Więcej informacji: DOx w Narkopedii [H]yperreala, TMA w Narkopedii [H]yperreala
trydzyk pisze: Na necie możesz znaleźć zdjęcia kolesia ze Szwecji, który przeżył tripa. Musieli mu usunąć parę palców i część dłoni. To nie był odosobniony przypadek po bromoważce
Sporo zatruć bromo-DragonFLY było też spowodowanych przez to, że była ona błędnie sprzedawana jako 2c-b-fly. Co prowadziło do tragicznych w skutkach przedawkowań.
Wiecie jak jest teraz z dostępnością? Szukałem w necie (w polskim i zagranicznym) i ni chuja, nic nie znalazłem. Legalne to jest jeszcze dalej w ogóle? Też o tym informacji nie ma za bardzo...
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
To trza zacząć sprowadzać :P ( na własne potrzeby ofkorst )
Miałem okazję kilka razy testować. Ogólnie 4-HO- mipty i pochodne - bardziej mi pasowały , łacznie z 2cb
Ale ważka miała ten swój urok. Jeśli nikt się nie bał 12h + tripu rodem z piekieł :) Jak najbardziej :diabolic:
Otwórzcie sobie na sci-hub.tw , Br-Dragonfly jest prawdopodobnie inhibitorem MAO-A. ważka nie jest również metabolizowana w wątrobie.
nie mowilo sie wtedy o amputacjach i przedawkowaniach to byly czasy tuz po delegalizacji mefa, gdzie motylek (metylon) jeszcze na legalu byl chyba bo jako odczynnik latał, z metedronem do spóły po ktorym prawie umarlam, ah ta neurotoksycznosc. MDPV bralo sie zamiast fety a ważki i homety zamiast kwasiora wlasnie...
i powiem Wam, ze naprawde piekne chwile przezylam na bromo... mam piekny trip raport z tego... naprawde zadny psychodel mnie nie trzymal tyle godzin wieczor noc i nastepnego dnia do poludnia jeszcze cos nie bylo normalnie, nie poszlam do pracy w stanie nie bylam.. nie opowiem tego bo sie nie da, raczej namaluje kiedys wspomnienia... chetnie powtorzylabym trip wazkowy ... ale tez nie wiem ani skąd ani z kim :) heh
nie chciałam rozstania przez miłość do ciebie
odkryłam druga twarz ma na imie śmierć
duszy ci nie oddam, w narkomańskim niebie
by kometh
Co do samego B-Df - próbowałem obu izomerów (choć S tylko jeden raz i muszę powiedzieć, że jest lepszy - mniej spidujący i bardziej psychodeliczny w "jasną", nie "mroczną" stronę). jakoś chyba najwięcej między 2008 a 2011 i co dla niektórych może być ciekawe mam przyjemne doświadczenia z tą substancją, choć moja tolerka sięgała już 3-5mg na raz. Bardzo fajnie ważka miksuje się z DOI/DOC, swego czasu spędziłem jednego z lepszych sylwestrów w moim życiu na podkładzie 3mg BDF i ok 4 DOI. Podczas żadnego z moich ważkowych tripów nie miałem nigdy jakichś koszmarnych wizji (choć wiele osób wspominało o takim dziwnym uczuciu, wrażeniu rozkładu mięsa - generalnie mocno turpistyczne obrazy) ani też nie miałem większych problemów ze snem lub z za długim, męczącym tripem (po prostu jadłem klonazepam i dobranoc). Chyba bardziej w tej dziedzinie pozamiatało mnie 2C-P (zwłaszcza przy podawaniu sobie 30mg iv) ale nawet i standardowe, zalecane przez większość "10-12mg p.o" powodowało dosyć nieprzyjemny bodyload i podobne do ważkowych, choć znacznie zintensyfikowane wizualizacje. Dfa wspominam jako takiego mniej groźnego kuzynka 2C-P, który nie ma samym sobą zbyt wiele do zaoferowania ale w miksach potrafił działać bardzo przyjemnie. Tak czy srak obecnie ani jednego ani drugiego bym nie tknął - czasy eksperymentów i posiadania kilkuset blotterów w lodówce mam już daawno za sobą, z opio została jedynie rekreacyjna bupra a jeżeli chodzi o psychodeliki to wróciłem do ayahuaski, Grzybów oraz changi. I dobrze mi z tym - nawet do LSD mnie specjalnie nie ciągnie - bo w sumie po co jeżeli ma się medycynkę w kieszeni? ;)
10 sierpnia 2020surveilled pisze: A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zyciewnorwegii.jpg)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ukoko.jpg)
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/global-drug-survey-coronavirus_0.jpg)
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mexicocannabis_0.jpg)
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.