Najprostsze substancje odurzające, m.in. eter dietylowy i podtlenek azotu (N2O).
Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 244 • Strona 2 z 25
  • 3246 / 353 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
Fakt gaz jest nienajlepszym inhalantem. Ja prubowalem benzyny ekstrakcyjnej, ronsona, ksylenu(w butaprenie), octanu etylu i chloroformu. Polecam ten ostatni jesli juz :D
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 761 / 29 / 0
Nieprzeczytany post autor: Magicien »
zaciekawił mnie motyw z dezodorantem, ale pozostaje pytanie co do toksyczności. ktoś może mi o tym powiedzieć? najlepiej jaki to jest dokładnie gaz. stwierdzenie 'im tańszy tym lepszy' trochę mnie martwi, no ale trudno :P
czy ryzyko uszkodzenia zdrowia jest takie jak przy ronsonach? :scared:
„Na ulicy przed domem leżał kot z białym kołnierzykiem, ni to grzejąc się w słońcu, ni to raczej jednak nie żyjąc, wnosząc z faktu, że nie było słońca ani żadnych innych przyczyn, by leżeć wśród pędzących samochodów.”
  • 528 / 20 / 0
Nieprzeczytany post autor: codeine »
[quote="Demoon"]
zaciekawił mnie motyw z dezodorantem, ale pozostaje pytanie co do toksyczności. ktoś może mi o tym powiedzieć? najlepiej jaki to jest dokładnie gaz. stwierdzenie 'im tańszy tym lepszy' trochę mnie martwi, no ale trudno ]

Mi się wydaję, że najbardziej z inhalantów szkodzi Butapren i Benzen (rakotwórczy). Oczywiście mówię o zdrowiu fizycznym, prawdopodobnie ostro jebie nerki, wątrobę itd.

A, że jebie głowę to inna sprawa... Nie polecam osobom o niestabilnej psychice.
Uwaga! Użytkownik codeine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 884 / 27 / 0
Nie polecam klejów i rozpuszczalników, mimo że sam nigdy nie kirałem i nie mam zamiaru. Nie będę rozpisywał dlaczego, bo o takie informacje raczej nietrudno (pamiętacie ten reportaż w którymś radiu o jakimś punku kirającym butapren? Link gdzieś na forum. To były jaja).
...tylko proszę nie wrzucajcie tych specyfików do tego samego worka z podtlenkiem azotu. Fakt, to inhalant, ale wyjątkowy. Nie jest specjalnie niebezpieczny (w końcu do dziś ma wykorzystanie anestetyczne; opis otrzymywania No2 ze zwykłej saletry amonowej jest na [h]), faza jest bardzo miła i śmieszna, polecam (tylko nie z bitej śmietany, szkoda kasy, a saletra kosztuje grosze).
Uwaga! Użytkownik Night Garden nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 472 / 10 / 0
Night Garden ----> mozesz dac tego linka?
A podtlenek azotu moze nie jest tak szkodliwy, ale PROSZE, mowcie, ze nie mozna go wdychac, jezeli ktos mial zapalenie ucha, bo to mimo wszystko jest popularna choroba...
Uwaga! Użytkownik P-paranoi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 41 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Snake »
P-paranoi pisze:
Night Garden ----> mozesz dac tego linka?
A podtlenek azotu moze nie jest tak szkodliwy, ale PROSZE, mowcie, ze nie mozna go wdychac, jezeli ktos mial zapalenie ucha, bo to mimo wszystko jest popularna choroba...
O_o teraz to piszesz?!
Czemu nie można go wdychać po zapaleniu, ja miałem nie raz zapalenie uszu(źle to wspominam) i wdychałem podtlenek.
Uwaga! Użytkownik Snake nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 761 / 29 / 0
Obłąkany pisze:
A co ja mówiłem ? Najtańszy, najzwyklejszy dezodorant, nie fimowy ! Taki z kiosku za 5zł.
taki testowałem i udało mi się dojść tylko do tego, że czułem jakby mi zaraz jakaś energia miała mi rozsadzić łeb.
poza tym parę pierwszych chwil to jak po zajebaniu gęstego, mlecznego wiadra.
a tak to żadnych halunów itp. Obłąkany, naucz noobów jak to się robi xD
„Na ulicy przed domem leżał kot z białym kołnierzykiem, ni to grzejąc się w słońcu, ni to raczej jednak nie żyjąc, wnosząc z faktu, że nie było słońca ani żadnych innych przyczyn, by leżeć wśród pędzących samochodów.”
  • 884 / 27 / 0
P-paranoi pisze:
Night Garden ----> mozesz dac tego linka?
Jasne. http://hyperreal.info/comment/reply/1337, patrz produkcja.
Uwaga! Użytkownik Night Garden nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 324 / 6 / 0
Kiedys tez wdychalem gaz po tym jak kumpel mi opowiadal ze jak sie nawdychal to wyszedl do niego jakis typ z telewizora i gadali o czyms.
Pierwsza rzecz jaka poczulem to ze mi sie goraco w twarz zrobilo i mialem uczucie jakby mi sie powieki strasznie czerwone zrobily, chociaz tak nie bylo. Wzialem duzy wdech, potrymalem krotka chwile w plucach i zaczalem wydychac. Zawsze najsilniejsze dzialanie odczuwalem w chwili wydechu. Na jpierw czulem straszne goraco na spodzie stop i w dupie, jakby mnie cos parzylo. Potem sciemniel sie znacznie caly obraz, cichly wszystkie dzwieki i wyodrebnial sie z nich jakis dudniacy warkot ktory stawal sie strasznie glosny, wrecz ogluszajacy. Czulem ze trace kontakt z otoczeniem, jakby dzielila mnie od swiata jakas gruba szyba. Cale cialo stawalo sie ciezkie ze ledwo sie na nogach trzymalem i musialem sie czegos zlapac zazwyczaj. Im dluzej trzymalem gaz w plucach tzm mocniejszy scisk czulem w calzm ciele, jakby ogromne cisnienie mnie zgniatalo. Chwilami uczucie to bzlo tak silne ze zmienialo sie w paranoje. Zawsze wtedy zamykalem oczy zeby sie uspokoic i zapominalem gdie jestem, co tu robie, czy spie czy nie. Raz jak najdluzej trzymalem gaz w plucach poczulem straszny scisk na calym ciele, zrobilo mi sie calkowicie czarno przed oczami i wpadlem w ostra panike. Stracilem panowanoie nad cialem, nic nie widzialem, prawie stracilem przytomnosc i sie przewrocilem. Zaczalem zastanawiac sie gdzie jestem, myslalem ze jestem u siebie w domu i sie zaraz obudze bo to tzlko zly sen. Patrze a tu tory a ja leze obok na betonie. Przypomnialem sobie ze jestem na peronie bo tam zawsze wdychalem. Od czasu tej "przygody" przystopowalem z butanem.
Zawsze tez po wdychaniu caly dzien czulem sie jakis otumaniony.
Uwaga! Użytkownik papawer somniferum nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 21 / / 0
Nieprzeczytany post autor: rodowity1908 »
ja tam nie używam prócz kilku razy . haloony nieziemskie, pamiętam jak wduchałem u siebie w pokoju - patrze na kanape a z niej jakies zielone robaki wypełzają wale do starej i jej przejęty opowiadam że trzeba po jakąś ekipe od deratyzacji czy jakoś to sie pisze , spojrzała na mnie jak na jakiegoś debila naszczescie po chwili wszystko wróciło do trzezwego swiata,. ah młodosć młodość
Uwaga! Użytkownik rodowity1908 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 244 • Strona 2 z 25
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.