Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 974 • Strona 94 z 98
  • 389 / 94 / 4
Muszę przyznać, że ostatnie zdanie bardzo mnie zaciekawiło i poszukam czegoś na ten temat. Do tej pory byłem przekonany, że konwersja BDO do GBL/GHB to trudny proces i raczej gra niewarta świeczki.

A odnośnie obciążenia narządów to to, że przy BDO będzie występować więcej efektów obocznych było raczej do przewidzenia, znając jego metabolizm i chyba jest powszechnie akceptowanym faktem, natomiast wydaje mi się, że twierdzenia o ogromnej hepatoksycznosci tego związku mogą być przesadzone. Z tego co kojarzę, jedyne teksty naukowe dotyczące tego zagadnienia to badania na szczurach a i tam (przynajmniej w źródłach, na które trafiłem) jeżeli pojawiały się wskaźniki sugerujące hepatoksyczność to efekt nie był istotny statystycznie. Jeżeli się mylę i istnieją już jakieś badania potwierdzające bardzo poważne obciążenie wątroby to będę wdzięczny za jakiś odnośnik. Naturalnie efekty uboczne mogą być znacznie bardziej poważne przy chronicznym używaniu BDO i tutaj już z całą pewnością brakuje nam danych.
Just a perfect day, you made me forget myself
I thought I was someone else, someone good
  • 1355 / 82 / 1
Trochę mnie właśnie odrzucało przed komsumcją to, że to do przemysłu i bałem się ekstra dodatków typu metanol jakieś reszty związków i w ogóle wałki.Porównałby ktoś szkodliwość z chloranem wodzianu, bo jest opcja na surowiec farmaceutyczny u mnie do konsumpcji i zastanawiam co brać.
Chodzi mi o sporadyczne wyłączenie mózgu jak po najsilnieszych bzd, zdrugach.

Scalono

Pewnie zaraz Poland PiS mod i delegal 1, 2, 3.Na rzecz bezpiecznej wódy.Ciekawe jak porównać szkodliwość z etanaolem?

Scalono x2

Zrobię testa jak przyjdzie, ale jak coś typu bzd i zbija stimy, gwałci mózg to będzie git
Znalazłem na Reddice:
I take back what I said about 1.4 BDO
I once said it was trash and didn't live up to the hype, but almost every chem has a purpose if you can find one for it.

For me, benzos were an escape, but they made daily life so much easier. So I sought out for a chem that I could take with out completely losing myself.

I tried 1.4 BDO and immediately passed it off as a gimmicky RC that people use because they don't know the game.

: doses, mostly lower doses, I found it to be extremely functional. I don't slur my words, I'm a slightly peppy like a low dose of benzos, and I could easily snap into focus mode if need be. It's great to take for brisk work. And it doesn't leave me thirsty for more like benzos or I won't black out from it.

Scalono x3

Zmarzł trzeba ogrzać?Ocena substacji i proszę dawkę beż tolerki?Stał na zimnie podgrzałem to z krusszynek lodu robi się bezbarwna ciecz lekko.

Edytuj posty, kurwa! – CATCH
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
action movie:gun:
  • 28 / 5 / 0
U mnie czasami był zmarznięty, ale po kilku godzinach w temperaturze pokojowej dochodzi do siebie.

Co do BDO to chwilę się tym pobawiłem, jest zajebiście, jest fajnie, ale tylko raz trafiłem idealnie z dawką, a najgorsze jest to, że nie wiem ile wtedy wziąłem bo miałem ostatnią resztkę w takim specjalnym pojemniku do którego wlewałem zawsze średnio 15/20ml i wiedziałem, że nie jest to w mega dużo, bo nawet nie byłbym w stanie tego dobrze napić na strzykawkę. Zacząłem od 1,5ml na pusty żołądek i czułem fajnie, w 10min świat staje się inny. Skończyłem testy na 3ml, mnie to nie kładzie, ale wiem, że są osoby, które na 2,0ml czują się zajebiście, a na 2,3 zasypiają.

Ogólnie jest to zajebista substancja, szczególnie biorąc razem z partnerem/partnerką. Największy minus to oczywiście pobudki po 3/4h snu i czasami problemy z tym żeby ponownie zasnąć oraz czas działania. 1-1,5h to trochę mało, a przy redosingu już te działanie i tak ustępuje. Jakby były jakieś metody żeby zapobiec temu wybudzaniu się w nocy, to korzystałbym częściej.
  • 389 / 94 / 4
Jeżeli chodzi o szkodliwość to nie sposób by je porównać, ze względu na brak jakichkolwiek badań wpływu działania BDO na ludzi. Nawet dane dotyczące zwierząt są bardzo ograniczone. Dla mnie taka optymalna dawka bez tolerki to tak ok. 2 ml. Przy 1.5 ml zaczynało się już robić całkiem przyjemnie ale pozostawał pewien niedosyt, natomiast powyżej 2 ml występowało już ryzyko zaśnięcia. Potrafi się to trochę wahać w zależności od dnia, ilości snu poprzedniej nocy czy zapełnienia żołądka, także jednego dnia dawałem radę normalnie funkcjonować przy 2.5 a innego przy 2.2 już zasypiałem jak kłoda w jakimś losowym miejscu. Temperatura zamarzania BDO to chyba jakieś 20 stopni, więc poza sezonem letnim, zwykle przychodzi częściowo lub całkowicie zestalone.

Początkowo się na tej substancji bardzo rozczarowałem, bo nie była zbytnio euforyczna i ciężko było uzyskać intensywniejsze efekty bez zaśnięcia w ciągu kilku minut, ale z czasem trochę się do niej przekonałem. Sprawdza się do obniżania lęku i zdenerwowania np. w pracy albo innych sytuacjach, kiedy nie można prezentować żadnych zewnętrznych objawów bycia pod wpływem. Nie powoduje bełkotliwej mowy, utraty koordynacji ruchowej ani zbyt dużej pewności siebie, mogącej skutkować głupimi decyzjami.
Just a perfect day, you made me forget myself
I thought I was someone else, someone good
  • 1355 / 82 / 1
@Hlaskover Jest bardzo euforyczne i ryjące banie, dzięki tej substancji poczułem życie i ćpanie.Polecam dawki 4 ml-10 ml.Może ryć banie.Przy 2 ml uspokaja i lipa.10 ml nie wprawionych może zmieść z planszy, zabić.Jednak walę Tera Goebbelsa i jest lepszy dużo, bez mdłości.
action movie:gun:
  • 389 / 94 / 4
No ja tam tej euforii specjalnie nie odczuwam. Zdarza się, że trochę podniesie nastrój ale nawet i to nie zawsze. Chyba zwyczajnie nie jest to substancja dla mnie. Jedyna zawsze występująca komponenta to działanie przeciwlękowe. Większe ilości BDO pewnie są bardziej euforyczne ale co mi z tego jak na 100% prześpię całe działanie? Twoje dawkowanie mnie szczerze powiedziawszy nieco zszokowało. Po 5ml to ja bym chyba odwalił kitę na miejscu, a co dopiero po 10.

Miałem też ostatnio okazję spróbować giebla i rzeczywiście jest o tyle lepszy, że nie powoduje mdłości, bólów głowy i generalnie czułem się po nim mniej struty niż po BDO. No i w sumie krótsze działanie jest nawet na plus, bo w takim wypadku jak przypadkowo zasnę, stracę mniej czasu niż gdybym usnął na BDO.
Just a perfect day, you made me forget myself
I thought I was someone else, someone good
  • 1355 / 82 / 1
@Hlaskover Tak zgodzę się z przedmówcą wyżej jest rozszczał dawek, ale moja opinia jest subiektywna z przećpanua wszystkimi dostępnymi gaba. Jednak jak dobrze klepnie to jest kozak przy dawce 10 ml i akcje nie wiem co robię na mieście z euforią.Jednak przynajmniej je pamiętasz taki plus. Jak walusz dużo jest jak z gie Elem nie możesz zwalniać, bo padniesz na ryj.Substacja paradoksalnie czasami jak ktoś pisał też może zepsuć sen.
action movie:gun:
  • 236 / 7 / 0
Po ponad dwóch latach przerwy wróciłem do GBL/BDO. Wypiłem jakieś 750 ml w dwa tygodnie. Szatan. Przekleństwo i błogosławieństwo. Pod koniec pierwszego tygodnia wszedłem już w stan manii czyli tak jak zawsze. Euforia ogromna, chęć na wszystko, nie wiadomo za co się zabrać, wszystko atrakcyjne, kobiety piękne wiadomo. Niby zapisywałem co ile czasu polewałem i ile, ale nie miało to sensu bo lałem kiedy miałem ochotę. Znamy się 10 lat. Mam totalnie ambiwalentne odczucia, mógłbym napisać na temat tej substancji książkę bo to mój wonderdrug, z drugiej strony nigdy nie wiesz do czego cię to zaprowadzi. Może przyjdzie ci do głowy pomysł, że polecisz na GBL na Ibize wyrywać dupy, z drugiej strony możesz skończyć z cewnikiem na sorze albo na dołku. Scenariuszy milion, ograniczeń zero. Cieszę się, że przerwałem ten ciąg, właściwie nie z własnej woli bo już było zamówione następne 500 ml.
Ostatnie polewki:
26.03.2023
6.30 4.0
7:10 4.0
8:50 4.0
9:50 4.0
10:50 4.0

O 14:50 wróciłem do domu żeby polać bo już była delirka. Nieprzyjemnie się zdziwiłem gdy okazało się, że wszystko zostało wylane. Panika. Wszystko się rozkręcało więc koło 18 byłem splątany, nie potrafiłem się dogadać, miałem psychoze. Dostałem 10mg relanium XD W żaden sposób nie pomogło. Na szczęście na drugi dzień ogarnąłem recke na baclofen i spokojnie wylądowałem. W sumie lądowanie trwa dalej, ale jest normalnie. Uważajcie na siebie. W razie pytań, chętnie odpowiem. Czuję się kompetentny w tym temacie, ale głupi też, nie bierzcie ze mnie przykładu.
dreamfall@tutanota.de
  • 204 / 25 / 0
Spoko calkiem BDO ale strucie przychodzi bardzo szybko w moim przypadku, boli brzuszek w różnych miejscach, ziewam na zejściu a zasnąć ciężko, wiadomo. Euforia po 3ml była wyczuwalna, na tyle BDO jest mocne ze spokojnie moge nic innego danego dnia nie brać, tylko polewki i zbijamy tolerke na opio :)
  • 3 / 1 / 0
Spróbowałem tego BDO. Przyszło zamrożone, czego się spodziewałem, ale myślałem, że szybciej uda mi się to rozmrozić. Najlepiej chyba zostawić to w temperaturze pokojowej na noc.

Zrobiłem sobie dwie polewki:
Za piewszym razem polałem sobie 4ml - brak efektów, a doznania smakowe tragiczne.
Za drugim razem polałem więcej: 7ml - zadziałało, ale dziwnie, inaczej niż GBL. Skoczyło mi ciśnienie, następnie rozbolała mnie głowa i było niedobrze na żołądku.
Na razie się zniechęciłem i odpuściłem temat...
ODPOWIEDZ
Posty: 974 • Strona 94 z 98
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.