Jutro zamawiam olejek, wapka i susz i zaczynam leczenie :)
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
Na nastepny dzien postanowił sprawdzić 1g nasion z pietruszki efekt podobny tez wzmocnienie CBD.
Nasion pietruszki nie mozna wiecej jak 2g stosować a zdecydowanie w granicach miedzy 0.5g do 1g i nie często ponieważ zawierają m.in Apiol.
- Strawberry Kush
- Therapy Buds
- Strawberry Haze
- Vanilla Kush
A do tego testowalem rowniez hasz CBG od tego samego dostawcy.
Susze bardzo fajne. Najbardziej spodobal mi sie Vanilla Kush i jego smak. W waporyzatorze swietnie smakowal, lekko waniliowato. Zdziwilem sie, bo wiekszosc suszow CBD smakuje raczej jak siano. Nie wiem czy to geny danej rosliny, czy susz byl 'aromatyzowany', czyli suszony z jakims ekstraktem zapachowym. Niemniej jednak polecam.
Moj drugi faworyt to Strawberry Kush. I w tym wypadku zostalem zaskoczony truskawkowym smakiem.
Therapy Buds oraz Strawberry Haze smakowaly juz bardziej typowo dla suszow CBD czyli jak sianko, ale wizualnie wygladaly wspaniale. Oblepione pylkiem / zywica i bardzo wydajne / zbite topy.
Co do haszu CBG - bardzo fajna rzecz jako dodatek do zwyklej marihuany. Fajnie niweluje leki i niemalze natychmiastowo rozluznia. Wyglada jak sprasowany pylek. W ogole nie wyglada jak hasz - nie lepi sie, a raczej rozsypuje. Porownalbym to do suchego, sprasowanego kiefu.
Dostalem cynk ze beda nowe susze i haszyki, juz bardziej premium i wygladajace jak "the real deal", czyli na oko i nos nie do rozroznienia od zwyklej marihuany.
Polecam. Jakosc i ceny mi bardzo odpowiadaja i mysle ze raz na jakis czas bede kupowal sobie takie ziolka do aromaterapii. Jesli ktos chcialby namiar, to moze sie smialo odzywac na PW.
28 maja 2019GOD pisze: Z kolejnej partii po całonocnym moczeniu suszu i calodniowym kolejnym plukaniu i odparowaniu wyszło mi 4,5g............1g więcej...........lecz jest one fucken ale!
To co wyszło jest ochydne w smaku....gorycz gorycz! Nie wiem co to ma być, ale ciężko to konsumować pod jęzora...jeżeli już to z jedzeniem.
Nie wiem może wypłukało chlorofil ... jak za 1 razem był gorzki mocny gryzący w gardło smak (ale nadal pachnący i całkiem przyjemny, zjadliwy) to teraz pozostaje gorycz którą ciężko przegryźć czym innym....
Co lepsze nie sprawdziłem smaku przed i dodałem do olejku z pierwszej próby...
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.