Po tych sześciu godzinach jestem gotowy przywitać nowy dzień.
Nie miałem najmniejszego kłopotu z zaśnięciem i zdążyłem odwrócić się tylko na drugi bok.
Dorosłemu człowiekowi powinno wystarczać max. 7gdz. snu na dobę- to z literatury. Dzisiaj po sześciu czuję się całkiem normalnie. Bez jakiejkolwiek zamułki.
Donald Trump ma w zwyczaju spać po cztery godziny od młodości. Mój szwagier, który ma gruby portfel, a nie chce się podzielić też zawsze wstawał wcześnie na swój auto-złom. Teraz obraca znacznie grubszą kasą w innej branży. Ciężko pracował na apartament 84m2 w Krakowie i auto za 240tyś, między innymi nie wysypiając się przy tym.
Osiem godzin to IMO za dużo dla osobnika powiedzmy w wieku 40 lat, a tyle właśnie mam.
Kiedy zażywałem Mianseryne, czy Olanzapine to dochodziłem do 14h na dobę, a minimum spało się po 11-12gdz.
Wtedy może wnętrzności miały się lepiej, za to nie mogłem za cholerę zasnąć i na dodatek po kilkunastu godzinach snu bolały mnie wszystkie kości, a najgorzej kręgosłup.
Więc na dwojga babka wróżyła.
06 lutego 2020MaszMaila pisze: Wczoraj położyłem się o równej 23-ej a wstałem o 5-ej rano.
Po tych sześciu godzinach jestem gotowy przywitać nowy dzień.
Nie miałem najmniejszego kłopotu z zaśnięciem i zdążyłem odwrócić się tylko na drugi bok.
Dorosłemu człowiekowi powinno wystarczać max. 7gdz. snu na dobę- to z literatury. Dzisiaj po sześciu czuję się całkiem normalnie. Bez jakiejkolwiek zamułki.
Donald Trump ma w zwyczaju spać po cztery godziny od młodości. Mój szwagier, który ma gruby portfel, a nie chce się podzielić też zawsze wstawał wcześnie na swój auto-złom. Teraz obraca znacznie grubszą kasą w innej branży. Ciężko pracował na apartament 84m2 w Krakowie i auto za 240tyś, między innymi nie wysypiając się przy tym.
Osiem godzin to IMO za dużo dla osobnika powiedzmy w wieku 40 lat, a tyle właśnie mam.
Kiedy zażywałem Mianseryne, czy Olanzapine to dochodziłem do 14h na dobę, a minimum spało się po 11-12gdz.
Wtedy może wnętrzności miały się lepiej, za to nie mogłem za cholerę zasnąć i na dodatek po kilkunastu godzinach snu bolały mnie wszystkie kości, a najgorzej kręgosłup.
Więc na dwojga babka wróżyła.
Przesypianie 14gdz. z 24 jakie mamy do dyspozycji, to strata czasu jakim nas obdarzono.
Brałem zolpi ostatnio i podziałalo a wtedy odstawialem alko po tym ciagu 2 tygodniowym.
Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim - taurinnn
06 lutego 2020NegatywneWibracje pisze: Niektórym wystarczają i 3-4h snu. Czytając biografie szczególnie płodnych twórczo geniuszy-selfmademanów, (miliarderów, wynalazców, artystów etc. etc.) ten motyw pojawia się podejrzanie często. I wątpię, czy tak jak "średniej statystycznej"społeczeństwa, która śpi te 7-8h (i do której mi bliżej, choć z chaotycznym bilansem), podnosi to nawet głupi kortyzol powyżej optymalną dla ich organizmów średnią.Oczywiście, jeden z podstawowych objawów. Ile trwa? Zależy od stażu/organizmu. Kilka dni się pomęczysz pewnie. Możesz próbować leków nasennych o ile masz, tylko czasem ich nie żryj jak cukierki jeśli nie będą działać- nie każdy zadziała w tym przypadku.Bezsennosc to również rozpierdolone gaba? Ostatnio leciałem grubo 2 tygodnie z alko i masakra zasnąć nie moge.Ile trwa taka naprawa gaba?
Podwyższony kortyzol który dla nich będzie norma faktycznie będzie niszczyć psychikę i organy wewnętrzne.
Będzie powodować odkładanie się tłuszczu na brzuchu, rekach, powodować osteoporozę i w chuj innych rzeczy.
Czytanie o takich geniuszach ma jedną wadę - nie doczytasz prawdy.
06 lutego 2020MaszMaila pisze: No właśnie, ziewanie i złe samopoczucie towarzyszyły mi wtedy przez resztę dnia. Rytm dobowy na "przedłużaczach snu" jest roztrzaskany w drobny mak.
Przesypianie 14gdz. z 24 jakie mamy do dyspozycji, to strata czasu jakim nas obdarzono.
Zresztą...
https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/b ... ologia-snu
Macie tu rozbite cykle i fazy snu.
Najczęściej budzimy się w tej fazie snu płytkiego, to ona powoduje, że idziemy lać, budzimy się w srodku nocy itd.
Paradoksalnie jeśli się nie wystąpi czynnik wybudzajacy powinniśmy wrócić do łóżka i zasnąć.
No ale większość z nas wstaje lazikuje, je, sprawdza godzinę itd.
Edit
No ja pierdole typ manrozjebane GABA i jeszcze niech zolpidem łyka.
Ręce opadowywuja.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
bo u mnie jest dużo gorzej niż to co opisywane na forum, a poza tym sikaniem to jestem zdrowy jak ryba przebadany od stóp do głów łącznie z rezonansami, tomografami etc.
06 lutego 2020rekuperacjarek pisze: Steetart odnieś się jeszcze raz do tego co napisałem
No cóż zostaje Ci kombinować z uspokajającymi ziołami i poprawa higieny snu.
Jak rozumiem kortyzol i hormony w normie?
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
hormony w normie od płciowych, po tarczycy czy kortyzol
jestem zdrowy
minerały w normie
wszystkie badania ok
trochę problemy z falami alfa przy zapadaniu w sen na badaniu szpitalnym, ale i tak stwierdzili że to jest w normie
Po pierwsze jak lezycie caly dzien to bdz ciezko zasnac o normalnej porze niby oczywistosc ale to jak spimy zalezy tylko i wylacznie od spedzonego dnia "jak se poscielisz tak sie wyspisz" i nie wpierdalajcie zolpi bo to zwykle cpanie a sen po tym nie jest snem. Duzo ruchu dobra dieta i po problemie. I tak jak na tripa do zycia tez trzeba set and settings miejvcir to na uwadze a zniknie wiele problemow nara
ja latam
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.