Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 66 • Strona 7 z 7
  • 99 / 32 / 0
Tabele tabelami, kiedyś się nimi kierowałem jak tablicą mendelejewa - w sensie tak bardzo dokładnie i niczym wyrocznia.
Ale nie zawsze daje to przelicznik 1:1... niesstety. Co do chlordiazepoksydu mi trudno powiedzieć, działanie... dziwne, jakbym miał wśród aptecznych klasyfikować to coś pomiędzy bromazepamem, a estazolamem. Kolega stwierdził, że czuje hipnotyczne, jakby typowe dla z-drugs uczucie. Koniec końców teraz jak miałbym wybierać - rolki all the way.
Degustator wytworów firmy Molteni Farmaceutici
  • 2854 / 943 / 0
ja już bardzo dawno nie brałem tejże benzodwuazepiny, ale wczoraj po powrocie od doktorka i obskoczeniu apteki, powyższe stwierdzenie staje się już już nieaktualne. poza innymi lekami (narkotyczne, wykaz), mój zaufany psychiatra dorzucił mi 3 op. Elenium 10 mg po 20 draż. każde. czyli zapas 60 szt. chlordiazepoksydu, mówiąc bardziej fachowo - taką właśnie benzodiazepinę preparat Elenium zawiera. jakiś rok, czy tam dwa lata temu, to sporo zamieszczałem wpisów dot. tego leku, relacjonując efekty i opisując swoje przeżycia ze spożywania tak starego, kultowego, a wręcz i old-schoolowego środka wyciszającego. mam do chlordiazepoksydu pewien sentyment i dobrze wspominam chwile, gdy się nim wspomagałem. mimo, że łatwić go trzeba praktycznie na siłę i zamawiać do aptek, bo nigdzie tego nie mają, co też jest i zrozumiałe - żaden "zwyczajny" lekarz w tych czasach nikomu już tego nie wystawi. akurat mój stały, wręcz ukochany psychiatra ma 90 lat i już kilka lat mnie przyjmuje i pomaga z bibułami.

właśnie zazwyczaj, co wizytę wypisuje mi 3-4 op. Relanium 5 mg po 20 tabletek, jednak tym razem sam go poprosiłem, aby dał zamiast tych rolek, właśnie omawiane przeze mnie Elenium, czyli chlordiazepoksyd. już kiedyś mi to wystawiał, to pamiętam, że wtedy, jak luźno z nim gadałem o tym leku, to akurat on, go dobrze kojarzy i bardzo dawno temu - jeszcze za czasów PRL-u, jak praktykował zawód psychiatry, to wspominał, że był to środek, który w jego specjalizacji, ordynowany był (również przez niego) nawet i częściej od rolek, równie popularnych za komuny. z tym, że ich popularność się nie zmieniła i do dziś to jeden z podstawowych leków używanych w psychiatrii, a chlordiazepoksyd akurat, już odszedł do lamusa, a wcale nie jest toksyczny, ani nie wywołuje żadnych uboków.

i właśnie miałem standardowo dostać wczoraj bibułę na te rolki, ale chciałem po przerwie łyknąć sobie trochę Elenium i dogadałem się, że mi wypisze trzy paczki zamiast tych rolek, co standardowo mi dorzuca na wizycie zawsze, bo tak, to głównie na wizycie wystawia mi środki narkotyzujące, objęte wykazem. te Elenium już miałem zamówione i czekało na mnie w aptece, aż przylecę z kodami od doktorka.

od dłuższego czasu trzymam się takiego postanowienia, że leki z tej grupy, zażywam tylko doraźnie, gdy jest potrzeba - jakieś nerwy bądź stres, albo niekiedy w celu podbicia efektów innych substancji. no, a przede wszystkim, to stosuję już tylko i wyłącznie rolki. z powodu takiego, że mimo słabszego działania, to są bardzo uniwersalne, praktyczne i zapewniają wyraźne, wyważone efekty. innymi słowy - rolki są przydatne w przypadku każdego scenariusza, czy to bezsenności, czy to nerwów lub niepokoju, ale także i do podbijania innych leków, narkotycznych przeważnie - u mnie jest to, na chwilę obecną metadon, który mnie zaspokaja i pozwala nie wracać do innych środków narkotyzujących z grupy opioidów i uniknąć zastrzyków.

wracając już do Elenium (chlordiazepoksydu), to jest jedyny wyjątek, jedyny lek, który pozwolę sobie zażywać poza rolkami. również wykazuje umiarkowanie silne działanie i jest nienachalne, jeśli chodzi o natężenie efektów. również cechuje się wszechstronnością, ponieważ nada się do wszystkiego. ja go stawiam na równi z rolkami, biorąc pod uwagę przydatność i skuteczność. jednakże chlordiazepoksyd ma w sobie coś szczególnego, co ciężko mi opisać i ubrać w słowa. działanie, które mimo uderzającego podobieństwa w działaniu, do tego, jakie wywołuje diazepam, mógłbym określić takim, chyba bardziej rekreacyjnym i przyjemniejszym. ma lepsze właściwości tłumiące emocje i lepiej niż rolki łączy się z opioidami.

tak je wspominam, ale nie brałem tego grubo ponad rok. dopiero wczoraj zażyłem pierwszą dawkę od wtedy. wróciłem do domu z miasta i po ogarnięciu się i przebraniu, postanowiłem zrobić sobie dzień fazy i sięgnąłem po wykupione z apty leki - coś ok. godziny 18:00. pierwsze co, to nalałem sobie 35 ml metadonu (0,1 %) i wypiłem taki kieliszek syropu, a zaraz po tym zażyłem trzy drażetki Elenium, czyli 30 mg chlordiazepoksydu.

zgrzałem się bardzo mocno tym syropem, bo zwykle, to pijam dużo mniej, a przy obecnie niedużej tolerancji, to wspomniana wyżej porcja była dosyć spora. jednak dużą rolę odegrało tu też Elenium, bo przyczyniło się do znacznego wzmocnienia i uprzyjemnienia efektów, które wywołał spożyty opioid. benzodiazepina znacząco nasiliła efekt sedatywny metadonu i ogóle, wewnętrze uczucie spełnienia, spokoju oraz wyciszenia. zauważalna synergia, gdzie rolki tak miło nie podbijały mi ostatnio syropu. Elenium, chlordiazepoksyd dużo lepiej się sprawdził wczoraj i dawno nie było mi tak dobrze, opioidowa błogość ze zmaksymalizowanym uspokojeniem. co chwilę łapałem przysypkę, zwisa przed komputerem, co skłoniło mnie do pójścia spać. od razu zapadłem w błogi, narkotyczny półsen i rozmyślałem sobie, analizując co się dzieje w mych pół-snach.

dodaję - celem przypomnienia: 10 mg diazepamu = 25 mg lub 30 mg chlordiazepoksydu (zależy od źródła).

powyżej taki krótki opis mojego raportu, z zażycia Elenium. z tym, że to było wzięte jako część składowa miksu i podbijacz. opiszę też działanie samodzielne leku, gdy będę miał potrzebę zażycia i zdam raport jak wtedy się spiszę. choć dobrze wiem, że ten środek nie zawiedzie, bo mam z nim spore doświadczenie. mało użytkowników miało do czynienia z tą benzodiazepiną, więc trochę się czuję wyjątkowo, że miałem i mam do czynienia z tak starym, old-schoolowym środkiem.

%-D

a poniżej, to załączam zdjęcie wykupionego zapasu, czyli 3 op. Elenium 10 mg po 20 draż. byłem zmuszony zamówić akurat te 10-tki, bo aptekarka, jak dzwoniłem, to mówiła mi, że 25-tki nie są, na tę chwilę dostępne w ich hurtowniach. a akurat, to to ma znaczenie, bo cena za oba jest ta sama (płaciłem 21.99 zł za paczkę), a dawka ponad dwa razy wyższa. no nic, przy moim obecnym trybie brania uspokajaczy, to poniższe 3 op. powinny mi na długo starczyć, a mam jeszcze 2 op. rolek piątek.

pozdrawiam wszystkich, przodownik! :extasy: :tabletki: :papieros:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 101 / 7 / 0
Zastanawia mnie jak elenium może być słabsze od relanium gdzie subst połowicznego rozpadu jest taka sama jak relanium + jeszcze dwie dodatkowe. I czas działa taki sam.
  • 465 / 43 / 0
Ludzie wycofali elenium z aptek na zawsze?
Orientuje sie ktoś w temacie? Recke moge dostać ale mi nie wydadzą bo zakaz czy dlatego bo nie produkują.
Kurde szkoda . Niby ten barbi bez szału ale raz w życiu chciałbym go spróbować z taką helupą i poczuć lata młodej polski hhe
To jak gdzies w małej apcie gdzie znajdą za regałem elenium wydadzą czy uznano ten lek za zło i spalili magazynowe resztki?
  • 348 / 263 / 0
@syluro Według strony "Gdziepolek" jest w ok 6-8% aptek więc chyba nie, ale rzadko stosowany. A dziwne, bo w Polsce diazepam aka rolki mamy zjebane (bo po 5 mg 20 tabsow), i może Elenium było by godnym zamiennikiem. Jak patrzyłem to half time był podobny do Diazepamu, tylko diaz. miał metabolit więcej odpowiadający za zgaduję, działanie nasenne w wyższych dawkach. @przodownik orientujesz się może czy spoko by było do schodzenia Elenium z benzo typu alprazolam? bo sytuacja z diazepamem jest smutna. Czy tu też (po przeliczeniu) wychodzi na jeden chuj czy rolka czy chlor.... (nie umiem nazwy a nie chce mi się jej kopiować xD). Pozdro!
null
  • 238 / 60 / 2
Nie jestem fanem benzo ale lubię sobie testować różne substancje, no i spróbowałem chlordiazepoksydu.

Moim zdaniem jest to jedno z lepszych benzo jeśli ktoś chce złagodzenia fobii społecznej z jak najmniejszą fazą.
Bardzo subtelne, naturalne działanie. Nie odpierdala się, nie ma amnezji, a działanie przeciwlękowe wyraźne.
ODPOWIEDZ
Posty: 66 • Strona 7 z 7
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.