ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
  • 425 / 32 / 0
[ external image ]
4-(4-bromofenylo)-4-(dimetyloamino)-1-(2-fenyloetylo)cykloheksanol
https://en.wikipedia.org/wiki/BDPC

10 tysięcy razy silniejszy niż morfina. Marne szanse na jakiekolwiek testy. Nawet jeśli znajdzie ktoś chiński lab który to wyprodukuje. Substancje tak aktywne nie będą nigdy sprzedawane na rynku RC bo dostawcy się boją serii zgonów. Poza tym nawet jeśli byś kupił sobie grama tego w proszku to ja bałbym się to otworzyć w warunkach domowych. Jeśli ktoś znajdzie dostawcę to bezpiecznie można to sprzedawać w proszku o zawartości bromadolu 0.1% max.
Ostatnio zmieniony 27 marca 2016 przez surveilled, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Dodano strukturę, link do Wikipedii, nazwę systematyczną
  • 241 / 6 / 0
no ja to sobie wyobrażam na kartonach w malutkich dawkach...
dobra pizda.
  • 425 / 32 / 0
Opio blotter marzy się wielu osobom - rewelacyjna forma dystrybucji. Poza tym temat opio RC jest praktycznie martwy ze względu na dosłownie śmiertelne konsekwencje. Podejrzewam, że wiele chińskich labów nie ma żadnych oporów moralnych ale chcąc rozprowadzać to w Europie na pewno dystrybutor dostałbym nieźle po dupie po kilku zgonach. Jeśli nie z ustawy anty narko to jakiejś innej ustawy typu wprowadzanie do obrotu substancji zagrażającej życiu a w krajach gdzie istnieje prawo oparte na analogach to od razu po dupsku i do więzienia panu.
  • 1406 / 132 / 0
taa jasne etorfina czy acetorfina to też opio............ tyle, że dla słoni.
miałem przyjemnosc w życiu stestować coś takiego. ale wtedy pracowałem na uczelni i mieliśmy dostęp do wag analitycznych. potem z naważki 1 mg robilimy rozcieńczenia, tak jak krzywą wzorcową do chromatografii. ten mg był w stanie uśmiercic 3 chłopa. cóz powiem jedno. byliśmy durni jak but. nie jak stado butów z lewej nogi.
Ostatnio zmieniony 06 września 2011 przez oxan, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 211 / 2 / 0
Zaciekawił mnie opis tej substancji na blogu Murti-Binga. Z tego co na szybko znalazłem w internecie, to substancja ma duży potencjał uzależniający i 1g jest odpowiednikiem około 0,5 kg morfiny 8-(
Na bluelight można znaleźć opis działania:

BDPC. Bromadol E-4-(4-bromophenyl)-4-(dimethylamino)-1-phenethylcyclohexanol

Intro: There was a much debate about value of aim at it as enough sources on it exist and suggest it's very strong. Knowing it’s an opioid agonist and having struggled with 4-carbomethoxy-3-methylfentanyl earlier, the answer was "yes".

Like it has been determined before N,N-dimethyl analogs are not very active and 4’-halogenated analogs were inactive but 4’-Fluoro, this shouldn’t be active at all. Another thing is placing a hydroxy group anywhere on cycloxehane ring makes any compound devoid of activity. Now BDPC has a bromine at para-position, furthermore it’s a N,N-dimethyl derivative and it’s got one -OH group making it an alcohol. But there is an interesting group in chemistry of pharmacologically active substances – phenylethyl. What’s more interesting patent papers on 4-substituted cyclohexanols have issue dates as 1980s. Having gone through some papers, we got to work. Synthesis might be time consuming but it isn’t a tough one.

Route/dose: 0.01mg (10ug) intravenously of HCl salt (ADDED: keep in mind I had a tolerance to morphine and could shoot i.v. 160mg of morphine no problem)
Report: Kicked in quickly. Definitely has its own taste of opioid action. The dose might be raised to 15ug, this gave an overview anyway. Produces very strong analgesia, there’s an opioid euphoria but at the same time kind of different type of sedation is present. Breathing is alright for me, slowed down so might be a problem for the unexperienced. It doesn’t last long and considering its power it definitely has an addictive potential. I found it not even near classic morphine high though. 15ug was tried. A person defined it as overwhelming, itching was present and it gets wondering. It’s an atypical opioid agonist with huge potency, yet it has a lot of some semi-synthetic morphine-skeleton retaining drug. There is no 3-carbon spacer between nitrogen and the aromatic ring and it’s rule no. 1 for opioid activity in most known opioid, apart from fentanyls (3-carbon and nitrogen spacer) pethidines, prodines, bemidones, methadone and its analogs, and even tramadol all follow this rule.
Jeśli dobrze liczę to z 1g można zrobić 10 000 znaczków/injection. Synteza to kilkaset złotych. Ciekawe czy mafia wpadło już na ten szatański pomysł i diluje tym zamiast hery i morfiny.....
  • 1406 / 132 / 0
po czasie dopiero zrozumiałem jedna rzecz, która jest naprawdę ważna. nie wiem dlaczego tak bardzo zwracamy uwagę na moc danego opioidu. moc w pojęciu farmakologii to po prostu dawka, która ma takie samo działanie p-bólowe jak standardowa terapeutyczna dawka morfiny. działnie p-bólowe. nie rekreacyjne. bardzo czesto oba te działania nie ida ze soba w parze. co innego moc, co innego profil działania. ja swego czasu tez zwracałem uwage tylko na jedno- na moc opioidu. nic bardziej błędnego. te najmocniejsze maja naprawde niezbyt duży potencjał rekreacyjny. nawet w dawkach terapeutycznych głównym ich profilem działania jest sedacja. nie wiem, nie sprawdzano tego, a sam nie miałem juz okazji bo mi sie dostęp skończył, jak byłoby z dawkami podprogowymi takich opioidów. co z tego, że ów bromadol jest tyle razy silniejszy od morfiny? sam testujący zaznacza, że własnie najbardziej zaznaczona jest sedacja. owszem, nie powiem sam jestem bardzo ciekawy. synteza wydaje sie być naprawdę banalna. ale po tylu latach zastanawiam sie czy tędy droga. nawet gdyby taka substancja była legalna, to zaraz pojawia sie drugie pytanie. jak długo legalna pozostanie? mamy wiec nacpać sie "na zapas', jak to zrobic, nim zostanie zdelegalizowana?
przetestowałem naprawdę wiele opioidów i tych naturalnych i tych półsyntetycznych i tych totalnie stworzonych w laboratorium. dla mnie optymalnie wypadały na pewno syntetyki. ale jeśli chodzi o moc, to wcale już nie było oczywiste, że muszą być x razy od morfiny silniejsze. bardzo, bardzo lubie petydyne, a w zestawieniach z morfiną mamy, że jest słabsza nawet i 2 razy. natomiast optymalnie dla mnie wypadał fentanyl i pochodne. nie wiem czemu, może kwestia gustu? sam wiem, że dla wielu to juz za silny opioid, bo skarżą sie na to, że bardzo trudno osiągnąć dawke rekreacyjną. za małe nie działja jak trzeba, po wiekszych jest zaznaczona własnie ta sedacja dominujaca u tak silnych opioidów. jak patrzyłem z tabel, i potem empirycznie, bardzo dobrze wypadaja opio silniejsze tak do 20 razy od morfiny. takim opio jest m.in. fenazocyna. naprawde, bardzo, bardzo dobry opioid, bardzo euforyczny. potem w zestawieniu mam dextrametorfan(palfium), tez bardzo dobrze wspominam, i postawiłbym go na równi z fnt, który tak bardzo lubię. dlatego własnie chciałem zwrócić uwagę, by nie skupiać sie tak bardzo na mocy, ale raczej na profilu działania. ten najbardziej rekreacyjny maja własnie poch. morfiny i samego morfinanu. zostało to z reszta empirycznie udowodnione. za tak silnymi opioidami przemawia jeszcze jeden czynnik. a mianowicie ekonomia. bezdyskusyjnie są one najekonomiczniejsze. nawet przy rosnacej tolerancji, ich dawki bedziemy najwyżej liczyc w mg, a nie w g. jak w przypadku morfiny czy heroiny.
a tak nota benae to musze poszukac sobie przepisu na owo cudeńko. mam nadzieje, że zasoby internetu znowu okażsie nieograniczone.
  • 211 / 2 / 0
[quote=oxan]dlatego własnie chciałem zwrócić uwagę, by nie skupiać sie tak bardzo na mocy, ale raczej na profilu działania.[/quote]

Niby racja. Ale trzeba pamiętać, że rozpoczynając badania nowej substancji najpierw sięga się po artykuły naukowe gdzie jest ona opisana, a tam najczęściej porównuje się jej właściwości przeciwbólowe z morfiną i pojawia się magiczna konkluzja, że coś jest "n - razy" silniejsze od morfiny. I na tej podstawie dopiera się porcję badawczą wkraczając w nieznany obszar.
A opisów profilu działania w przypadku nowych substancji nie można nigdzie znaleźć. To my jesteśmy królikami-testerami, którzy dopiero stwierdzą ten profil działania ;-)
  • 1196 / 10 / 0
Re: Bromadol
Nieprzeczytany post autor: Ugh »
oxan - ha, poprawie Cię :P

Nie dextrometorfan, a dekstromoramid.

http://en.wikipedia.org/wiki/Dextromoramide

Chyba, że kaszlaka pukałeś. %-D
Ostatnio zmieniony 14 listopada 2011 przez Ugh, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Ugh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1406 / 132 / 0
@Ugh oj sorry jasne masz racxje nie o kaszlaka mi chodziło. myslałem o czym innym po prostu. o kaszlaku właśnie, bo o profilach działania pisałem i na tym przykładzie mozna bardzo dobrze wykazać i pokazać, jak pewne zależności w budowie na ów profil wpływają. dextrametorfan to tez opio a profil działania ma zupełnie do takowych nie pasujący.

@chemman działanie p-bólowe to podstawowe działanie badane w farmakometrii, bo tak te związki są projektowane. mają byc po prostu lekami znoszącymi każdy ból. jeśli zaś chodzi o profile działania, to wystarczy nam opis jednego sztandarowego przykładu jakiejs pochodnej, z ktorego sa potem wyprowadzane dane związki. pochodne np,\. morfinanu beda miały ten profil przesunięty bardziej w kierunku euforycznym, poch piperydyny bedą dawały większą sedacje, ale równiez przez działanie cholinolityczne maja zdolnosc do pewnych działań w sferze psychiki podobnej do niektórych psychodelików. wystarczy czasem zmienić konfigurację, a dostaniemy dysocjant. i to nie tylko z kaszlodynu, o którym właśnie myślałem i se go napisałem zamiast dextromoramidu. za pomyłke przepraszam, po prostu myślałem o czym innym i bezwiednie napisałem. a że już nie tak sprawny umysł i mam z kojarzeniem straszne kłopoty a i ostatnio jakis okropnie nieogarnięty jestem, to mi sie taki błąd wkradł.
co do profilu, to właściwie wystarczy znać jeden, danych pochodnych i z powodzeniem mozna go przewidzieć. nie jest to więc aż tak trudne do opisania. działanie p-bólowe, im jest większe, im mocniejszy opio, tym bardziej potęguje również sedację. te same mechanizmy hormonalne sa za to odpowiedzialne. wyciszając ból organizm wycisza stres, co powoduje bardzo duze uspokojenie, gdyż nie ma czynnika stresogennego. tak silne opio wyłączaja własnie mechanizmy stresowe nasilajac sedacyjne. euforia po opio to bardzo rzekłbym ulotne odczucie. zwiazane jest z całym mechanizmem endorfinowym, nie jest to radosć, nie jest to nagroda, nie określiłbym tego w ten sposób. to nie uczucie jakiegoś tam spełnienia po dostarczeniu nagrody. to raczej uczucie szczęścia, takiego prawdziwego szczęścia. trudno mi to opisać, choć doskonale wiem o czym pisze. ta sedacja w pewnym zakresie, rzekłbym bardziej nawet zwiazanej z fizycznym odprężeniem jest jego częścią. a potem sen. i tak to jest właśnie u tych opio do powiedzmy 3-metylofnt. brałem i silniejsze. miałem po prostu okazję. dominującym odczuciem była sedacja właśnie. ta euforia, to poczucie szczęścia, znikało bardzo szybko, gdyż po prostu usypiałem. a we śnie niestety go nie pamiętam. dlatego napisałem o profilach działania, bo moc to wyznacznik jedynie działania p-bólowego, które jest bardzo pożądane w lecznictwie. nie wyobrażam sobie dzisiejszej medycyny bez nowoczesnych opioidów.
Ostatnio zmieniony 14 listopada 2011 przez oxan, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 373 / 3 / 0
[ciach - adres sklepu]

Czy mi się wydaje, czy można kupić ten Bromadol? O.o

Warn, adres sklepu RC. a.a.
Ostatnio zmieniony 15 listopada 2011 przez angor animi, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: .
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.