Dyskusja na temat rodziny roślin (Solanaceae) z rzędu psiankowców.
ODPOWIEDZ
Posty: 562 • Strona 53 z 57
  • 2344 / 543 / 0
Tak jest,jak ktoś chce z jakiegoś powodu jej używać to z wielkim szacunkiem.
  • 574 / 176 / 0
@badzingla
Jak chcesz (względnie) bezpiecznie używać tej roślinki, to właśnie zbierz ileś tam nasion i zmieszaj wszystko co masz tak żebyś miał jedną masę tak samo silnego materiału. W ten sposób możesz zminimalizować ryzyko jednej porcji będącej silniejszej od drugiej.

Najlepiej było by zmielić nasiona/susz. Nie wiem niestety jak jest ze stabilnością substancji aktywnych po zmieleniu, oraz trudniej było by wtedy dawkowac bez wagi. Liczenie całych nasionek jest jednak dość łatwiejsze jeśli nie ma się sprzętu.

Pamiętaj też że delirianty potrafią być nieprzewidywalne nawet jak masz takie same dawkowanie. Ilość snu i zmęczenie mają bardzo duży wpływ na siłę działania. Chociaż ta sama dawka i tak potrafi być silniejsza lub słabsza, nawet przy pozornie podobnym set&setting.
____________________________________________________________________________________________________________________Ḑ̵̢̨̨̧̧̡̛̛̯̤̪̫̣̺̘̲̤̺͇͖͉̪̟̻̥̗͕̯̗͇̞͙̭͈̺̯̺̝͓͚͎̻̦̭̮͎͚̪̺̟͖̼̙̥̤̳͙͖̥̱͙̲̹̘͍̺͎̜̜͈̥̩͕̺̬̺͍̲̥̙̱͇͇̱̦̤̠̼̰͋̽̈̇̈̓̒̂̑̍͋̓̐̿͂̑͆̆̀̽̀̓̔̉̇̈̉̎̃̄̍̒͋̽̄̆̿̒̑͛̈́͆̎̃̾̒͋̅̄̍͑̀̑̔́̏̓̏̔̏̊́̐̂̏͆́͒̌̌̏̊̎͑̈́̋̕͘̚̕̕̕̕͘̕͘̚͜͠ͅͅX̷̡̧̨̧̡̨̧̨̨̡͚̝̘̺͔͔̙̭̰̺̥͖͎̘̣͍̼̖͚̖̱̲̱͕̤̤̱̘̻͚̩̞̳͓͎͙͉̪̻̱̜͕͚̪̱̭͙̤̪̝͈̪̳͈̙͇͍̙̠͈̣̥͙̬̝͖̺͚̙͎̤̟͉̯̮̻͚͈̫̮͕̤̲̪̖͖̹̓̀̏̾͗̈́̇̓̐̔̃̇͒͊͌̀͐̾͆̏̀͜͜͝͝͝͠͝ͅͅͅM̷̧̛͍͍̘̠͕̯̫̮͕̩̦̳̦͚̺̘̤̟̗͇͓͇͙̞̖̰̹̪̠͐̉̆̽͛̊̔̄̿͆̃̈́͆̓̍̇͜͜͝͝
  • 2344 / 543 / 0
Nie no,ale nasionka z jednej szyszki chyba powinny być o podobnej mocy co nie? Pozatym jeśli celem są te progowe efekty to myślę,że nawet lepsze będą liście,czy to jedzone,czy palone.

scalono - WRB
02 maja 2022NiebieskiLis pisze:
Najlepiej było by zmielić nasiona/susz. Nie wiem niestety jak jest ze stabilnością substancji aktywnych po zmieleniu
Ja pociąłem liście a następnie ususzyłem w piekarniku,używałem ich paląc i zawsze działały bez zarzutu.Byly dość mocne,pół lufki - lufka i już pojawiał się deliryczny klimat oraz oevy i hipnagogi.
  • 574 / 176 / 0
Nawet z jednego kasztanami mogą być trochę inne, chociaż na pewno nie tak bardzo jak z różnych. Ogólnie chodzi o to żeby przy różnych próbach używać towaru z tego samego "zapasu". Czy to z tej samej szyszki, czy z tego samego woreczka z zebranymi nasionami.

Osobiście nie próbowałem nasionek, tylko właśnie herbaty ze świeżych liści. Na tyle małe ilości że nie miałem halucynacji, tylko trochę stymulacji i "dziwności". No i suchość w ustach.

Jeśli ktoś chcę dojść do poziomu halucynacji to najlepiej zaopatrzyć się w zaufanego, trzeźwego i rozumiejącego trip-sittera.

Warto też pamiętać że datura jest toksyczna, więc lepiej nie używać jest zbyt często i dużo.
____________________________________________________________________________________________________________________Ḑ̵̢̨̨̧̧̡̛̛̯̤̪̫̣̺̘̲̤̺͇͖͉̪̟̻̥̗͕̯̗͇̞͙̭͈̺̯̺̝͓͚͎̻̦̭̮͎͚̪̺̟͖̼̙̥̤̳͙͖̥̱͙̲̹̘͍̺͎̜̜͈̥̩͕̺̬̺͍̲̥̙̱͇͇̱̦̤̠̼̰͋̽̈̇̈̓̒̂̑̍͋̓̐̿͂̑͆̆̀̽̀̓̔̉̇̈̉̎̃̄̍̒͋̽̄̆̿̒̑͛̈́͆̎̃̾̒͋̅̄̍͑̀̑̔́̏̓̏̔̏̊́̐̂̏͆́͒̌̌̏̊̎͑̈́̋̕͘̚̕̕̕̕͘̕͘̚͜͠ͅͅX̷̡̧̨̧̡̨̧̨̨̡͚̝̘̺͔͔̙̭̰̺̥͖͎̘̣͍̼̖͚̖̱̲̱͕̤̤̱̘̻͚̩̞̳͓͎͙͉̪̻̱̜͕͚̪̱̭͙̤̪̝͈̪̳͈̙͇͍̙̠͈̣̥͙̬̝͖̺͚̙͎̤̟͉̯̮̻͚͈̫̮͕̤̲̪̖͖̹̓̀̏̾͗̈́̇̓̐̔̃̇͒͊͌̀͐̾͆̏̀͜͜͝͝͝͠͝ͅͅͅM̷̧̛͍͍̘̠͕̯̫̮͕̩̦̳̦͚̺̘̤̟̗͇͓͇͙̞̖̰̹̪̠͐̉̆̽͛̊̔̄̿͆̃̈́͆̓̍̇͜͜͝͝
  • 779 / 208 / 0
@Atropolamine opowiedz coś więcej o paleniu, bo o ile boję się tej roślinki, tak jaranie troche mnie pociąga.
Jaki czas działania, jakie haluny (jeśli pamiętasz) itp. Kiedyś robili z tego fajki dla astmatyków. Ciekawe, czy da się jeszcze taką apteczną dature gdzieś dorwać.
Straszy mnie to ale kusi. Chyba dlatego, że straszy.
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 2344 / 543 / 0
Czas działania chyba podobny jak jedzone,może nieznacznie krócej,nw.Ja nie dochodziłem do dawek,które by dawały konkretne haluny,ale oevy tak - pamiętam,że przez rzeczy przepływało takie niebieskie światło,zajebiscie ładnie to wyglądało.Takich dokładnie wizuali to nie miałem ani po Aviomarinie ani cipaczu.No i ogólnie dość typowe deliryczne smugi itd.
No i pozatym hipnagogi,kiedy leżałem z zamkniętymi oczami,całkiem przyjemne jak dla mnie,ja lubię.
  • 186 / 35 / 0
Ja wciąż podziwiam że są amatorzy dla substancji która działa zupełnie losowo i powoduje poważne straty fizyczne i psychiczne. Nie lepiej zarzucić coś bezpieczniejszego?
Gdyby podróże w czasie były możliwe, udusiłbym sam siebie poduszką w czasie snu 21 grudnia 2018 roku. Oszczędziłoby to wielu problemów.
  • 2344 / 543 / 0
No jeśli o mnie chodzi to po pierwsze fascynuje mnie ta roślina a po drugie chciałem mieć ją w CV.No i tak naprawdę jeśli rozsądnie dobierze się dawkę,najmniejszą działającą psychoaktywnie to wcale nie jest to aż tak niebezpieczne.
  • 1088 / 149 / 0
Radzę uważać na te gówno, pamiętam jak byłem młodzieniaszkiem to kumple wjebali tego całą garść, nawet nie wiem ile tego było, ale dwóch wylądowało w szpitalu ze strasznymi halunami, a pozostali nieźle odpierdalali w domu przez wiele godzin, jeden zbierał jagody na ziemi w pokoju, drugi widział pająki na ścianach i rozmawiał sam z sobą myśląc że rozmawia z kolegą obok, a tam nikogo nie było. Możliwe że jak się dobierze dobrą dawkę to jest okej, ale ja po takich historiach miałbym obawy.
"Nieśmiertelny jak Ciro Di Marzio"

chad / hyperwrb@tutanota.com
  • 881 / 69 / 0
Osobiście nie pracowałem z tą rośliną póki co. Wśród moich znajomych 1 osoba próbowała sił z tą mocą i wspomnienia ma negatywne. Mimo, że w naszym klimacie roślina ta jest dość pospolita nie znaczy to, że obycie z nią jest jakąkolwiek tradycją. Nasuwa mi się tu analogia z amanita Muscaria, dostępna od ręki w dużej części kraju, jednak znajomość przyjmowania jej to raczej niewiadoma. Ciekawe, że takie podstawowe rośliny i nie tylko są nieznane, gdy coraz to nowsze research chemicals są testowane przez rzesze osób. Woń pieniądza wisi w powietrzu. Jeśli już się interesować takimi doświadczeniami, to zaczynać od możliwie jak najmniejszej dozy. To nie jest wyścig, nie ma potrzeby od razu docierać do początku, a warto od początku zacząć.
ODPOWIEDZ
Posty: 562 • Strona 53 z 57
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.