Poza tym tez istnieje wiele tez, które mówią że CHAD, to wymysł jak ADHD.

przeniesiono do odpowiedniego wątku. TL
W klipach możesz kurwa palić stuzłotówki
Z pożyczonym złotem i przy cudzych Mercedesach
Możesz pusty być i gasić te stylówki
Mnie to obojętne dzieciak.
ODPOWIEDZ
Posty: 394 • Strona 3 z 40
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.