Poki jestes "niedocpany" nawet nie ma sensu rzucac, co najwyzej bedzie to dluzsza przerwa. Jak sie "docpasz", osiagniesz wlasne dno (kazdy ma inne, dno to niekoniecznie dworzec, dla niektorych dnem moze byc np. strata ukochanej osoby czy nawet kradziez) to bedziesz chcial rzucic. Bedzie wtedy ciezko, ale trzeba walczyc. I niestety jest to walka do konca zycia, walka do konca zycia i o zycie.
Blu pisze:Z doświadczenia ci napiszę ze rozmowa dwóch ćpunów którzy chcą rzucić kończy się często wzajemnym nakręcaniem i opowieściami jak to było na fazie.
Jeszcze jedno, jak ktos jest w ciągu i nie bardzo wie jak zaczać swoją abstę, bo nie bardzo to w domu wychodzi, polecam detoks szpitalny. Tydzien czy 2 na oddziale, dostajecie zwolnienie wiec nie trzeba się męczyc w robocie na zwale, poza tym na oddziale panuje atmosfera , która moim zdaniem sprzyja wytrwaniu w abstynencji. Można sie do woli wyspać, nie ma obowiązkow, więc można sie zająć dochodzeniem do siebie. W moim przypadku detoks szpitalny sie sprawdzil, nie umialem przerwac ciągu bo balem się zwały, w szpitalu doszedlem częściowo do siebie, później jakoś wytrzymalem i teraz wcale nie ciągnie mnie do stymulantów coć często ktoś mi proponuje rózne specyfiki. Ja akurat nie jestem typem spidziarza, brałem krótko lecz intesywnie i właściwie stało sie to przez przypadek, teraz to rozumiem, wiem, że nie potrzebuje stymulantów do niczego, ale w danym momencie nie umialem się sam ogarnać. Dlatego nie brońcie sie przed szpitalem i powodzenia :)
Kwiecień plecień co przeplata trochę kwasa, trochę lata
1)Praca dom praca (weekendy raczej trzeba zaliczyć czy na procentach czy na innych tematach)
2) a w domu marnuj czas jak nigdy na byle czym ...na czym tylko dasz radę gry ,te portale typu kwejki czy youtube .
3) niema cie dla nikogo ...
4) dobrze też jak się mieszka z rodzicami to siąść , gadką zarzucić , posłuchać ,TV oglądnąć z tatą piwko i niech to on się skoczy po te browarki ;p
5) Nudzą cie po czasie te punkty powyżej które już wykonujesz to dawaj do dziewczyny na film jakiś i nawet gadać nie musisz.
a te właśnie chore akcje typu że siedzisz nie odezwiesz się to i tak minie ale nie prędko na bank . I tych piwek z ojcem czy sam to staraj się jedno walnąć żeby się nie wkręciło bo smaki się odezwą . Nie wiem co jeszcze , zawsze muzyka jak siedzisz na kąpie czy na słuchawkach jak piszesz TYLKO z dziewczyną. Lub też możesz pożyczyć czy jak masz hajsy jakieś to dawaj gdzieś do rodzinki na wieś najlepiej :) i jak masz te depresie i nie wiem czy czujesz że masz jak by w sobie jeszcze jedną osobe która jest inna i myśli inaczej to pierdol to i powtarzaj że było źle teraz jest dobrze a na drugi dzień może być jeszcze lepiej , nie dawaj się sam sobie , mów same pozytywy a znasz takie na bank , te które było ,są czy mogą być .
Zarobisz wyjedziesz ,posmakujesz czegoś zupełnie innego , innego zakątka wiesz ocb. Czy kupisz coś za dobrą kasę
Dawaj na baseny czy sauny coś w ten typ . I dobrze zna iść dobrą podporę a jak jej nie masz na tą chwile to i tak znajdziesz coś takiego .
Zawsze pozytywnie , jesteś przybity sam czy w towarzystwie , dawaj do wc przemyj twarz i pogadaj do lustra do samego siebie , gadaj pozytywy żeby odzyskać tą charyzmę odwagę , nie spuszczaj wzroku a jak już chcesz tak zrobić to pacz się w twarz ale nie koniecznie w oczy drugiej osoby tylko na jakiś inny punkt na twarzy ,
OGARNIJ to prace bo do dobrze zrobi
Gadaj do lustra pozytywnie jak wiesz do osoby która jest najlepsza nie boi się , może wszystko , jak kurwa do boga xd
a jak masz dobrych ziomków tych swoich to dawaj powiedz im jak jest i co oni na to i gadaj z odwagą sensowną
albo jak jeszcze nie ta pora to musisz sam sobie gadać , najlepiej prawdę że będzie ,jest dobrze a lustro naprawde dobra kmina jest , jak coś jeszcze wymyśle daje znaki od razu aa wychodz w centrum sam czy z dziewczyną tam gdzie w ciul ludu i chodź bez kaptura i głowa do góry |
Dam rade :)
glue - miu
Ty i nie jedz żadnych leków bo ci to nie potrzebne a jak już to zamów z neta różnego typu zioła , znajdziesz na wszystko stary
a wiadomo że niema to jak natura . A te leki to daj se pan spokój ;/ dobra herbata i pomoże nawet ..tylko nie te sagi czy liptony. Poszukaj na necie jest pełno stronek z zdrowymi normalnymi ziołami . i tyle jeśli chodzi o tabletki
I nie mów sobie że ja już nie biorę tylko ja już nie ćpam bo mam zadanie, ogarnąć system na nowo!
zaniki pamięci hmm jak nie pamiętasz co robiłeś tydzień temu to nic ciekawego się nie działo a jak zaniki polegają na tym że nie wiesz gdzie coś położyłeś to sprzątaj pokój ;p a jak masz zrobić parę sprawek naraz to zapisuj w zeszycie gdzieś na widoku. dawaj jakieś chore gierki typu sudoku czy szachy też dobra sprawka jest ;p.
a jak coś odrzucasz a robisz to już jakiś czas to organizm się przyzwyczaja , a że nie ćpasz te 3 dni to masz wiry bo brak tego i organizm potrafi się męczyć dobry tydzień czy więcej , i też dlatego jesteś przytrzymany ,zmęczony itd , dasz se rade z tym przez tydzień to już może połowa nowej kariery. A jak staż masz nie za długi tym lepiej i staraj się robić coś kreatywnego coś z czego będziesz zadowolony,pod jarany ,coś dla siebie czy dla innych np. pokój pomaluj i już micha się cieszy , Staraj się też śmiać do tego lustra czy przez filmiki kawały ?
i nie dawaj się tym dragowym prądom a jak złapie ochota to dawaj kawa i papieros , odrazu przy tym kmiń nad zajawką jakąś a jak nie pomorze to znów do lustra patrz w oczy swe i gada albo napierdalaj pięściami w coś na czym idzie lekko ją pokaleczyć ;p
1. Rzucanie zmniejszajac ilosc
2. Rzucanie zastepujac L-dopa (trzeba uwazac) czy rzeczami typu wieksze dawki kofeiny
3. Zimny prysznic dla twardych, ale warto miec wolne w tym czasie, glownie pierwsze 2-3 tygodnie
Moge sie mylic oczywiscie co do skutecznosci i moze sa lepsze sposoby, ale ja sposob trzeci uzylem
Zimny prysznic też nie jest dla "mięczaków"... ponad pół roku się polewam i codziennie jak mam wejść pod ten zimny strumień wody a w szczególności zimą to mam straszną pizdę... ale jaki jestem dumny i szczęśliwy jak to zrobię
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.