@toscikowytost
Stosuj mniejsze dawki, nie zamulają, wręcz przeciwnie. Jak produkt dobrze działa, to nie ma sensu zmieniać. Możesz jednak porównać np. krople do wapowania suszu.

Co sądzicie o tych popularnych suszach z gigantycznymi % CBD na znanym serwisie aukcyjnym? Z tego co wiem nie możliwe jest osiągnięcie takiego stężenia przy odmianach mających dozwolony limit THC, a sprzedający zarzekają się że to nie nasączane. Dla mnie jest to co najmniej podejrzane. Prędzej bym kupił wiedząc jak to osiągnęli.

Pytanie do tych, co osiągnęli "specyficznie działający"pyłek, z jakiego surowca korzystaliście?

Stosował ktoś z powodzebiem CBD, oleje, pasty miejscowo w walce z egzemą lub innymi problemami skórnymi?

Moje problemy skórne rozwiązała dieta (samo mięso, dosłownie) - czyli dieta eliminacyjna ekstremalnie antyzapalna. Jesz raz dziennie do syta, żeby organizm miał czas na regenerację (także układu trawiennego). Polecam poczytać o autofagii
CBD pomaga systemowo i miejscowo (maść). Jednak żadna ilość CBD nie pokona stanów zapalnych przy fatalnej diecie i używkach.

@0Sh14sH ja właśnie używam suszu około 2-3% CBD i zbytnio efektów nie odczuwam, a w dodatku dym jest ciężki. Mam też hasz CBD 20% i dym jest jeszcze gorszy, a efektów nic, możliwe że lepiej się zasyna.

Surowce na kif u mnie tylko i wyłącznie herbaty konopne wszelkiej maści od tych badylasto liściastych niszowych marek z których kif wychodzi bardzo lepki tworzy grudy bez grzania ale jest go malutko po przede wszystkim dość kwiecistego ale i przy tym pełnego pestek Don Kona przybylego do nas z Czech. Ten bywa najczęściej miło zaskakujący, z 30 gram uzyskasz kilka gram zywicznego dość lepkiego lekko psychoaktywnego pyłku. Zauważyłem że prasowanie go w hasz czyni go słabszym, może to kwestia intensywności parowania, z pyłku można szybciej.

Chyba znalazłem rozwiązanie zagadki: https://www.cannabisnews.pl/jak-wybrac- ... -susz-cbd/

Chyba jednak są legalne: (UoPN, tekst jednolity z 4 kwietnia 2019, http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2019/852/1 )
Chyba że hybryda z gatunkiem zawierającym THC przestaje być gatunkiem Cannabis sativa? Bo indica?

Dostałem ostatnio trochę suszu CBD, podobno jakiś z Czech który "kosztował grosze", nie mam pojęcia ile czego zawiera. Pachnie bardzo przyjemnie, z wyglądu trochę podobny jak "oryginał".

Zrobiłem najpierw z tego herbatę, zdaje sobie sprawę z kannabinoidy nie rozpuszczają się w wodzie i przydałby się tłuszcz, ale...herbata z takiego suszu zaskoczyła mnie przyjemnym smakiem, bez problemu mogła by konkurować jeśli chodzi o walory smakowe z herbatą, rooibosem czy yerba mate. Działanie takiej herbaty na granicy placebo, albo nawet żadne, czemu trudno się dziwić. Może jakby pokombinować coś z tłuszczem?

Spróbowałem też palić i coś jest na rzeczy jeśli chodzi o działanie, najpierw myślałem że to stan podobny jak po dymie papierosowym, ale utrzymywał się przynajmniej z dobrą godzinę. Lekkie uspokojenie i trudna do opisania lekkość, bardzo dobrze mi się spało, ani razu się w nocy nie obudziłem (a budzę się przynajmniej ze 2 razy), po 7 godzinach czuje się wyspany i nawet wstałem stosunkowo wcześniej. O żadnych działaniu psychoaktywnym nie ma mowy, człowiek jest cały czas trzeźwy ale wchodzi taka bardzo subtelna sedacja.
Zastanawiam się czy taki susz CBD miałby jakieś zastosowanie przy mdłościach np podczas ładowania się psychodelików? Normalna marihuana ma zauważalne właściwości przeciwwymiotne, ale nie wiem czy w głównej mierze odpowiada za to THC czy coś innego? (W internetach można się doczytać że CBD takie działanie ma)

Co do ceny to patrząc na allegro jest bardzo różna, od 5zł za 1g, co powiedzmy jest akceptowalne żeby sobie kupić to raz na jakiś czas, po 40-50zł za 1g co jest jakimiś nieporozumieniem i absurdem. Tyle to można dać, ale za gram suszu z działaniem psychoaktywnym.

Ech...fajnie by było jakbym tak sobie mógł wejść na w internety i kupić marihuane z THC ze sprawdzonego źródła, tak jak teraz można z CBD (rozmarzyłem się), bez świrowania że można mieć za to przypał w kwestii prawnej i bez użerania się z osiedlowym zjaranym Sebą który to sprzedaje...

To prawda że susze > 7% cbd to wałki?