Syntetyczny opioid, będący jednocześnie agonistą oraz antagonistą receptorów opioidowych.
Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 125 • Strona 11 z 13
  • 2430 / 573 / 155
@DillGang, 5 mg to sporo, ale nie powiem, że dużo. Nawet tabletki Bunorfin zawierają 8 mg bupry, więc ludzie schodzą i z dwucyfrowych dawek. Tylko u Ciebie sprawę komplikuje towarzyszące uzależnienie od benzo, z tego powodu będzie ciężej przy równoczesnym odstawianiu... Kroplówki pomogą, bo zapobiegną lub zmniejszą odwodnienie, ale warto też zadbać o obstawę lekową (zwłaszcza przeciwdrgawkową ze względu na benzo); w odstawieniu zarówno opio, jak i benzo pomaga też pregabalina - możesz spróbować zagadać do magika. Powodzenia, ważne, że będziesz w dobrych rękach, na pewno tak nieco łatwiej i bezpieczniej wyjść niż w na własną rękę.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 127 / 17 / 0
Byłem na detoksie i skręty bupronorfinowe sa okropne. Dlugo trwaja i sa bardzo uciażliwe.
Ja nie mogłem spać całe noce mimo ze dostawalem tabletki na sen. Pojawil sie dziwny niepokoj ruchowy tj. musialem caly czas ruszac sie na lozku. Ale najgorsze to rzyganie chociaz ja czesto w czasie jakis dolegliwosci wymiotuje. Skonczylo sie tak ze wrocilem do domu i pierwsze co zrobilem to wzialem bupre. Teraz biore duzo mniej i planuje odstawic w warunkach domowych powoli...
Uważaj jak tańczysz :liść:
  • 60 / 3 / 0
Kurwx to jest na prawde masakra ja nie moge tego gowna odstawic juz 2 lata biore to gowno i biore codziennie jak cpun a to nie daje mi fazy nawet tylko normalne samopoczucie ciekawe czy organizm mocno dostaje po dupie od tego ...
  • 2198 / 709 / 0
Fizycznie niezbyt, jedna z niewielu zalet opio to mała szkodliwość fizyczna w porównaniu do innych grup substancji. Tym bardziej ze to jakość farmaceutyczna. Doradziłem już w temacie o buprze, ale tutaj też coś dodam. Jak cię stać i trzymasz się tej samej dawki, a nie ćpasz do tego nic, normalnie funkcjonujesz itp. To czemu odstawiać na siłę? Jasne że fajnie by było żyć bez wspomagaczy, ale na buprze czy metadonie ludzie czasami naprawdę długo muszą siedzieć. Co prawda u ciebie to tylko dwa lata, co jest bardzo krótkim okresem - ale mimo to nie spiesz się i podejdź do odstawki w odpowiednim czasie i z odpowiednim wsparciem, w tym farmakologicznym.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 60 / 3 / 0
A skad takie info , ze ta substancja nie szkodzi az tak . Rodzine to wkurwia ze sie wspomagam. I dlatego tutaj pisze i zagladam i mnie tez to meczy troszke ale dzieki za mile slowa . Lubie speeda czasem zajexac sle nie ma to nic wspolnego z bupra do speeda zawsze dorzucam klona .
  • 2198 / 709 / 0
No nie wiem skąd takie info. Pójdź na badania i się przekonaj, ale przypadki że komuś od samego opio (czy konkretnie bupry) pojawiły się problemy z sercem, płucami, zoladkiem czy wątrobą nie są normą. Zresztą ty też nie będziesz dobrym przykładem żeby ocenić szkodliwość skoro bierzesz inne dragi. Największe zmartwienie to obniżony testosteron, ale znowu - bupra tutaj jest stosunkowo lekka porównując z np. morfiną. Wiadomo że są wyjątki, jakieś ekstremalne przypadki - ale pomyśl sam, w jakim stanie fizycznie byś był po 2 latach takiego walenia amfy czy wódy?

Rodzinę wkurwia? Nie do końca rozumiem, dla mnie to jakiś matrix żeby rodzina coś tam miała przeciw ćpaniu czegoś czy braniu jakichś leków. Chyba że jesteś od nich jakoś zależny albo robisz im tam jakiś syf przez uzależnienie to jeszcze rozumiem. Niestety ale rzucanie dla kogoś (czy w ogóle spowodowane przymusem bo np. nie ma hajsu) prędzej czy później się kończy powrotem do ćpania. Bo w końcu ten czynnik znika z życia i okazuje się że nie ma czegoś co nas powstrzymuje przed waleniem znowu. Dlatego trzeba to robić dla siebie, nie dla kogoś albo czegoś czego kiedyś zabraknie a my się obudzimy z ręką w nocniku.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 60 / 3 / 0
No nie ma co porownywac wody amfy czy nawet walenia browarow kilka dziennie do tej bupry . Nie robie im gnoju tylko sam fakt ze widzieli mnie na skrecie . widzieli ze jednak jestem uzalezniony juz mnie spakowali na platny detox ale ucieklem . Mowie im ze staram sie obnizyc dawki ale to chuja prawda . Chcialbym dla siebie zeby nie byc taka pizda wkoncu i dawac radde bez . Mam szwagra ppjebanego spotkania z rodzina mojej Panny to trauma . Mam wiele wymowek dlaczego biore . Nieradze sobie ze slabosciami . Faktycznie mozliwy jest spadek te$cia bo mam mniejszy poped co uwazam na plus bo wczesniej non stop chodzilem na dziwki pomimo tego ze mam narzeczona . Jestem sexocholikiem , gdy jest 4 dzien detoxu nie wiem co sie zemna dzieje hiper libido dodatkowo czuje sie jak bym spadl z kosmosu hmmmm . widze ze im dluzszy ciag tym bardziej skurwialy skret bleeeh
  • 2198 / 709 / 0
Najdroższy detox świata ci nie pomoże jak nie będziesz robił tego dla siebie i z własnej woli - to musisz rozumieć ty i rodzina i każdy w twoim otoczeniu. Te skoki libido to normalka, nie ma co sobie żałować na odstawce - po jakimś czasie się to w miarę stabilizuje i powoli wraca do normy właściwie - u młodych osób szybciej. Najlepiej by było gdyby psychiatra czy terapeuta uzależnień ci rozpisał jak redukować dawki, to powolny sposób ale na spokojnie byś to robił. Zwłaszcza że próbowałeś już rzucać bez tego z dnia na dzień i nie wyszło - no ale to może być też kwestia czegoś innego, np. braku czegoś na te lęki.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 60 / 3 / 0
Ide na latwizne i troche poplynalem bezkitu zawiodlem siebie a to najbardziej boli dlatego nie moge przestac gromadzic zapasow bupry . Mam niska samoocene i inne cechy zniewalajace . chuj wie co sie zemna dzieje .
  • 74 / 18 / 0
Jeśli chcesz zmniejszać dawkę to nie szybciej niż o 0,2mg CO DWA TYGODNIE. Co dwa tygodnie zmniejszasz o 0.2mg czyli bardzo powoli. Jeśli czujesz się dobrze to nie przyspieszasz tego procesu.
Nie do końca rozumiem z czym masz taki wielki problem? Lepiej brać bupre nawet do końca życia i nie grzać odpału niż wyzerować się ze wszystkiego i za tydzień ładować hel albo maje i.v. Podejdź do tego jak do leczenia przewlekłej choroby jeśli nie jesteś w stanie bezpiecznie zmniejszać dawki.
Ludzie z nadciśnieniem biorą leki, ludzie z cukrzycą biorą leki chyba że przejdą na ścisłą dietę ale mało kto jest w stanie sobie odmówić wszystkiego. I tak samo jest z tobą. Jeśli czujesz że nie będziesz potrafił odmówić sobie browna, PST czy oxów to bierzesz buprenorfinę i tyle.
Sam się nakręcasz. Przestań sobie ryć tym głowę i podejdź do tego jak do leczenia choroby.

P.S.
I kup sobie słownik Języka Polskiego :ojeju: Poczytaj jakąś książkę :pacman: Wzbogać się też emocjonalnie, to pomaga :extasy:
ODPOWIEDZ
Posty: 125 • Strona 11 z 13
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.