@weedkacy
łączę się w bólu z prób buprowego detoku, sama właśnie taki kończę i z dnia na dzień, z coraz to mniejszymi dawkami, jest coraz gorzej. Ściągali mi po 0,4mg/tydzień (z 2,4mg, było ok cały czas), później po 0,2mg/tydzień, aż zostałam na prześmiesznej dawce 0,2mg na dzień (ofc wszystko walę sniffem). Totalnie bezsensu to jest, bo teraz chodzę pół poskręcana, pół lekko nagrzana. Okropny stan, ciągnie się w nieskończoność, pół dnia się męczę i wyginam na łóżku, żeby potem sobie ulżyć nie wiadomo nawet po co ;) no ale jestem jeszcze na innych lekach, je też mi kur*a redukują, więc jest podwójnie ciekawie. A więc trzymam się tej rozpiski, ale jest to nie do zniesienia, więc wpadłam na pomysł nieco mniej grzeczny - mianowicie rano zapodać sobie te 0,2mg, a wieczorem 100/150 mg kody. Pytanie do Was - czy takie zapodawanie kody ma sens? Wiem, że to łamanie całego detoksu, ale mam tylko 2 paczki kody po 150mg, więcej nie kupię, a więc czy takie samozaleczenie się bardzo wpłynie na całą substycuję i czy wgl jest sens zapodawać te kode przy buprze? Intuicja podpowiada mi, że tak, skoro wezmę wieczorem 0,2mg a rano już czuję się poskręcana ;) ale podpowiada też, żebym zapytała też Was. Proszę o odp.

Wydaje mi się, że już lepszym wyjściem byłoby całkiem przejść na kodeinę i ją redukować. Wcześniej jednak spróbowałbym rozłożyć te śmieszne 0.2 mg na 2 x po 0.1 mg (rano i wieczorem).

Ja wziąłem dzisiaj 0,4 bupry pod dolne dziąsło . Uważam , że pod językiem się za szybko rozpuszcza i więcej się marnuje . do tego poszło 3 tabletki dorety 37,5 mg bo musiałem iść do pracy i zdygałem . Do nosa nie chce brać chociaż ciągnie mnie bardzo . Ale wiem dobrze , że jestem uzależniony od walenia w nos i odpuszczam . jutro opjdzie samo 0.4 pod dziąsło zobaczymy jak będę się czuł na tej dawce boję się ale wkońcu trzeba zejść z tego gówienka .....

@jezus_chytrus
No wiem, aczkolwiek z pewnych powodów nie wchodzi to w grę. Tylko 2 paki thio mam i tyle. Czy jest zatem sens ładować to wieczorem gdy rano szła bupra? Ofc te 0.2mg rozbijam na okruszki 0.1 mg ;) ale pół dnia na skręcie i tak..

@up
Znam ten ból, mam teraz tak samo. Ładuje jakoś rano bupre IV, trzyma mnie z 10-12 godzin i powoli schodzi, więc pod wieczór już czuję się "nie tak". Udaje mi się niemniej zasnąć, bo to taki właśnie pół-skręt jest, a rano budzę się z niedogodnościami odbytowymi i bólem całego ciała. Wytrzymuje poranek, strzał i w kółko tak samo. Schodze i tak z dawek, dosyć brutalnie, bo już prawie nic nie mam... coś czuję, że i tak ten skręt będzie, oczywiście mniejszy, ale będzie.

W takim razie sugeruję odstawić całkowicie to 0.2 mg i "ratować się" jakimiś NLPZ + pregabalina. Przecież ta redukcja zmierza do odstawienia, czyż nie? Full Skręt w końcu musi kiedyś przyjść. Im szybciej odstawisz, tym szybciej dojdziesz do siebie. W przypadku buprenorfiny trwa to długo, ale ból w końcu się kończy.

Heejj . Dzisiaj na pierwszy dzień detoxu od bupry poszło 12 g kratomu green meang da :) . Zero skręta samopoczucie ok zero depresji . Będę ponawiał dawkę kratomu przez tydzień , a potem zero , nic . Boję się tego wszystkiego , a najbardziej , że będę musiał się wspomóc jakimś antydepresantem a one tak na mnie źle działaja . Dlaczego innych leczą z depresji a mi nie pomagają :wall: . Już jutro dzwonie do terapii uzależnień umówić się na spotkanie , żeby mi pomogli . Pewnie na noc Będę się wspomagał Xanaxem ale tylko wtedy jak będzie ostry rowerek czyli kilka dni , z autopsji wiem , że klka dni to trwa .

Najbardziej się boję zmiany stylu życia , że wszystko będzie chujowe , kurde dlaczego mnie musiał spotkać ten wypadek od którego wszystko się zaczęło , dlaczego nie mogę się podnieść jak dawniej ....

Kratom jest bardzo dobrą opcją na odstawienie bupry tylko uważaj bo będziesz miał MEGA OLBRZYMIE sinusoidy nastroju.
A i jeśli to pierwszy dzień to bupra jeszcze może śladowo działać ale wierze, że dasz radę.
Powodzenia.

Jakim cudem bupra wyszła na teście? Czyżby to przez przyjęcie p.r.? Faktem jest że zawsze przyjmowałem dogębnie, a od wszystkich innych specyfików stronię.
Podkreślam, nigdy mi nie wyszło pozytywnie, o co biega? Może kwestia dawki, bo wczoraj było sporo, 10mg wygotowanego w wodzie byle jak?

Jakie miałeś testy ? Mi na programie robią zwykle te Multi plus na dopalacze (pochodne mefedronu tylko) i tam jest też bupra. Jestem na suboxonie więc mam robione i te i te do sprawdzają czy napewno to łykam