Ja używam na ból, na początku całe 35 transec, ale nie mogłam przeżyć dnia bez zaśnięcia, choć lekarz mówił, że to minie. Sama zredukowałam dawkę do połowy i używam połówki , ale nie na dziąsło, pod język, czy jak tam to się robi, tylko normalnie na skórę. I ta połówka fajnie zwalcza mi ból. ostatnio zrobiłam próbę z 1/4 plastra i nie wypaliło. Przy dniu klejenia kolejnej dawki(czyli po 4 dniowym noszeniu 1/4) zaczął się przebijać ból i trwał całą noc, dopiero po zmianie na połówkę znowu to po 1 dniu cierpień -ustało. Więc już wiem że u mnie przeciwbólowo działa pół plastra 35, 1/4 to za mało, a przy połówce mam chęć się walnąc do spania i koło się zamyka. usze to przetrzymać nie ma wyjścia.
Jeszcze ie tak dawno mogłam spać, gdziekolwiek gdzie ym się położyła, teraz jest nieco lepiej , są tylko takie momenty w ciągu dnia,więc mniemam że mija mi ten zły stan .
Gdyby przeliczyć na tabl to używam teraz 0,4 dziennie więc chyba niezbyt dużo:-)
Tabletki odpadają, bo dostałam jak się uparłam od lekarza, to po wzięciu po godzinie zasnęłam momentalnie, więc nie może tak być, a wzięłam 0,2 (bo 0,4 podzieiliłam na poł). Za dużo pier...narzekałam na plastry ale z dwojga złego, nie są złe, zmiana 2x w tyg i nie trzeba nosić z sobą wszedzie tablet.

Może używaj małego kawałka plastra i w krytycznych momentach wspieraj się diklofenakiem? Jest bez recepty, kosztuje niewiele i chyba nic mocniejszego z nieopioidowych przeciwbólowych nie znajdziesz.

Ja i po buprze, i po tramadolu nie śpię. Wcześniej piję kawę - zbyt fajowa faza na spanie. Plaster odcinam 40 mg mniej więcej 2,5 na 2 cm i przyklejam na 2-3 h do policzka.

moim zdaniem zapanowała tutaj dziwna moda na przyklejanie tych plastrów do dziąsła zamiast żucia, serio spróbujcie je jednak żuć - po prostu jak gumę, moim zdaniem bupra uwalnia się wtedy dużo szybciej niż przy trzymaniu na dziąśle tak jak tutaj ostatnio wszyscy radzą
oczywiście ślinę w ustach i tak trzeba trzymać ale moim zdaniem szybciej wchodzi jak się żuje, ja praktykuje tę metodę po tym jak pewna osoba mi tak poradziła i czuję różnicę, wcześniej też po prostu trzymałem na dziąśle

Brałem buprenorfine z 2 tyg, głównie to sniff, czasem pod język, parę razy iv.
Ostatnio czyli w poniedziałek (wczoraj) przyjąłem z 2 mg sniffem. Dziś szykuję się do czegoś, czego szukałem w wyszukiwarce, ale nie znalazłem - mianowicie przyjęcia Tramalu, mimo pozapychanych receptorow buprenorfina. Dam niedługo znać jak działa, bo wiadomo ze to niepowtarzalny opioid.
Jeżeli ktoś już opisywał to na forum, to proszę moda o usunięcie albo jak chce to niech zostawi dla odświeżenia pamięci.
Pozdrawiam.

Udało się załatwić na jutro 1 plaster 40 mg. Choćby na te 1-2 kosmiczne noce. Już samo myślenie o tym mnie ekscytuje.

U mnie sprawa wygląda tak, że po latach na innych opioidach przerzuciłam się na plastry. Od ponad roku (bliżej półtora) przyjmuje różnymi drogami je. Duże dawki, bo to już kilka miligramów dziennie. Powiedzcie mi, czy też macie problemy z sercem? Z tego co wiem, mam jakieś załamki ujemne tam gdzie powinny być na plusie. Dotychczas wszystko było w porządku, ale od kilku tygodni pojawiły się problemy. Od tygodnia po każdej dawce bardzo nierówno bije mi serce. Kilka razy miałam tak, że czarno przed oczami miałam, ale na szczęście przytomność zachowałam. O większym wysiłku nie ma mowy. Nie puchne (to w sumie ważne info przy sercu), często po prostu czuje takie dudnienie w klatce piersiowej. Serce od samego początku swego brania bije mi nierówno. Macie tak? Co robiliście z tym?
Wiem, że odpowiedź wydaje się być oczywista - idź do lekarza. Ale z lekarzami przez ostatnie dwa lata miałam za dużo wspólnego i mimo całkowitego wyleczenia z jednego przewlekłego gówna, niesmak do białych fartuchów pozostaje.
Pytanie szczególnie kieruje do długotrwałych użytkowników bupry jak i do specjalistów od okablowania

W poniedziałek, we wtorek najpóźniej będzie u mnie Melodyn 2o mg, tylko 2 szt. Ale jak to się mówi, lepszy miś niż niś... Mam jeszcze niedożuty do końca Transtec 40 mg, dziś wieczór może z roleczką, jak się uda...

@Feliksa według tego artykułu i innych źródeł bupra ma wpływ na serce ale mniejszy niż inne opio
https://www.akademiamedycyny.pl/wp-cont ... 01/7-5.pdf

Znam gościa, który biegał (nawet półmaratony) będąc na buprenorfinie (ok 4 mg na dobę). Żyje do dziś.