10 sierpnia 2022AnnaS pisze: Wszystko oddali do chin plus mocno kradli nie tylko mafia lekowa a później skończy się tym ,że sejm splonie jak pochodnia. Czas cały czas tyka aż żółć wyleje się i krwią splyna ulicę. Dex ma sporo racji.
Np nasz rząd poszedł na wojnę z niektórymi koncernami. Wprowadzajac ustawę hamującą analogi przypadkiem skomplikowali też przewóz czy przechowywanie wielu substancji potrzebnych do produkcji leków.
To też tylko jeden klocek w dużo większej układance...
03 sierpnia 2022mariusz9984 pisze: @
PPS. To samo dotyczy chipów do urządzeń elektronicznych. Skoro od kilku lat Chiny blokują dostawy to dlaczego nie postawiono w Europie własnych fabryk. Wiem, że stworzenie takiej fabryki to nie jest szybki proces. Minęło trzy lata, a nawet nikt o tym nie myśli. Według mnie jest to raczej zaplanowane przez Szwaba: "nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy" czy jakoś tak. Wydaje mi się, że Europa jako jedno z najlepszych miejsc do życia na świecie przeistoczy się w jedno z najgorszych, a politycy się ewakuują.
Z chipami sytuacja jest bardziej złożona.
Raz, że jakaś tam fabryka spłonęła a dwa...
Firmy stricte samochodowe wdrożyły plan oszczędnościowy.
Plan oszczędnościowy obejmuje zamawianie tylu części ile takie firmy zużyją.
Dużo dostaw jest realizowanych na bieżąco. Np
System zlicza codziennie zapas danej części. No i automatycznie wysyła zamówienia jak na stanie zostaje powiedzmy 15 tysięcy chipów.
No i tak sobie firmy "zaoszczędziły". Doszły sprawy wojny, płonąca fabryka, problemy z łańcuchem dostaw i zrobił się dramat.
Czemu w telewizorach czy pralkach nie ma takich przestojów ?
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Liczy się kasa ale też wiele rzeczy które wiążą się z tym co robisz.
Jeśli ktoś Ci rzuca kłody pod nogi i generuje w chuj problemow a Twój towar jest chodliwy to logiczne, że wybierzesz inne rynki.
Śmiechy się skończą jak ktoś zobaczy, że większość rzadkich surowców obecnie znajduje się w rękach Chińczyków.
Chiny od lat uzależniają od siebie kraje Afrykańskie. W podobny sposób jak kiedyś robili to Amerykanie - tzn albo finansowo albo wspierając lokalnych watażków.
Podobnie uzależnianie są kraje Azjatyckie.
Jakieś surowce używane do baterii, w telefonach itd - obecnie 100 procent mocy przerobowych wykupują Chiny.
A w Europie płacze o wykorzystywanie dzieci do pracy i inne bzdety.
A co do Waszych haseł, że w Chinach pracuje się za miskę ryżu. Kiedyś w jakimś programie Chińczyk stwierdził - "niech się Zachód martwi o siebie. Ja za miskę ryżu mogę kupić 5 telefonów na które Europejczyk pracuje miesiąc". I to akurat prawda.
Czymś innym jest Chińczyk żyjący na prowincji z rolnictwa (choć Ci coraz częściej też źle nie mają) a czymś innym Chińczyk mieszkający w Shenzen czy innej metropolii.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
@FAMAS1980 będzie droższe, ale będzie zawsze. Nie będzie to zależało od tego kto chce wywrzeć jakiś wpływ na inne państwo. Powinni postawić fabryki i dodatkowo je zdublować w przypadku braku możliwości produkcji w jednej bądź jej nie zbombardowania. Wojny z Chinami właśnie dlatego się boję. Jeżeli do tego dojdzie to będziemy musieli w ciągu pierwszych trzech lat przyzwyczaić się do tego, że zarządzanie nie wystarczy, a trzeba stanąć na linii produkcji.
Trzeba rozdzielić informacje medialne od tych które są prawdziwe. Przykład chipów czy leków o których pisal @DexPL pokazuje, że informacje na zasadzie "bo wiecie drodzy państwo Chińczycy chcą nam zrobić na złość" da często tylko częściowo prawdziwe.
Nikt się nie przyzna, że rządzą nami nieudacznicy którzy sobie nie radzą.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Mundipharmy brak.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
"Rutyna to rzecz zgubna "
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.