Miałem dwie hospitalizację w dzieciństwie. Raz w wieku 1.5 roku na nerczyce. Tego nie pamiętam. I w wieku 3 lat na przepuklinę. To pamiętam. Obudziłem się na sali i tak mi się pić chciało a na przeciwko siedziała salowa i nie reagowała na moje wołanie. Dziecko nie zrozumie że to że względów medycznych tylko jako jakieś znęcanie.
No i rodziców nie było czułem się jak nie wiem kto. Ze mnie oddali czy coś.
Jak to można przepracować.? Jak dojść do źródeł swoich problemów z psychika?
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Jak dojść do źródeł swoich problemów i to przepracować? Najlepiej zapisać się do psychologa;)
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
Obrałem na nią taką taktykę:
W związku, ze ja od ponad miesiąca ograniczyłem ścierwo, a ona wali rzadko i przyjdzie do domu nafurana albo przywiezie cos do domu to ja wtedy robie dokładnie to co ona mi, czyli wjezdzam jej na psyche. Widzę po niej, ze te moje słowa dają jej do myślenia, docierają do niej ale niestety ona nie zauważyła tego, że ja robie dokładnie to co ona wczesniej. Pewnego razu powiedziała do mnie ze ją psychicznie zniszczę. Odpowiedziałem szybko i bez namysłu: "ty mnie już dawno zniszczyłaś psychicznie". Chwila ciszy. Podeszła do mnie przytuliła i powiedziała że myślała o tym od dłuższego czasu. I tak się zaczęła otwarta rozmowa na temat tego o czym wczesniej nie byłem w stanie z nią porozmawiać bo za każdym razem gdy zaczynałem temat o tym to słyszałem tylko "nie ważne" "przestan" itp.
Od tygodnia jest naprawdę dobrze. Ostatnio byl moment, ze trochę hamulce puszczała ale bez większego kłopotu sie ogarnęła. Mam nadzieję że już nie będzie tak jak wcześniej ale z tego co tu czytam to chyba robie sobie złudna nadzieje?
Tylko tak jak napisałem wcześniej - borderline ja u niej podejrzewam bo nie rozmawialiśmy na ten temat a ona tez chyba do psychologa wczesniej nie chodziła.
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
Tylko z jej strony chujowo, że Ci prawi morały a sama wali, ale ćpanie raz kiedyś a w ciągu to różnica wg mnie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.