Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
Abli pisze:Żarową szkła nie stopisz, a zwykłą owszem.
– Jestem przyzwyczajona do długich podróży... Kiedyś wybrałam się nawet do Piekła – wyjaśniła.
– Jak zdołałaś wrócić?
Przyglądała mi się długo i uważnie.
– Wrócić? Wrócić? Ja tu zostałam...
ale co do efektow. mysle ze niektorzy palac susz spodziewaja sie chuj wie czego. lekki metlik w glowie i tyle. tak bylo na poczatku. a teraz receptory... moze dla niektorych to bajka. moze... wczesniej jarajac susz mialem tylko to o czym wspomnialem wyzej. teraz po skopceniu juz sporej ilosci suszu jego dzialanie porownal bym do efektow jakie osiagalem na poczatku palac ekstrakt x10. roznica jest ogromna. nie wiem jak inaczej mozna to wytlumaczyc jesli wlasnie nie wyrabianiem receptorow. dodatakowo wiem ze nie tylko ja tak mam. mocniejszy ekstrakt dzialal na mnie w pyte a obecnie slabsze ekstakty robia mnie podobnie jak te x40 jakis czas temu. wiec receptory to tylko mit? i jeszcze to stwierdzenie ze osoby palace bake sa puste i ich nie robi :wall: ogarnij sie stary. to ze akurat ich nie porobilo o niczym nie swiadczy. maja pH i tyle. i nie probuj sie dowartosciowac tym ze walisz konia i prawa i lewa reka i przez to jestes mozgiem.
Zakładając, że wszyscy na paleniu się znają,
to powiem, że najgorszą rzeczą jest zbieranie liści, które same opadły.
Niestety takie właśnie idą na sprzedaż, bo co - wyrzucić ? :-)
Przed zrzuceniem liścia, wszystkie jego soki są wycofane do rośliny, co widzimy na jesieni. Liście które spadają z drzew są suche. Podobnie jest z salvią. Liście nie są wprawdzie suche, ale są pozbawione soku i spadują. Nic dziwnego, że po takich liściach trip jest lichy lub żaden.
Jak ktoś już poświęca swoją roślinę i zrywa wszystkie listki świeże, to dzieli je na duże,
i te podpisuje ekstrakt 10x.
a malutkie młode listki, podpisuje 20x albo nawet więcej. :-)
Tak czy siak, z opisywaniem suszu salvi, nie ma większego problemu.
Zawsze można sprzedać opadłe listki i podpisać je 10x, 30x, 50x.
Jak nie zadziała, to zawsze możemy powiedzieć, że gość nie miał wyrobionych receptorów, albo nie użył odpowiedniej mocy palnika acetylenowego. :-)
Rzeczywistość jest taka, że salvia działa na każdego. Przy paleniu nie zagwarantuję tego.
Ale gwarancją sprawdzenia tego jest zerwanie (nie pozbieranie odpadłych) 15 młodych listków (żywych), zbicie w kulkę i włożenie pod język. Gwarantuję każdemu, że jeżeli zdoła utrzymać je 30 minut, to poczuje efekty. Receptory wymyślono po to, żeby można było sprzedawać więcej i byle czego, plus domieszki niegroźnych ziół.
W ogóle nie rozumiem, dlaczego młodzi nie chcą hodować salvii, tylko wolą kupować u handlarzy trefny towar.
olofaray pisze:W ogóle nie rozumiem, dlaczego młodzi nie chcą hodować salvii, tylko wolą kupować u handlarzy trefny towar.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.