szacun
też chciałym tak żądzić

młody bóg z pętlą na szyi

Na trzezwo byloby to o wiele lepsze :p Ostatnio zalaczaja mi sie psychozy w chuj i jezeli temat „oni tu sa oni mnie widza” jest juz troche przeruchany i dobrze znany to ostatnio wbilem na wyzszy level- Czuje sie jakby administracja i moderacja hyperreala szpiegowala mnie i potajemnie smiali sie ze mnie hehe co za przeryciuch mam nadzieje ze tylko schizuje xD

Czy nie uciekacie przypadkiem panowie trochę od tematu przewodniego? To nie temat o ketonowych psychozach.

Ja napisze moją przygode z borderline , poznałem piękną i uzdolnioną artystycznie dziewczyne, oczywiście wielka miłość od pierwszego wejrzenia, po 2 tygodniach juz mieszkaliśmy razem, trochę mnie zdziwiło ze laska wprowadziła sie do mnie i zabrała 4 nesesery rzeczy ze swojego domu, dziewczyna była sexocholiczką ,poprostu min dwa razy dziennie bzykanie i nie było ze mi sie nie chce, a jakbym nie mógł to zaraz afera ze już jej nie kocham i obrażona mina. Potem coś zaczęło się powoli psuć, udała że jest w ciąży zprefabrykowała zdjecie z usg i test ciażowy ,kurwa byłem załamany. Potem zacząłem się dowiadywać o niej roznych rzeczy a to że była kiedys z chłopem 30 lat starszym od niej z miłosci, a to jakiś wyrok w sądzie, oczywiscie wszystkiego sie wypierała. Juz sam początek związku powinien mi dać do myślenia bo wzięła mnie do fryzjerki i kazała zrobic fryzure ala jej ulubiony wokalista, ubrania takie jak jej sie podobają , ogólnie zostałem jej laleczką do sexu i płacenia rachunków. Byłem zakochany ta dziewczyna wydzielała takie feromony ze przestawałem myśleć przy niej. Na szczęście jestem heroinistą i naćpany juz nie czułem jej feromonow, przejrzałem na oczy. Fakt to był chyba jedyny raz kiedy moj nałóg uratował mnie przed paszczą szaleństwa. Kiedy było juz źle między nami poprosilem żeby się wyprowadziła, a tu taki huy. Zaczeła straszyc że jest w ciąży ze przez zasiedzenie ona tu mieszka i tak dalej, skończyło sie tak ze zrobila impreze u mnie w domu ze swoimi znajomymi ja najebany zacząłem ją i jej znajomych wypraszać z domu, to dostałem w twarz popielniczką, szybki telefon na policje i panna musiała sie o 2 w nocy wyprowadzić z mojego domu. Jeszcze później dostałem po głowie od jej znajomków ale olałem to. Po miesiącu napisała smsa że mnie kocha i czy moglibyśmy się spotkać,spotkałem się z nią nagrzany helem ,u niej uśmiech na twarzy, przytulaski tak jakby zajścia nie było, jakby ktoś spojrzał z boku to by pomyślał ot zakochana dziewczyna z chłopakiem. Wszystko to działo sie dekade temu a do tej pory mam koszmary z tą dziewczyną.

rzadko się słyszy takie zdanie

Złoto

@junkiexl
No taka borderka level hard
Która umie w miarę to kontrolować. Zdjęcie z USG hahaah. Takie demony idzie pokonać tylko jak się weźmie jakiś lek bądź narkotyk, kurwa albo jakimś księdzem w nią rzucić.

@hubii
jeśli wyląduję kiedyś w toksycznym związku to muszę pamiętać, żeby zacząć brać heroinę
tak czy siak niezłe ziółko z tej laski. co prawda wiadomo, że borderki są na ogół stuknięte, ale w takim stopniu jak koledze się trafiło to jednak musiał wygrać los na loterii chujów do dupy

No albo 3 pregabaliny dziennie

Chciałbym zobaczyć minę takiej borderki jak po dłuższym czasie czarowania delikwenta, pokazuje mu fałszywe USG z ciążą, a koleś pierwszy dzień na benzo - "dobra kurwa powiedz mi lepiej gdzie są moje kapcie"