Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 84 • Strona 7 z 9
  • 992 / 47 / 0
:nuts: :nuts: opcja usun
prochy wciagales w proch sie obrucisz
  • 1 / / 0
24 października 2016matiguzior pisze:
Ja myślę, że Limitbreaker wyczerpał temat.
Sytuacje, w których ćpanie nie daje Ci pożądanych efektów, mimo identycznych s&s co wcześniej, to znak.
Mówcie co chcecie, ale dragi to nie tylko substancję wywołujące euforię. [ ciach ]
I moim zdaniem nie ma co doszukiwać się chorób i myśleć że coś jest z Tobą nie tak. Detox jest lekiem na wszystko.
Zajebiscie zalozylem temat wlasnie podobny i Ty mi na niego odpowiedziales. Mam doslownie tak samo dzieki wielkie . Przerwa i to dluzsza a potem sie przekonam czy tak faktycznie jest. Piona ✋
Ostatnio zmieniony 24 kwietnia 2017 przez TiJaz, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: skracaj cyctaty w miare możliwości / TiJaz
  • 181 / 22 / 0
27 grudnia 2016Hash_Oil pisze:
Z tego wszystkiego wynika, ze problemem autora nie jest dopamina, a noradrenalina ktora psuje cala zabawe z niektorymi stimami
Ja stawiam na chroniczną hipoglikemię, niedobory sodu i wapna w mózgu, zjebany system cholinergiczny, downregulacje DAT.
Prawdopodobnie chodzi o "zużyte" szlaki dopaminowe w układzie limbicznyn.
No właśnie te "szlaki" to DAT i NET. Receptory to drugorzędna sprawa bo spidy nie działają na nie bezpośrednio dlatego upregulacja tych receptorów ma marginalny efekt w cofaniu tolerancji na spidy, co nie znaczy, że nie ma wgl wpływu na nią.


Nie wiem jedynie co z biedaketoniarzami. Tytaj na pewno dobry będzie rumianek, DXM, kurkuma.
Do tej listy dopisze zielona herbate, szyszki chmielu i niedlugo wyprobuje meczennice.

Warto dodac, ze sam niedobor sodu czy wapnia niewiele zmienia. Dopiero konkretna odbudowa zaleznosci na linii wapn/magnez/cynk/potas da efekt.
Sam detoks tez nic nie da.
Zmiany w metabolizmie sa bardzo duze.
Przestawienie wszystkiego na dobre tory potrwa.

Pisalem tez pea, ze wit z gr B to wazny element. Dorzucenie kompleksu wlasnej konstrukcji radykalnie zmienilo jakosc snu i zycia (przy snie to najbardziej zauwazalne)

Dobra opcja jest tez ginkgo -bacopa-rozaniec ktore zdejma obciazenie z organizmu.

No i wywalic z diety wszystkie smieci typu cola, kawa, fast fudy, kolorowe napoje.

A dyskusja o narkotykach 2 kategorii... ubawilem sie. Uzaleznienie to uzaleznienie.

Ps jakies jazdy typu czolgi, policja, tajniacy.. %-). To nie czasy alfy. Spokojnie w kilka dni bez lekow da sie to oganac. Grubsza naprawa to kestia miesiecy i zaprzestanie nakurwiania mixow benzo +stimy czy oporowych ilosci substancji ktorych dzialanie konczy sie na jednj wrzutce maks 50mg
No, ale szanujacy sie cpak z Pl musi udowonic co on nie jest i walic 10gr w dni.
Uwaga! Użytkownik Brainnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 34 / 3 / 0
26 października 2016SRTN pisze:
... to jest kompletnie bezcelowe, bo nawet jakby znalazł kryształek o gramaturze 0,5g (co jest niemożliwe), to i tak by go w ogóle już nie porobił, bo już tyle przerobił przez noc, że i tak by go nie porobił( i tak by go nie porobił....), no ale on i tak by szukałby tak samo jak wy to robiliście nie raz, ćpuny jebane.

CMC daleko do euforii, bo to już narkotyk trzeciej kategorii. Bez kitu tutaj pasuje to określenie w sam raz. Stymulanty jak polska feta to speeda dajoo, a nie euforie przecież. Wiem, bo sam jestem naspeedowany właśnie i mi smutno, że nie jestem na 3MMC, czy tam innym MDMA...
Cholernie ciężko się z Tobą nie zgodzić... i jak ja tęsknie za polską fetą... już z rok ponad nie spotkałem się z czymś co by ją przypominało... jakiś syf saletrą zaprawiony za 50 zł/g, po którym jesteś głodny i ziewasz... ciężkie czasy nastały, to sietrzeba ratować analogami........
  • 181 / 22 / 0
Jak ziewasz to rozwaliles dopamine/szlaki dopaminowe.
Na tym polega caly problem-rozwalacie /eozwalamy organizm a potem zdziwiewnie, ze nic nie hula.
Sam odpoczynek to se w bajki wsadzcie.

Analogmi %-)
amph czy mef to nie anlogi %-)
Uwaga! Użytkownik Brainnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 25 / 2 / 0
Może ktoś mi wytłumaczyć o co w tym tak naprawde chodzi?
Już od dłuższego czasu stumulanty koks amfa nic mi nie daje zadowolenia wale raczej z przyzwyczajenia w większości razy spada mi humor zamula mnie bywa, że ziewam spać mi się chce.
Jeszcze jak jestem w Pl i wale te stumulanty to czasami dobrze to wejdzie ale koks no tragednia dużo hajsu a lipnie sie czuje,
O co to chodzi dodam, że miałem pół roku detoksu i nic to nie pomogło nic zero.
  • 276 / 30 / 0
koks i feta same w sobie nie dają euforii. To puste stimy. Twój mózg się do nich przyzwyczaił i już nie są dla Ciebie niczym szczególnym.
Uwaga! Użytkownik Syropik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 25 / 2 / 0
Czyli co to znak, że już to nie bedzie na mnie dobrze działało czy z alkoholem czy bez i tak to nie jest to co kiedyś.
Już nawet w połączeniu z dobrą muzyką, impreza alkoholem nie chce dobrze wejść potrafie sie zamulić i chcieć wyjść uciec od ludzi.
Po stymulantach jest różnie ale też często bywa tak, że nawet mi sie gadać nie chce w trakcie brania nie nosi tylko zamuli i ciul wie co człowiek ma robić.
A później straszy po 2-3 dni trzeba to przesiedzieć w pokoju.
Coś poradzicie?
  • 39 / 5 / 0
Niestety stymulanty mają to do siebie, że w pewnym momencie czar pryska. Do tego dochodzą klimat i nostalgia jak to się pierwszy raz przywaliło jak się nawijało i fajnie było, ale chyba ta magia już nie wraca po dłuższym ich konsumowaniu.
Uwaga! Użytkownik Tripowicz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 37 / 6 / 0
23 października 20165ph1nx pisze:
Najprawdopodobniej tak. Od dziecka byłem bardzo ruchliwy, wszędzie było mnie pełno, byłem bardzo nadpobudliwy i emocjonalny. Z tym, że wcześniej nie miałem AŻ TAK dużo energii i nie odczuwałem tego niepokoju, które pojawiły się dopiero niedawno. Teraz bardziej przypominam nerwicowca w sumie. W każdym razie - ADHD byłoby bardzo usprawiedliwione w tym przypadku, szczególnie że mój ojciec też ma objawy charakterystyczne dla ADHD.
Ja mam od paru lat zdiagnozowane ADD, to samo co ADHD tylko nie jestem ruchliwy, po prostu niedostatek dopaminy przez co nie umiem się skupić na niczym dłużej niż chwila. Od 3 lat biorę Medikinet, czasem fete czy inne dopki. metylofenidat działa na mnie w małych dawkach uspokajająco, nasennie ale gdy jebne kilka tabsów to jestem porobiony, gadatliwy mocno pobudzony. Dopki i feta tez działą na mnie jak trzeba także to że kolegę nie klepią stymulanty to raczej nie ADHD.
ODPOWIEDZ
Posty: 84 • Strona 7 z 9
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.