ODPOWIEDZ
Posty: 189 • Strona 2 z 19
  • 51 / 2 / 0
A nie lepiej użyć np. ślimakolu zamiast piwa?
  • 81 / 10 / 0
zawsze można - np - tartą kredę rozsypać wokół...
  • 12007 / 2344 / 0
O kredzie nie słyszałem w kontekście walki ze ślimakami. W markecie były trutki na wszystko, tylko nie ślimaki... muszę z neta zamawiać.

Dziś byłem na spocie i najstarszą Bubble Gum coś zjadło w całości. We środę była tylko lekko napoczęta. Nie wiem, czy to ślimaki, czy może kopytne, ale została sama łodyga.
Roślinka, którą spisywałem na straty jednak rośnie dalej. Trzecia w ogóle nie wypuściła (przez tydzień...) pierwszych listków. Nie mam pojęcia, co z nią nie tak. Widać tylko taki zalążek. Nie wiem, czy nie za mocno jej nie podlewałem. Niestety zdałem sobie z tego sprawę po podlaniu, a nadchodzą jeszcze deszczowe chmury i załamanie pogody.

Rano przełożyłem z wody 7 zakupionych pestek na 2 warstwy ręcznika papierowego, rozpisałem ich pozycję i przykryłem kolejną warstwą. Następnie ręczniki do pojemnika plastikowego i skropiłem wnętrze spryskiwaczem, by zwiększyć wilgotność. Nie zamykałem szczelnie, tylko przykryłem i zrobiłem małą szczelinę na powietrze. Pojemnik do szafy i skrapiam tylko lekko co 4-5 godzin.
Generalnie po 15 h (a może nawet mniej) kiełek pokazał już Special Kush (Royal Queen). Tak szybko nie wykiełkowała mi jeszcze chyba żadna pestka.
Mam nadzieję, że jutro rano zobaczę przynajmniej 5 kiełków.

Na spocie postanowiłem zmienić nieco taktykę, Mianowicie zrobiłem 5 nowych dołków na małe doniczki w zupełnie innym miejscu - z dużo mniej bujną roślinnością. W owym miejscu rósł mój Passion 1, czy Easy Sativa i tam nic mi ich nie podjadało. Zamierzam przetrzymać je tam przez jakieś 3-4 tygodnie i dopiero przenieść. Doniczki wkopałem w całości i zamaskowałem tak, że trzeba być dosłownie przy nich, by mieć szansę je wypatrzyć.

Sorry za brak fotek, ale nie będę fotografował pogryzionych maluchów, czy samych liścieni.
Generalnie prognoza jest zajebista. Jutro wprawdzie chłodno, ale już od poniedziałku wróci ciepło. Koniec pierwszej połowy czerwca to nie jest jeszcze późno na restart. Restartowałem nawet na początku lipca i rezultaty były co najmniej dobre. Na ogromne krzewy nie ma już szans, ale absolutnie nie są mi takie na rękę. Wolę kompaktowe sztuki, które giną w morzu wikliny.
  • 12007 / 2344 / 0
Dziś chciałem rano szybko wstać (w sensie gwałtownie, a nie wcześnie), żeby sprawdzić, ile mam kiełków i.... dopadł mnie taki skurcz łydki, jak chyba jeszcze nigdy. Nie polecam nikomu. Trwał chyba pół minuty (a to bardzo nieprzyjemny ból i sam widok łydki ściśniętej w kulkę). Nie dało się rozprostować więc trzeba było przeczekać...

Generalnie otwieram plastikowy pojemnik, a tam 6 na 7 ma już kiełek. Tylko auto Grapefruit jeszcze nie pokazał, ale leżał na najmniej wilgotnym miejscu (no i to auto) więc ma prawo.
Bardzo ucieszył mnie ten widok - bardzo żywotne pestki. Teraz biję się z myślami, czy zaczynać w kubeczkach, czy bezpośrednio na spocie. Niestety przygotowałem 5 kubeczków więc 1 sztuka na pewno dziś powędruje na spot (Early Skunk x C99, bo mam dwie). Mazar będzie jeszcze kiełkował. Desant planuję we środę.
Już myślałem, że nie umiem kiełkować, ale to kwestia pestek i tyle.

EDIT - jednak umieściłem 5 pestek w małych kubeczkach. One mają jakieś 200 ml max więc to tylko na 2-3 dni.
  • 66 / 1 / 0
Bede czytał na bieząco, co u twoich roslin. Wczoraj wyszło pełno slimakow przez mocny deszcz, ale niestety moje sa nienaruszone i łatwo rosną. Na szczęscie, byle Ci tez juz nic nie zjadało.
  • 12007 / 2344 / 0
13 czerwca 2021startergrower pisze:
ale niestety moje sa nienaruszone i łatwo rosną.
Czemu niestety? : D Tylko się cieszyć.

Byłem dziś na spocie ogarnąć wszystkie stanowiska. Naszła mnie myśl, że może nie warto przesadzać do niewiele większej (może 4 x) doniczki, tylko od razu do takiej kilkulitrowej. Tylko takich potrzebuję kupić i przygotować 5 (lub 4 - zaraz wyjaśnię dlaczego), a to znowu kupa roboty (którą jednak uwielbiam więc pewnie tak zrobię). Jedna roślinka, którą przesadziłem z kubeczka tydzień temu kompletnie się nie rozwija. Nie pokazała nawet pierwszych listków i łodyga tuż przy ziemi nie wygląda najlepiej (ciemnieje). Podejrzewam, że nic już z niej nie będzie i inna sztuka zajmie jej miejsce. A dziś jeden kiełek Early Skunk x C99 wylądował w kilkulitrowej doniczce po zjedzonym Bubble Gum. Donicę umieściłem w innym miejscu i przykryłem denkiem od butelki po wodzie (a w zasadzie samymi ściankami).
Tymczasem pogryziona roślinka (jakiś Fast Version - Green Poison / Crystal Candy / Sweet Skunk) rośnie bardzo dobrze i jeśli ślimaki dadzą jej spokój przez następny tydzień, to powinna przetrwać. Wyzbierałem ich dziś z poletka łącznie z 10 (a to pewnie tylko ułamek populacji w okolicy). Trzeba będzie zastosować tam jakąś trutkę.

Jakoś po południu kiełek pokazała ostatnia pestka (auto Grapefruit) więc jestem mega happy ze 100% skuteczności. Zaliczyłem jednak rano małą wpadkę przy wsadzaniu kiełków do kubeczków. Mianowicie przez nieuwagę umieściłem 2 pestki razem (Special Kush i Critical fast version). Na szczęście musiałem się połapać, bo pozostał wolny kubeczek i wygrzebałem jedną pestkę. Mam nadzieję, że właściwą, a jak nie, to potem będzie łatwo rozpoznać, co jest co. Tym razem skrapiam ziemię wodą bardzo ostrożnie i utrzymuję ją tylko lekko wilgotną. Pogrzebałem też nieco w środku wyprostowanym spinaczem do papieru, żeby ją rozluźnić i dotlenić.

Generalnie stay tuned, bo będzie się działo (oby tylko w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Te pestki pewnie był świeżutkie i ruszą z kopyta przy tej pogodzie, która się zapowiada. W ogóle pogoda ułożyła się idealnie pod restart. Wczoraj było ciepło i wilgotno, co sprzyjało zapewne kiełkowaniu, dziś jest ok 20 C, i od jutro co kilka stopni więcej. Mnóstwo słońca i prawie w ogóle deszczu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 81 / 10 / 0
13 czerwca 2021startergrower pisze:
Bede czytał na bieząco, co u twoich roslin. Wczoraj wyszło pełno slimakow przez mocny deszcz, ale niestety moje sa nienaruszone i łatwo rosną. Na szczęscie, byle Ci tez juz nic nie zjadało.
znaczy się - slimaki po deszczu łatwo rosną czy roslinki? hehehe %-D , pozdro ogrodnicy, pogoda ma być!
  • 66 / 1 / 0
13 czerwca 2021jezus_chytrus pisze:
13 czerwca 2021startergrower pisze:
ale niestety moje sa nienaruszone i łatwo rosną.
Czemu niestety? : D Tylko się cieszyć.

Byłem dziś na spocie ogarnąć wszystkie stanowiska. Naszła mnie myśl, że może nie warto przesadzać do niewiele większej (może 4 x) doniczki, tylko od razu do takiej kilkulitrowej. Tylko takich potrzebuję kupić i przygotować 5 (lub 4 - zaraz wyjaśnię dlaczego), a to znowu kupa roboty (którą jednak uwielbiam więc pewnie tak zrobię). Jedna roślinka, którą przesadziłem z kubeczka tydzień temu kompletnie się nie rozwija. Nie pokazała nawet pierwszych listków i łodyga tuż przy ziemi nie wygląda najlepiej (ciemnieje). Podejrzewam, że nic już z niej nie będzie i inna sztuka zajmie jej miejsce. A dziś jeden kiełek Early Skunk x C99 wylądował w kilkulitrowej doniczce po zjedzonym Bubble Gum. Donicę umieściłem w innym miejscu i przykryłem denkiem od butelki po wodzie (a w zasadzie samymi ściankami).
Tymczasem pogryziona roślinka (jakiś Fast Version - Green Poison / Crystal Candy / Sweet Skunk) rośnie bardzo dobrze i jeśli ślimaki dadzą jej spokój przez następny tydzień, to powinna przetrwać. Wyzbierałem ich dziś z poletka łącznie z 10 (a to pewnie tylko ułamek populacji w okolicy). Trzeba będzie zastosować tam jakąś trutkę.

Jakoś po południu kiełek pokazała ostatnia pestka (auto Grapefruit) więc jestem mega happy ze 100% skuteczności. Zaliczyłem jednak rano małą wpadkę przy wsadzaniu kiełków do kubeczków. Mianowicie przez nieuwagę umieściłem 2 pestki razem (Special Kush i Critical fast version). Na szczęście musiałem się połapać, bo pozostał wolny kubeczek i wygrzebałem jedną pestkę. Mam nadzieję, że właściwą, a jak nie, to potem będzie łatwo rozpoznać, co jest co. Tym razem skrapiam ziemię wodą bardzo ostrożnie i utrzymuję ją tylko lekko wilgotną. Pogrzebałem też nieco w środku wyprostowanym spinaczem do papieru, żeby ją rozluźnić i dotlenić.

Generalnie stay tuned, bo będzie się działo (oby tylko w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Te pestki pewnie był świeżutkie i ruszą z kopyta przy tej pogodzie, która się zapowiada. W ogóle pogoda ułożyła się idealnie pod restart. Wczoraj było ciepło i wilgotno, co sprzyjało zapewne kiełkowaniu, dziś jest ok 20 C, i od jutro co kilka stopni więcej. Mnóstwo słońca i prawie w ogóle deszczu.
Machnąłem sie, bo pisałem szybko, pewnie miało byc "na szczescie". Teraz sie smieje z tego do siebie haha. Która jest na zdjeciu i ile ma tygodni? Ja myślałem, by na razie zostawic moje rosliny same sobie, bo zbyt sie boję chodząc ciągle na spot, odwiedzę je za 2 tygodnie i nawoze. Mają 2 pary lisci dopiero (oprócz tych 1. liscieni), a to juz 13 dzien...
  • 12007 / 2344 / 0
Ta na fotce ma jakieś 10 dni. 2 pary liści w 13 dniu wydaje się być OK. To jeszcze zależy od odmiany, bo automaty rozwijają się szybciej (przynajmniej tak wynika z moich obserwacji).
Sezony zaczynają bardzo powoli, ale po ok miesiącu ich rozrost zaczyna być gwałtowny.

Dziś do kubeczka trafił kiełek grapefruit auto. Po nocy pierwsza roślinka (Special Kush, który wykiełkował w kilkanaście godzin) zaczyna się przebijać z ziemi. W ogóle widok "główki" z otwierającą się skorupką pestki przypomina bardzo główkę penisa : D
  • 66 / 1 / 0
Moje to automaty i w sumie wyglądają rozmiarem podobnie do tego, co wysłałes ostatnio, tylko nie są obgryzione. Jeśli bedzie rosnęła wolniej to mogę miec po prostu opoznione zbiory?

Ta grapefruit auto wydaje sie bardzo ciekawa. Dajesz juz do jakis roslin nawozy?
Ja chce dac biohummusu, moze przyspieszy wzrost, ale nie wiem, czy za szybko i w sumie ile tego dolać.

Z tym penisem bym nie pomyślał xd
ODPOWIEDZ
Posty: 189 • Strona 2 z 19
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.