Kurwa czułem się oszolomiony i wydopaminowany jak po jakimś ketonie.
Nawet nie chce mi wszystkiego o tym gadać ale momentami leżałem i się zatapialem w tym podniecającym stanie.
Niestety przez szczurzy instynkt dorzucalem jak pojebany żeby nie dopuścić do skończenia fazy i jedynie wzmocnić jak już. W 4h doszedlem do łącznej dawki o jedną czy dwie tabletki więcej od 1 grama. To już było niebezpieczne bo mogły się pojawić drgawki. Na szczęście nie było a z tych zlych rzecz to totalne ogłupienie, ciężko było składać zdania, czułem się jak kretyn gdy rozmawiałem przez telefon, kolejne to mega omamy, widziałem wszędzie insekty - pająki głównie.
Moja uwagę przykuła jedna rzecz. Moje myśli nie były w żaden sposób maniakalne, może motywacja była po pierwszej tabletce ale potem już nie. W sensie nie chciałem robić i myśleć o moich planach, czułem jak bym zszedł na ziemię i zobaczył że są głupie i nic nie warte. To trochę jak badtrip po paleniu.
Zasnąłem w miarę sprawnie dzięki trazodonowi, rano zażyłem paroxetyne i nie czulem żadnego zjazdu jak po ketonach, podniesienia prolaktyny. I tego błogiego zaspokojenia zwierzęcego synapsa. Jest normalnie, w głowie znow mam motywacje żeby wstać z lozka i zająć się swoimi sprawami, albo popisać z ludzmi. Jestem jedynie lekko przyjebany.
Ciekawi mnie jak długo można na tym lecieć i jakie to ma konsekwencje
I co się właściwie działo w glowie.
@misspill Ty jestes tu trochę oczytana.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
A tabletki brałeś całe pod język, kruszyłeś jakoś, jakieś rady?
A dziś mi się ogólnie łapy trzęsą chyba za dużo dopaminy wywalilo.
Nie znam tej biomechaniki leku tak dobrze jak ketonów więc na razie nie podejmę się drugich prób. Tutaj jest jakiś wychwyt zwrotny zamiast wyrzutu a tak naprawdę to wjazd jak po ketonach.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
/Dezinformacyjny post/ ~misspill
Kumpel po miksie 60 mg paroksetyny, ziole i 900mg pregaby dostał ataku padaczki.
Pregabalina jest przeciwpadaczkowa, ale w niskich dawkach. W wysokich sama może ją wywołać.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.