revolutionaction pisze:Cóż mogę powiedzieć... Chyba tylko tyle że nałogowe, codzienne palenie zabija marihuanowy stan wglądu i kreatywnej obserwacji, pozostawiając zmulenie, senność i ciągły niedosyt :finger: Czas na przerwę :diabolic:
GG Allin pisze: Marihuana to gówno
d2 pisze: Ja pale rzadko i głównie w towarzystwie, tylko i wyłącznie dla rozrywki, dobry humor, śmiechawa ze wszystkiego i wpierdalanie kilogramów słodyczy - tego oczekuję od MJ. Jedyne czego poszukuję to nowych i popierdolonych sposobów palenia, to jest najlepsza podkręta na zjaranie, ostatnio z kumplami paliliśmy z kanapy (średnio idzie) i z dysku twardego. :cheesy:
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Kurwik pisze:Książka.
Pamiętam, jak zniszczył mnie i wskrzesił "Labirynt Śmierci" PKD w Czasach Wiader.
Tolek Pitolek pisze:IMO trawa ma w sobie coś takiego, co potrafi odepchnąć wszystkie złe, trapiące nas myśli. Powiedzmy, że komuś nie układa się w szkole, w pracy z dziewczyną, z rodzicami czy też cokolwiek innego. Taki ktoś po zapaleniu lolka nie myśli o tym w ogóle, a nawet jeżeli, to nie przejmuje się tym tak jak na trzeźwo. To tak jakby brało się bucha, po czym wypuszczało wszystkie negatywne myśli razem z dymem. Oczywiście nie można jej też traktować jako jedynego rozwiązania owych problemów, jako ucieczkę od tego wszystkiego. Wszystko z umiarem! (powiedział ten, co jara dzień w dzień)
katotaliban pisze:Mam wrecz calkowicie odwrotnie.Tolek Pitolek pisze:IMO trawa ma w sobie coś takiego, co potrafi odepchnąć wszystkie złe, trapiące nas myśli. Powiedzmy, że komuś nie układa się w szkole, w pracy z dziewczyną, z rodzicami czy też cokolwiek innego. Taki ktoś po zapaleniu lolka nie myśli o tym w ogóle, a nawet jeżeli, to nie przejmuje się tym tak jak na trzeźwo. To tak jakby brało się bucha, po czym wypuszczało wszystkie negatywne myśli razem z dymem. Oczywiście nie można jej też traktować jako jedynego rozwiązania owych problemów, jako ucieczkę od tego wszystkiego. Wszystko z umiarem! (powiedział ten, co jara dzień w dzień)
Co znaczy, że ja mam zwykle "dobry" ;-)
Jamart pisze:niee, nie można tak traktować MJ ona jest niesamowicie mistyczna, rozluznia ciało i uwalnia ducha, mozna pracowac nad soba i dowiedziec sie im sie tak na prawde jest , wtedy bierzesz z konoipp to co najlepsze(tak moim zdaniem) i czujesz sie szczesliwy bo mozesz i chcesz wszystko smiejesz sie z glupoty i możesz kazdemu pomagac bez grama zarozumiałosci
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.