Syntetyczny opioid, będący jednocześnie agonistą oraz antagonistą receptorów opioidowych.
Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 5122 • Strona 507 z 513
  • 3 / / 0
Witam wszystkich. Jestem tu nowy, jeszcze nieobeznany z forum. Dlatego mam pytanie, które być może już było gdzieś zadawane, w razie czego proszę o przekierowanie mnie do takiego wątku. Z tego co zdążyłem się zorientować buprenorfina jest stosowana w terapii odstawiennej od opioidów. Ja biorę od miesiąca Oxycontin, staram się redukować dawki i wtedy męczy mnie szereg nieprzyjemnych objawów :p Na logikę (analogicznie do sposobu odstawiania fajek) pomyślałem o terapii plastrami. Chciałbym wiedzieć jak ich używać, w jakiej dawce, żeby w miarę nieinwazyjnie wyjść z Oxy, branego ok. 80-120 mg /dobę, P.O. oczywiście. Z góry dzięki za pomoc.
  • 683 / 127 / 0
@tymi w żadnym wypadku nie bierz bupry będąc w ciągu oksykodonu bo się zesrasz bupra wyprze Ci wszystko z receptorów jeszcze się zablokujesz, bupra owszem jest stosowana na programach w celach redukcji szkód w uzależnieniu od opiatów ale jak już będziesz czysty, polecam iść na detox gdzie schodzą metadonem, albo zejsc tramalami bądź cold turkey jeśli dasz radę ale w życiu nie wrzucaj na to bupry.
  • 84 / 31 / 0
@tymi Witamy CIEPLUTKO HEHE :korposzczur:. Kilka miesięcy temu byłem w dokładnie takiej samej sytuacji co Ty, tylko leciałem z dawkami oxy >300mg/dobę, dodam jeszcze, że niestety znalazłem się w takiej samej sytuacji po raz drugi od dwóch lat, tylko wcześniej właśnie zrobiłem przesiadkę z oxy na buprę w postaci plastrów, które imo mają więcej wad niż zalet, pozwolę sobie ich kilka wymienić:
1. jeśli się pocisz to zapomnij o dobrej przyczepności plastra do skóry
2. odklejanie plastrów jest dość bolesne i bardzo podrażnia skórę
3. brak kontroli nad dokładnym 'dawkowaniem' substancji czynnej
4. według mnie działały tak sobie, więc po kolejnej (i mam nadzieję, że ostatniej) przygodzie z oxy w tym roku poprosiłem lekarza o bunorfin (tabletki podjęzykowe) gdzie wszystkie te wady odchodzą w niepamięć.
Przechodząc do meritum, nie czekają Cię żadne nieprzyjemne objawy przechodząc z oxy na buprę, ja jedynie doświadczyłem lekkiego drżenia dłoni, na tyle lekkiego gdzie przy mojej pracy, a jestem elektronikiem i lutuję elementy <1mm nie przeszkadza mi to i po prawie półtorej miesiąca schodzenia z dawkami bupry, a zaczynałem od 16mg/day zszedłem do 2mg/day w tak krótkim czasie nie doświadczając żadnych problemów z pogorszeniem nastroju i tym podobne. Na Twoim miejscu plastry wybrałbym 52,5 µg, a już w ogóle najlepiej przyznałbym się lekarzowi i z nim to skonsultował, bo sugerowanie się opinią osób z forum o substancjach psychoaktywnych to xd. Odnośnie używania ich to naklejać na górną część pleców i wymieniać co 3 dni i nie masz się co martwić, będzie git, dobrze że wybrałeś dobrą drogę i chcesz zejść z tego świństwa zwanego oxy. Plastry możesz zacząć używać imo nawet tego samego dnia co po ostatniej dawce oxy, bo bupra tak czy siak przez większe powinowactwo do receptorów opioidowych i tak wyprze oxy. Ogólnie buprenorfina to świetna substancja dlatego, że jest jednocześnie agonistą i antagonistą do receptorów opio i nawet jak będziesz chciał się nią naćpać to życzę powodzenia bo z własnego doświadczenia (tak musiałem to sprawdzić czy się da xd no może z mniejszą, bądź brakiem tolerki na opio jest to wykonalne) wiem, że nie warto tracić tej drogocennej substancji na tak głupie eksperymenty. Pozdrawiam CIEPLUTKO
Jakby kogoś interesowało czego na bieżąco słucham to proszę:
Spoiler:
  • 3 / / 0
Xrem789 dzięki za dokładne wytłumaczenie. Jedyne czego nie zrobię to konsultacja z lekarzem, bo większość lekarzy nie ma zielonego pojęcia co to jest buprenorfina w plastrach :p a do psychiatry się na razie nie wybieram. Spróbuję tych plastrów 50+ i będę dawał znać jak to działa. Plastry z bupro można dzielić, więc założę na 2-3 dni cały, 2 dni 0,5 potem 1/4... i może się uda. Z Oxy chce zejść bo daje chwilę przyjemności a potem ku*wi dosłownie cały organizm. To nie jest lek do brania w ciągach, oj nie.
Ostatnio zmieniony 15 września 2023 przez tymi, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 12 / 2 / 0
Siemanko, pierwsza rzecz to fakt, iż ssanie czy tam żucie nie przyniosło żadnych efektów, jednak chwilę po tym zabiegu postanowiłem nakleić 2 plastry na skórę jeden we wtorek rano, drugi w środę rano . Po drugim plastrze objawy skręta były dużo mniej odczuwalne . Dzisiaj rano odkleilem jeden plaster drugi odklejam jutro rano i niestety wpadła mi ponownie w łapki paka oksy 80 . Jeżeli wcześniej dawkowalem 40mg sniff rano i wieczorem to jak dzisiaj sniffne 80mg to normalnie cos poczuje ? Mogę to jeszcze ewentualnie wzmocnić alpra/clonami, które również posiadam
Czy może od razu tera już odkleić ten drugi plaster i nie czekać do rana ?
Jeszcze jedna rzecz ogólnie plaster nakleilem dosłownie 2h po sniffie oxy a szalem go już 5 min po aplikacji oxy i nie doświadczyłem nic złego :)
Pozdrawiam serdecznie
  • 683 / 127 / 0
@SzalonyAnus przeciez to co robisz mija się z celem, spłycasz działanie oksykodonu, po takich zabiegach z buprenorfina trzeba odczekać ze dwie doby, żeby opio jak oksy normalnie działało to raz, dwa po co naklejac plastry zamiast je żuć czy puknąć i.v jeśli preferujesz tą drogę podania. buprenorfina jest antagonistą receptorów opioidowych czy tam częściowym, jej działanie wypiera z receptorów inne opioidy a w większej dawce potrafi nawet sama siebie wyprzeć również nalokson (odtrutka na przedawkowanie opioidow) na buprenorfine nie działa, nie bierzę się buprenorfiny także w ciągu innych opio gdyż dostaniesz takiego skręta ze będziesz po ścianach chodził + się zablokujesz
  • 12 / 2 / 0
No ja czytałem że normalnie się przebijają ale no niestety mi się nie udało, dawka 120 oksy sniff i 200mg majki po.
Ogólnie bylem ochoczo nastawiony na ten zabieg no ale trudno nie udało się to się nie udało, po prostu myślałem że te plajstry mają tak śmieszną dawkę że to lajtowo ją przebije, coś niby czuć ale wiadomo to jest z 25 procent mocy chociaż nwm czy ja to bardziej 4mg clons po prostu nie odczułem .
Co do żucia no to sory, ale ja nie jestem w stanie trzymać plastra w buzi przez 2h i nie przełykać śliny .
Jeszcze jedna ciekawostka dzień przed bupra zjadłem rano 80 oksy a wieczorem 200 majki rano następnego dnia o 7 spożyłem 40oksy a już po chwili żułem plaster co jest dla mnie kompletnym nieporozumieniem bo mam pełną gębę śliny w 15min a jak wrzucam klony to normalnie pod język . Kolejny plajstr przykleiłem, zero jakiegokolwiek "skręta" nagłego czy jak wy to tak nazywacie precipitated withdrawal nwm jakoś tak xD .
Reasumując myślicie że jutro (w sumie dzisiaj) już będę mógł się prawilnie zgrzać czy już lepiej poczekać do niedzieli?bo pomimo że mam na czarnym wszystko po 12 PLN to jednak szkoda marnować materiału bo kiedyś może zabraknąć .
Tam coś jeszcze wspomniałeś o IV - nigdy nie stosowałem i nie mam zamiaru już

offtop staraj się pisać wyłącznie o buprenorfinie a nie o tablicy mendelejewa która bierzesz, z tym zapraszam do działu mixy ~xan
  • 2757 / 207 / 0
12 września 2023xantiago pisze:
tak ogólnie plastry z buprą (transtec) są jakieś takie bez smaku, dziwne uczucie jak się go żuje jakby nie było tam żadnej substancji
Plastrów nie ma sensu żuć, najlepiej odkroić kawałek (1cm x 0,5cm, może też być 2cm x 1cm) i wrzucić na górne dziąsło na noc, "przykleić" stroną z klejem na dziąsło (chociaż w drugą stronę też można, ale zauważyłem, że słabszy efekt jest) i rano się obudzić zgrzanym. I jak ktoś śpi na prawym boku to wrzucać na drugą stronę (czyli po lewej stronie i vice versa) - dzięki temu substancja przenika przez dziąsło do organizmu i mało się marnuje poprzez połykanie ze śliną. A plaster jest lekko gorzki, jeśli nie ma na nim już bupry to wtedy jest bez smaku (czuć czasami lekko mdły smak kleju).
(...) jak Artylerii braknie amunicji albo zasilania to mnie szlag trafi.
  • 2 / / 0
16 września 2023SzalonyAnus pisze:
No ja czytałem że normalnie się przebijają ale no niestety mi się nie udało, dawka 120 oksy sniff i 200mg majki po.
Ogólnie bylem ochoczo nastawiony na ten zabieg no ale trudno nie udało się to się nie udało, po prostu myślałem że te plajstry mają tak śmieszną dawkę że to lajtowo ją przebije, coś niby czuć ale wiadomo to jest z 25 procent mocy chociaż nwm czy ja to bardziej 4mg clons po prostu nie odczułem .
Co do żucia no to sory, ale ja nie jestem w stanie trzymać plastra w buzi przez 2h i nie przełykać śliny .
Jeszcze jedna ciekawostka dzień przed bupra zjadłem rano 80 oksy a wieczorem 200 majki rano następnego dnia o 7 spożyłem 40oksy a już po chwili żułem plaster co jest dla mnie kompletnym nieporozumieniem bo mam pełną gębę śliny w 15min a jak wrzucam klony to normalnie pod język . Kolejny plajstr przykleiłem, zero jakiegokolwiek "skręta" nagłego czy jak wy to tak nazywacie precipitated withdrawal nwm jakoś tak xD .
Reasumując myślicie że jutro (w sumie dzisiaj) już będę mógł się prawilnie zgrzać czy już lepiej poczekać do niedzieli?bo pomimo że mam na czarnym wszystko po 12 PLN to jednak szkoda marnować materiału bo kiedyś może zabraknąć .
Tam coś jeszcze wspomniałeś o IV - nigdy nie stosowałem i nie mam zamiaru już

offtop staraj się pisać wyłącznie o buprenorfinie a nie o tablicy mendelejewa która bierzesz, z tym zapraszam do działu mixy ~xan
Ja po ciągu na buprze około miesiąc dawki na start około 10mg żeby się nasycić po tygodniu około5mg a po miesiącu ciągu na buprze o godzinie 16 ostatni strzał bupry następnego dnia rano mogę zejebać majke im 50mg gdzie w ciągu 2miesięcznym na końcu szły dawki 200mg majki na strzał to te 50mg zwaliło z nóg a nawet nie minęło 24h od ostatniej dawki bupry :) a wspomnę ze na początku bupra potrafiła mnie ugrzać bardziej niż majka może nie było takiej euforii ale paliłem się od środka :D oczywiście ten efekt wystąpił po 4 dniach kiedy się nasyciłem i objawy skręta minęły całkowicie a po około tygodnia jedna dawka dziennie ok.5mg bupry+ 0,5alpry powodowało takiego speeda niedopisania, motywację, chęć do robienia czegokolwiek co do instant skręta musisz być w ciągu żeby dostać precipitated withdrawal po 2 miesiącach grzania majki odczekałem 24h były tam jakieś objawy skreta ale widocznie za małe 5mg bupry na testa 10-15min i jak powykręcało masakra a jak waliłem tydzień majke dziennie 60mg wieczorem zajebałem ostatnia dawkę majki i rano mogłem śmiało walić bupre bez instant skręta tak o to substancja %-D
Ostatnio zmieniony 17 września 2023 przez NightMorphine, łącznie zmieniany 4 razy.
  • 7 / 2 / 0
Tak na wstępie - wracam tutaj po ponad roku, może dwóch nieobecności. Może niektóre osoby kojarzą mnie z wątkój tj.: morfin, oksykodon, tramadol, opiaty, iniekcje etc.
Jeszcze żyję. Opiszę Wam moje ostatnie odtrucie Suboxonem, bo toncy brzytwy się chwyta. W ogóle jak do tego doszło? Nie wiem. Nie no, wiem - uznałam, że nie będę taplała się kolejny raz w metadonie i nie chcę na nim schodzić z opio, które zażywam. Miałam być nasączana buprą, ale w szpitalu stwierdziłam - raz kozie śmierć, spróbuję odtruć się, ten ostatni raz, mimo, że lekarz był przeciny. W sensie - jakby od początk w to nie wierzył.
Od ponad 10 lat tramadol doustnie, domięśniowo, morfina i oksykodon i.v. Ogólnie uzależnienie mieszane, ale z benzo udało mi się wyjść grudniu i nie tykam.
Wracając - uznałam, że odtrucie suboxonem będzie lżejsze niż zejście z metadonu na którym zwykle odtruwałam się. Trafiam na izbę, wszystko wyśpiewałam lekarzowi, kiedy ostatnio, jakie dawki. Na drg dzień od razu 4 bupry z naloksonem - w ciągu dnia było git, w nocy rzygałam jak kot nie wychodząc z kibla, skręciło mnie w chińskie osiem, łeb nakurwiał tak, że słyszałam tylko swoje tętno, zero myśli.
I czy to nie jest skrajnie nieodpowiedzialne? Mówię o tym lekarzowi na drugi dzień, a on "nooo ciekawe po czym te wymioty. Nie wiem..". WTF DOKTORZE?! Rozumiem, że mógł mi podać, żeby jebnął mnie skręt od razu, ale po co? Żeby było szybciej? Zamiast czekać jak moje opio ze mnie zejdą. No chuj, przeżyłam. Co dwa dni +2 bupry, codziennie takie wykurwiste bóle głowy, że dramat, zaczęło mi walić nadciśnienie. I to nadciśnienie, bóle głowy plus krwotoki z nosa utrzymały się do samego zejścia, ba! Na zejściu jeszcze się nasiliły. Piguły nie potrafiły mi zmierzyć ciśnienia, złapać tętna (gdzie wynosiło 125), a tpiara mi mówi, żebym JA jej powiedziała kiedy tętno mi się zaczyna, a kiedy kończy. Apogeum było, gdy po 4 krwotoku z nosa poszłam do piguły, a ta "nachyl głowę żeby Ci dobrze krew zleciała". Wypisałam się. Jebnęłam wszystko, wraz z planowanym ośrodkiem, a zabukowanych mialam 4.
To była moja ostatnia dana sobie od siebie szansa, czwarty detox w ciągu roku (dwa na metaxie, jeden na sucho i ten - na suboxonie). Za dużo zdrowia straciłam w czasie, kiedy towar ze mnie zszedł.
Teraz podjęłam w sobie decyzję o substytucji - pytanie tylko, czy pakować się na tę pieprzoną buprę, skoro czułam się tak chujowo, czy metadon (od którego chciałam uciec)?

Z góry przepraszam za chaotyczną wypowiedź.

Scalono ~ Atro

Dodając do poprzedniego posta - skręt po buprze, taki porządny pojawił mi się 5/6 dnia, a na 7 wypisałam się z tego burdelu. Musiałam, po prostu musiałam to zaleczyć.
ODPOWIEDZ
Posty: 5122 • Strona 507 z 513
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.