Syntetyczny opioid, będący jednocześnie agonistą oraz antagonistą receptorów opioidowych.
Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 125 • Strona 13 z 13
  • 222 / 29 / 0
No ja za kilka dni robię odstawkę z jakichś 4mg/doba większosć i.v. Oczywiście z obstawą farmakologiczną, dam znać i jak będę miał siłę i ochotę to napiszę szczegółowo jak to u mnie przebiega. Ciąg 1,5 roku, (pseudo)substytucja. Postać-Bunondol, Transtec. Zobaczymy....
"I że nie ma dróg bez przeszkód lecz o tym pewnie wiesz już
Wszystko wesoło jest jak obiad u teściów
I jak dostajesz wpierdol kopią od razu w sześciu.."

Comfortably Numb

wawi112 vol2.
  • 47 / 10 / 0
Starajmm zucic to dziadostwo juz czwarty raz. Za kazdym razem skręt trwal od4 tyg wzwyż i tylko nabieral na sile.
Obecie za pare godzin mine 16 dni off a ja ciagle nie moge spac. Na szczescie full body rls juz za mna ale dalej mnie meczyc do tego stopnia ze spie max godzine na dobe.
Uwielbiam dzialanie tej substancji poniewarz daje mi super drive Jednak juz w ciagu staje sie jak wkurwione zombie, ktore na kazdego i wszystko ma totalnie wywalone.
Dopiero teraz widze jakim zjebem bylem dla bliskich , no i samego siebie. Kolejnym czynnikiem ktory mnie zmotywował do rzucenia byly intensywne ataki paniki w nocy a później takze w ciagu dnia.
Uwaga! Użytkownik DraggingThroughHell nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 57 / 27 / 0
Hej Kochani, jako, że jestem tu 'nowa'...tzn. od nowa sprzed kilku lat, jak Bozia przykazała postaram się pobuczeć o Pani B. w miarę kulturalnie co nie oznacza tego, że teraz na odwyku spaliłbym w piecu to ścierwo i zagazowała zanim jeszcze powstało. Nadmienię, że jako długoletnia konsumentka wszelkich ciasteczek, Naj. było mi na OXy łykając, około 300mg dziennie. W USA powiadają, że Roxys to to samo co Dama helena, na początku, wcinając po 40mg twierdziłam, że to bullshit ale jako, że zawsze idę szybko wzyż 40mg zamieniłam na 4x tyle i fakt, bullshitem nie nazwałbym domniemań Amerykanów. Nieważne. OXy było Naj. Równe helenie. Odwyk od OXy? Do dupy, dlatego też nie wiem czy dobrze czy źle po kilku dniach 'bolesnych' zbyt mocno zarzuciłam do buziowo buprę bo ponoć słabsza i leczy skręta a, że..... miałam z nią styczność regularnie przed Roxy, był to dla mnie max pomysł number uno. Pomogło, nie powiem.....jednak moja wrodzona głupota jak zwykle zwyciężyła😉Ani to Śmieszne ani zabawne nie jest chyba, że dla samobójców. Sami wiecie. Co ja tu będę polemizować. Ta rura bupra, niewinne plasterki, zje....ły mi połowę żywota, abstrahując od benzo, które łykam jak cukierki od 20lat. Co tu wyczytałam a seryjnie nie wiedziałam ponoć to gorszy syf niż hera, jeżeli chodzi o odstawkę/ Pani Doktor mi coś tam dziamgala kiedyś, że dobrze, że OXy a nie bupra!¡ Pani konsumentko bo od bupry może się w główce popier.....ć/ .... myślę sobie co babsko mi tu gada kiedy po OXy wciąż łażę bądź leżę 'obok' i ze zwiniętymi powiekami i tak zajefajnie ciepło jest, typowo junkowo a bupra to dla frajerów, takie małe gówienko niewinne🙃.......jednak P. DOC. się nie myliła, w końcu lekarz, hmmm. Teraz w ósmym dniu detoxu od Baby Jagi buprenorfiny, wszystko jasne! Żrę klony, duloksetynę, sulpiryd, zolpy plus trampka żeby to przetrwać TYM Razem bo prób było kilka ALE bez tramca w zapasie, który okazał się zbawienny!!!......wiem, wiem, nie ma co szczerzyć banana bo i tak nie jest najlepiej, druga sprawa, z racji cholernie wydłużonej długości tego unikatowego odwyku, powtarzam sobie, nie mów hop kobieto. Leż, cierp, nawet ten cholerny miesiąc tylko z powrotem nie sięgaj gałęziami po to 'coś¡???'! A tak na marginesie, sorry za niezborność mojego posta, zrozumcie mnie, świruję jak ukrzyżowana. Ci co teraz schodzą z tego B gówna wiedzą o czym piszę/ co mam na myśli.....Hypcio, składam więc ręce do Ciebie i ludzi tutejszych, że razem wespół oświeciliscie mnie wraz z p. Doktor, że z Bup nie ma żartów ZWŁASZCZA na odwyku. Inaczej byłabym zdania, że mam nowotwór głowy i du.....y bo coś zbyt długo trwa to oczyszczanie rurociągów. Reasumując; bupra to Naj Shit, bagno, syf, podstępna, gruba larwa. I co by kolejny człowiek się nie dziwił; Taaaak! Odwyk to nie kilka dni tylko kilka tygodni, może nawet coś ponad miesiąc 😵..... WIĘC ZERO ZERO OBAW, ŻE COŚ Z WAMI NIE TAK. Cierpliwość, modlitwa, trochę a nawet bardziej pod wiatr ale my lubimy walczyć🥳 i WOLNOŚĆ od tego szatańskiego specyfiku. Zatem ósmego dnia mojego skręta, trzymam kciuki za Was i za siebie ......tak wiem......nawet narzeczony/ narzeczona może odejść wówczas gdy My nie możemy powiedzieć 'A' .Mój dzięki Bogu na razie trzyma fason mając przed oczami, blady szkielet z wirującymi nóżkami więc chyba kocha tą swoją narkobabę. Anyway'''''God Bless You Guys! _____i jeżeli opio to tylko nie te plasterki od Baby Jagi Elki zaś wszystko inne już nie co lepiej...pfff. Pozdrawiam Kokani! ps; Panie Moderatorze, litości i zaakceptuj mnie szybko, z góry dziękuję bo potrzebuję Was jak powietrza.
***more is less'less is more*"
  • 70 / 16 / 0
Cóż, ja również tu zostawię swoją opinię, bo właśnie próbuję zejść z bupry. Generalnie ostatnie 1,5 roku brałam hel/majkę na zmianę z bupra. W cyklach 3-6 tygodni ciężkie opio, 3-4 tygodnie na buprenorfinie. Ostatnia helena poszła po miesięcznym gdzieś ciągu w okolicach połowy marca. Zakończyła się potężnym skrętem, ale krótkim, bo po 2 dniach wróciłam do bupry ( choć za szybko i pierwszy dzień na buprze to był skręt instant...). No i generalnie zaczęłam odstawiać, od 10 mg dziennie (a może i więcej w porywach), do dziś zeszłam na 0,4 dziwnie, ale chyba muszę wrócić na 0,6mg. Dla mnie, poza trochę mniejszym nasileniem, mam wszystkie objawy absty, do tego jadłowstręt (schudłam 7 kg w miesiąc), bóle brzucha, poty, rowerki i to jebane pobudzenie i brak snu, przy jednoczesnym ciągłym wyczerpaniu. Bóle nóg, głowy, trzesawka, drżące ręce, tachykardia, kichanie, ziewanie, łzawienie. Nawet nie mogę popracować na spokojnie, bo trudno mi wysiedzieć w miejscu choć pół godziny. Generalnie to mój drugi najgorszy skręt w 3-letniej ćpunskiej karierze. Jednak to, że od miesiąca czuję się fatalnie, sprawia, że chyba bym się wolała odtruć od majki/helu niż od bupry ... A jak się organizm uspokoi, to zejście na 0,2 a następnie następnie zupełna odstawka. Czyli jeszcze miesiąc terroru. Warto się zastanowić przed. Z tym, że przy rosnącej tolerce i chęci wykonywania zawodu nie mogłam brać ciągle ciężkich opio, bo jednak dość mocno przymulają. Wszystkim w podobnej sytuacji życzę powodzenia.
  • 5 / 2 / 0
Ja odstawiłem bupre po 8 latach właśnie dzieki redukcji do 0.4 i przejście na hel na dwa tygodnie a potem 4 dni na metadonie. Tyle lat walczyłem z tym.
ODPOWIEDZ
Posty: 125 • Strona 13 z 13
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.