Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
Jestem uzależniony po same uszy od bupry + klon + alpra. bupra około 5 mg dziennie (rano i wieczorem), klon 1 mg dziennie (wieczorem), alpra 0,5 mg dziennie (rano). Jadę na tym schemacie już wiele lat (z przerwami na majke, hel). Mam już dość tego ćpuńskiego życia i chcę to rzucić w cholerę, gdyż nie mam już z tego żadnej satysfakcji a jedynie otępienie, ospałość i same negatywy...
Kiedyś już próbowałem odstawić, było to dokładnie 4 lata temu, szpitalny detox. Ale skręt po buprze jest tragiczny, bo strasznie się dłuży... Przez miesiąc miałem full-skręta, bezsenność, rowerki itp itd. Dłużej nie wytrzymałem i wróciłem do brania. Już łatwiej było przeboleć krechę po helupie czy fencie, bo kilka dni koszmaru i się normowało. Nie wiem jak do tego podejść. Myślałem nad wejściem na coś mocniejszego (sama redukcja bupry raczej nie wchodzi w grę=za długi skręt), np na majke (mst 100 dwa razy dziennie p.o.) ? Majke ciągnąć przez miesiąc, a później redukować kodeiną np. Wydaje mi sie, że opcja wejścia na mocne opio jest w miarę ok ze względu na lżejsze odstawienie. Do tego na redukcję nitrazepam, klonidyna, klony, alpra, NLPZ itp. Doradźcie coś, może jakieś inne pomysły?
Za wszelkie podpowiedzi wielkie dzięki!
P.s. Na całkowite wyzerowanie daje sobie 2 miesiące. Teraz bym zredukował dawki bupry do około 1-1,5 mg, później na miesiąc wyskoczył na majke, następnie kilka dni na kodzie i ostatni miesiąc to dochodzenie do siebie na bezno. Odstawkę benzo zostawiam sobie na później, gdyż fizycznie nie dam rady jednocześnie odstawić obydwu specyfików.
Pozdro!
Wady - duży koszt, pilnowanie dawek, 1,5 m-ca przygotowania. Pamiętaj, że na skręcie od bupry możesz się wspomagać innymi opioidami - w wersji z majką i kodą już nie.
Tak też zrobię. Zacznę redukować bupre. Później majka przez miesiąc- tylko właśnie nie wiem czy jedna tabsa mst100 na dobę podana p.o. utrzyma pożądane stężenie we krwi...? Natomiast równocześnie muszę brać klony i alpre bo w to też jestem wjebany... A później już, po majce dawki klonów x2, żeby takiej krechy nie było. Po wszystkim wrócę na stare dawki benzo (i tak są one małe) i gdzieś po kilku msc będę myślał o całkowitej abstynencji.
Na sen ogarnę jakieś neuroleptyki.
Czyli na odstawke: 3 liście mst100, opakowanie klonów, paczka alpry, (może nitrazepam na sen), kwetiapina, loperamid i inne. Finansowo dużo to nie będzie ;)
Z lekami i kasą nie problem. Lekarz wsio wypisze ;-)
Raz jeszcze dzięki! Jak ktoś ma jeszcze jakieś sugestie to będę wdzięczny.
Pozdro!
Loperamid w dawkach 20mg/doba zalecza skreta. DXM 60-90mg dwa, trzy razy dziennie.
Myślałem również na DHC, ale nie mam bladego pojęcia jaka dawka na dobę pozwalałaby normalnie fukcjonować bez objawów skręta. Możesz poradzić coś w tej kwestii?
"Sprawdzone info"
Bunondolu nie jestem w stanie załatwić, ot taka hipokryzja hehe :) Jedynie plastry. Póki co redukuję dawki. Obecnie jest to 4mg/doba. Moim celem, jest zejście poniżej 1 mg do końca czerwca. Całą redukcję chcę robić powoli, żeby nie fundować szoku swojemu organizmowi. Co będzie później-nie wiem. Wiesz, najbardziej przeraż mnie fakt, że skręt po B jest bardzo długi, a miesiące letnie będą dla mnie miesiącami największej pracy. Nie mogę sobie pozwolić na to, żeby na 3-4 tyg wypaść z obiegu. Stąd też pomysł wejścia na coś mocniejszego (ale o krótszym działaniu), aby długość skręta zminimalizować jak najbardziej.
Dzięki wielkie za pomoc i za odp!
Pozdro :)
Potem, po miesiącu bycia w pełni na czysto, z kilku przyczyn, wpadłam ponownie w kilkumiesięczny ciąg i żałuję, że przedtem tego nie odkryłam (bo już za drugim razem obyło się bez tych długich redukcji) - po kilku dniach na sucho, w samym pukncie kulminacyjnym agonii, nabyłam pregabalinę i, po zażyciu pierwszej dawki, zamiast wić się w cierpieniach na łóżku, wstałam, ubrałam się i zaczęłam wszędzie jeździć, załatwiać, zawalone podczas skręta, sprawy.
SandS
Jak możesz- napisz do mnie na priv ;-)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.