Napój o działaniu psychodelicznym, zawierający DMT – sposoby przyrządzania, opisy rytuałów, rady i wątpliwości.
Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 408 • Strona 34 z 41
  • 1195 / 216 / 32
Niby można. Ale nie spodziewałbym się rewelacji.
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 989 / 76 / 0
Wczoraj brałem LSD w dawce 330 ug. Pytanie: ile odczekać, by changa zadziałała jak trzeba? Między LSD a DMT na pewno zachodzi tolerancja krzyżowa, ale przerwa między jednym tripem a drugim... No właśnie. Spotykam się z różnymi zaleceniami.

Minimum dwa tygodnie? Miesiąc?

I pytanie kolejne: biorę trazodon w dawce 150 mg dziennie. Jako że w chandze jest IMAO, to czy będzie niebezpiecznie, gdy spalę changę? Na kwasie było okej.

Wiem, że trazodon osłabia tripa, ale czy istnieje duże ryzyko ZS? Trazodon to nie SSRI tylko SARI.
Egoista, ale miły.
Narcyz, ale nie ostentacyjny.
Kłamca, ale wrażliwy.
Miło mi Cię poznać.
  • 2983 / 826 / 5
Między kwasem i changą nie musisz odczekiwać ani sekundy.
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 989 / 76 / 0
A między changą a changą? No i jeszcze ten trazodon... Muszę go odstawić, bo naprawił, co trzeba, a teraz głównie nasennie go biorę.
Egoista, ale miły.
Narcyz, ale nie ostentacyjny.
Kłamca, ale wrażliwy.
Miło mi Cię poznać.
  • 2983 / 826 / 5
Nie ma. Samo DMT (jak i reszta podstawowych tryptmin) słabo buduje tolerancję, która spada bardzo szybko.
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 1195 / 216 / 32
I to jest piękne. Działanie DMT jest krótkie i byłoby przykro, gdyby było trzeba odczekiwać jakieś dwa tygodnie, aby znów powtórzyć dwudziestominutową sesję. Na szczęście tak nie jest i można przypalać raz po raz całą noc.
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 20 / / 0
Witam
Pytanie czy waporyzacja changi na sens i czy ktoś próbował (z vapo do zielska)? Bo się zastawaniam bo mam vapcam m 2020 i czy ma to jakikolwiek sens czy marnowanie?
  • 398 / 28 / 0
  • 151 / 67 / 0
05 maja 2021DropDatabase pisze:
Witam
Pytanie czy waporyzacja changi na sens i czy ktoś próbował (z vapo do zielska)? Bo się zastawaniam bo mam vapcam m 2020 i czy ma to jakikolwiek sens czy marnowanie?
Ma sens z waporyzatorami butanowymi, więc vapcap2020 będzie idealny, dla mnie osobiście to najlepszy i najbardziej wydajny sposób na fazowanie się changą. Jedno grzanie = jedno przebicie (zakładając że masz dobry materiał), a nabitka starcza na jakieś 4.
Pamiętaj żeby materiał zapakować luźno tzn. bez ubijania, grzej spód tej "czapy" żeby osiągnąć największą temperaturę, a po drugim "kliknięciu" grzej jeszcze przez kilka sekund.
Co do metody inhalacji to weź maksymalnego bucha jakiego jesteś w stanie i trzymaj w płucach jakieś 10 sekund, jedno grzanie starczy na jakieś trzy takie buchy zanim odlecisz do krainy fraktali.
Uwaga! Użytkownik Iacobus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Siema, kupiłem ze sklepu avalon magic plants liscie chalipongi oraz korzenie czerwonego caapi. W proporcjach 1/3 chalipongi i 2/3 caapi spaliłem blanta. Odczułem coś w stylu początkowej fazy na kwasie, ale momentalnie się to urwało. Co robię źle? Czy kupione przeze mnie zioła nadają się jedynie do ayahuasci? Czy jeśli zwaporyzuję z Vapcapa 2021 to efekt będzie lepszy niż przy blancie?
ODPOWIEDZ
Posty: 408 • Strona 34 z 41
Artykuły
Newsy
[img]
Tysiące pacjentów z problemem terapii bólu

Ograniczenie w receptach na medyczną marihuanę uderzy w osoby z chorobami przewlekłymi.

[img]
Palenie fajki wodnej wcale nie jest nieszkodliwe

Fajki wodne zyskują coraz większą popularność, szczególnie wśród młodych osób. Wiąże się to z powszechnym przekonaniem, że palenie sziszy jest nieszkodliwe dla zdrowia. Nic bardziej mylnego!

[img]
Oskarżony o posiadanie narkotyków przyszedł do sądu z narkotykami

Kilka gramów mefedronu miał przy sobie 28-latek, który brał udział w sądzie w Lublinie w rozprawie jako oskarżony o posiadanie narkotyków. Mężczyznę zatrzymali do kontroli policjanci, gdy ten wyszedł już z sądu. Zwrócili na niego uwagę, bo był im znany z wcześniejszej z działalności przestępczej. Gdy pojechali do jego miejsca zamieszkania, znaleźli jeszcze ponad kilogram marihuany i klefedronu.