Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 271 • Strona 23 z 28
  • 584 / 19 / 0
jezus_chytrus pisze:

Tak, wygląda to mniej więcej jak w The Wire - najlepszym serialu ever. Oczywiście dotyczy to głównie dużych miast pokroju NY, LA, czy Baltimore (którego ów serial dotyczy). W stanach, gdzie jest mało murzynów, małych miastach, załatwianie dragów wygląda podobnie jak w PL
Nie tylko w dużych miastach to tak wyglada. Np. miasto Camden, około 100k ludzi jest jednym z najniebezpieczniejszym w US i hery tam w pizdu. Asbury Park, coś jak Ustka w Polsce, około 10-20k ludzi. Dość daleko od innego większego miasta, nad oceanem, słynne molo i plaża, mało czarnych. A jednak w lokalnych slumsach zaopatruje się większość ćpunów w here.
  • 11996 / 2343 / 0
Widać mamy inne spostrzeżenia. Ja byłem w US tylko pół roku, Ty z tego co mniemam pół życia?
  • 584 / 19 / 0
Ciut wiecej niz pol zycia, okolo 3/4.
W Angli tez w maych miastezkach tak jest. O ile dobrze pamietam to kiedys byl(moze dalej jest) towar w Zgorzelcu i na pewno jest w Suwalkach. Jedynie ten rodzaj zakupu jest inny. W Polsce pelno jest miejsc gdzie "open air market" mozna by zorganizowac; przeciez kiedys dzialaly bajzle dworcowe.
  • 442 / 53 / 0
Polskie realia są zdecydowanie inne. Bajzle to poznikały śmiercią naturalną i się nie podniosły. Przyczyna jakaś tego musi być. Przede wszystkim to ta słoma która zniknęła. Znam to z opowieści tylko bo mam dwóch znajomych z tak zwanej starej gwardii którzy conieco mi opowiadali o tamtych czasach. Typ ludzi przede wszystkim był inny, potem gdy pojawił się brown sugar wszystko się zmieniło i pojawiło się inne pokolenie ludzi biorących. Kiedyś ludzie ćpali wręcz za darmo jak siedzieli na garach teraz to trzeba latać na zarobki i mieć parę tysi na miesiąc żeby swój nałóg utrzymać.
Open air market nie utrzymałby się tygodnia myślę. Tak szybko jakby się pojawił to by zniknął.
  • 11996 / 2343 / 0
Ale dlaczego miałby się nie utrzymać? Bo nie ma już u nas maku lekarskiego? W USA też heroiny / kokainy nie produkują... Być może chodzi o mentalność naszych dilerów, a mentalność murzynów, którzy więzienie mają wkalkulowane w ryzyko zawodowe. Osobiście wolałbym jednak, żeby młodzi, jeszcze nie wjebani ludzie mieli choć trochę utrudnioną drogę do heroiny. Jeżeli chodzi o open air market z mj, to jestem za : )
  • 584 / 19 / 0
@jezus, w sumie to tak. Wiedza że wcześniej lub później psy ich capna; tylko tych głupszych. Ci cwańszy maja swoje metody, np. tak jak opisałem. Sa kolesie którzy nawet towaru w rękach nie trzymaja. On sobie stoi "czysty", towar chowa w np. krzakach cały czas majac go na oku. Jak podchodzi klient to wysyła swojego pracownika, crackheada, żeby ten zawarł transakcje. Diler tylko co parenaście minut bierze kase. Zreszta zauważyłem że psy łapia nie dilerów, tylko kupujacych; łatwiej.
  • 371 / 3 / 0
1) trudność w zdobyciu słomy
2) brak wiedzy
3) długi czas roboty
Wiec łatwiej i wygodniej zapodac browna
Co do trudności o której mówisz, o IM TRUDNIEJ tym dla chetnego ŁATWIEJ
  • 1433 / 72 / 0
Chcę zwaporóbować browna.
Czytałem o gonieniu kropli, ale mam pomysł na wydajniejsze palenie.
Kiedy jarałem kannabinoidy wymyśliłem coś takiego, żeby nie kopcić podkładu tylko samą esencję:
1. brałem srebro, robiłem z niego stożek, na dno do środka wsypywałem kana
2. zakładałem go na cybuch tak, żeby nie spadł, ale zawijając luźno, żeby powietrze mogło cyrkulować
3. podgrzewałem po trochu amelinum i ciągnąłem buchy
4. mówiłem sobie, że pora skończyć z kanna, bo to zło najgorsze i syntetyki palą styki :D

Pionierzy epoki brązu :)! Co sądzicie o takim wynalazku?
LSD - Piękna i Bestia
  • 219 / 48 / 0
czarny3211 pisze:
Ale i tak najlepiej sypcie od razu proszek do korka nie bawicie się w palenie bo to jak dla mnie marnacia towaru nie ma jak walnąć po kablach . %-D
Otóż to!


Scone pisze:
Chcę zwaporóbować browna.
Czytałem o gonieniu kropli, ale mam pomysł na wydajniejsze palenie.
Kiedy jarałem kannabinoidy wymyśliłem coś takiego, żeby nie kopcić podkładu tylko samą esencję:
1. brałem srebro, robiłem z niego stożek, na dno do środka wsypywałem kana
2. zakładałem go na cybuch tak, żeby nie spadł, ale zawijając luźno, żeby powietrze mogło cyrkulować
3. podgrzewałem po trochu amelinum i ciągnąłem buchy
4. mówiłem sobie, że pora skończyć z kanna, bo to zło najgorsze i syntetyki palą styki :D

Pionierzy epoki brązu :)! Co sądzicie o takim wynalazku?
A wziales pod uwage to ze kropla brazu musi byc w ruchu? Nie mozna ogrzewac w jedym miejscu bo sie zwyczajnie przepala.
Golden brown finer temptress
Through the ages she's heading West
From far away
Stays for a day
Never a frown with golden brow
n
  • 64 / 6 / 0
GermanDoll zyje? :D Kobieto tu mity i legendy na Twoj temat byly :D Witaj spowrotem :)

co do browna to latwo przypalic, zmarnowac i sie zrzygac :P Najlepiej jak juz chcesz probowac to z kims, kto umie :P Bo szkoda towaru ;) I nie ma co kombinowac za bardzo. Folia, rurka i odlatujesz ;)
"Here we are, she thought, At the edge of the world, the very edge of western ... and all of us are so desperate to feel something, anything,…”
ODPOWIEDZ
Posty: 271 • Strona 23 z 28
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.