W moim przypadku objawy bordera najbardziej uaktywniły się wraz z wejściem w związek. Wiadomo, schizy przed opuszczeniem, lęk przed rozstaniem, nieumiejętność radzenia sobie ze złością, a to wszystko idealnie zagłuszane dragami.
W każdym razie, jeśli chodzi o farmakoterapię, to nawet mi pomagała lamotrygina, ale jakoś tak wyszło, że niestety ją porzuciłam. Może jak ogarnę ćpanie, to do niej wrócę ? Obecnie potrzebuję głównie leków przeciwpsychotycznych i przeciwlękowych, a najbardziej rzucenia w chuj stymulantów i rozpoczęcia normalnego jedzenia (obok bpd, mam zaburzenia odżywiania, już z osiem lat będzie okresów anorektyczno-bulimicznych :-( )
wierzycie, że uda Wam się kiedyś w miarę normalnie, a przede wszystkim, nie autodestrukcyjnie funkcjonować ?
osobiście, muszę powalczyć o to, żeby nie lawirować między "idealnym życiem", w którym kiedy jedna rzecz się sypie, to lawinowo sypie się wszystko. Na płaszczyźnie racjonalnej, rozumiem i wiem, że nie mogę przekreślać dnia (czy też siebie) przez -czasami- drobiazg, ale w chwilach kryzysów emocjonalnych, totalnie tracę wgląd i moja racjonalność idzie się jebać :-/ potem żałuję decyzji i zachowań... Aż do kolejnego razu. :emo:
primum non nocere
Oczywiście nie polega to na selekcji z powodu wyglądu czy zainteresowań. Mam pewne zasady i na przykład nie lubię jak ktoś mi się narzuca czy pierdoli o rzeczach o których nie mam pojęcia. Jestem w stanie strzelić w pysk facetowi który przez kilka godzin nawija jedynie o zaletach nowej karty graficznej, a jak próbuję zacząć inny temat to się okazuje że gówno o nim wie i stosuje żałosne odpowiedzi wymijające tudzież standardowe teksty w stylu ''olej to'' czy ''będzie dobrze''.
wyczytałam gdzieś, że nie powinno się przy tym zaburzeniu jeść benzo ;x
Tak, lamotrygina jest OK, choć trzeba zaczynać od śmiesznie małych dawek, wolno zwiększać i długo czekać na efekty, co mnie wkurza :D słyszałam także, że połączenie lamotryginy z wenlafaksyną działa bardzo dobrze.
Dolcze, jesteś na lekach?
primum non nocere
@OhYeah
tak, ostatnio zdiagnozowali mi stany lękowe w bonusie, dali alprę 0,25mg (tak kurwa, benzo do borderline, pozdrawiam psychiatrów ze szpitala w łodzi na czechosłowackiej), której muszę ojebać z 5 tabletek, żeby w ogóle działała.
zastanawiam się nad lamitrinem, ale ostatnio jest mi troszkę lepiej, więc poczekam jeszcze; psychiatrę i tak mam dopiero 19 listopada.
nie umiemy się hamować w naszych emocjach często, a benzo jeszcze bardziej to podbijają
Co was skłoniło do przyjrzenia się BDP i odwiedzenia psychologa (?)?
Jeśli masz pytanie, potrzebujesz pomocy, napisz do mnie na PW.
Jeśli Ci pomogłem, podaruj mi karmę. :)
robiłam dookoła mentalny rozpierdol, umyślnie i z pełną świadomością tego, co robię, a jednocześnie nie chciałam (nie mogłam?) tego powstrzymać.
moją pierwszą diagnozą była depresja, dopiero po zmianie lekarza dowiedziałam się, że mam borderline. (w zasadzie do mam zaburzenia mieszane: bpd i histrioniczne zaburzenie osobowości, to przenika się nawzajem).
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.