Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 1670 • Strona 82 z 167
  • 180 / 27 / 0
Najczęściej nie mam problemów z zaśnięciem, ale za to często się budzę w nocy (4-5 razy, może częściej i nie pamiętam) i w dzień nie czuję się do końca wyspany. Niestety jednak kiedy nie zasnę w ciągu pierwszej godziny, bo się np. zestresuję lub nie zadbam o higienę snu, to już potem przez większość nocy nie będę umiał spać, mimo odczuwanej dużej senności, czy nawet mimo zachowanego spokoju i skończę z 2-5 godzinnym bardzo słabo regenerującym snem. Zdarza mi się to 1-2 razy w tygodniu i wtedy pozwala mi usnąć jedynie 10-15 mg diazepamu, ale już go nie używam nasennie, bo i tak czuję się po nim następnego dnia niewyspany. Co takie wybudzanie się w nocy oraz trudności w zaśnięciu mogą oznaczać? Dlaczego jak nie zasnę w ciągu tej pierwszej godziny, to potem już nie zasnę do 3-4 nad ranem, mimo że oczy same mi się zamykają i udało mi się uspokoić przy pomocy np. passiflory?
  • 1229 / 176 / 0
20 kwietnia 2019Odmozdzony123 pisze:
Najczęściej nie mam problemów z zaśnięciem, ale za to często się budzę w nocy (4-5 razy, może częściej i nie pamiętam) i w dzień nie czuję się do końca wyspany. Niestety jednak kiedy nie zasnę w ciągu pierwszej godziny, bo się np. zestresuję lub nie zadbam o higienę snu, to już potem przez większość nocy nie będę umiał spać, mimo odczuwanej dużej senności, czy nawet mimo zachowanego spokoju i skończę z 2-5 godzinnym bardzo słabo regenerującym snem. Zdarza mi się to 1-2 razy w tygodniu i wtedy pozwala mi usnąć jedynie 10-15 mg diazepamu, ale już go nie używam nasennie, bo i tak czuję się po nim następnego dnia niewyspany. Co takie wybudzanie się w nocy oraz trudności w zaśnięciu mogą oznaczać? Dlaczego jak nie zasnę w ciągu tej pierwszej godziny, to potem już nie zasnę do 3-4 nad ranem, mimo że oczy same mi się zamykają i udało mi się uspokoić przy pomocy np. passiflory?
nie wiem co to oznacza ale jeśli szukasz bezpiecznego leku na taka przypadlosc to polecam trittico cr
  • 180 / 27 / 0
Pytanie tylko, czy warto się pakować w antydepy lub jakieś neurole, czy może są jeszcze jakieś inne sposoby lub przyczyny natury fizycznej?
  • 3072 / 575 / 0
Jeśli są możliwości to wiosną i latem spać przy otwartym oknie, i poeksperymentować z ziołami, nawet typu chmiel i melisa, ale takie mocniejsze napary. U mnie to pomaga.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1229 / 176 / 0
Niektórym ashwagandha pomaga na sen, mnie tylko lekko uspokajała albo placebo ale ponoć na niektórych działa. Ale na mnie wogóle melisy itp nie działają

neuroleptyki omijaj szerokim łukiem, to mega gówno
  • 3072 / 575 / 0
Chodzi o to mniej więcej żeby na początku stosować uderzeniowe porcje kilka razy dziennie żeby przymulać się przez cały dzień, kierunkując to tak żeby po południu nie być pobudzonym. Wiem coś o tym, bo jak ja np wypiję 2-3 kawy mocniejsze w ciągu dnia to już po lekach i położeniu się wiem czy zasnę od razu i jak nie to biorę większe dawki leków, tzn dorzucam niektóre te co działają nasennie i przypłacam to zawrotami głowy i to porządnymi, ale jakoś zasypiam. Ważne jest to co się robi w dzień, bo jak cały czas się nudzimy plus jakieś stymulanty typu kawa to ładunek energii jest kumulowany na wieczór, a chodzi o to żeby wykorzystać energię i rozładować akumulatory żeby mieć po czym odpoczywać.
------------------------------------------------------------
Mi nie chodzi o to że przez cały dzień robisz co chcesz a wieczorem wypijesz jeden słaby napar z tego czy innego zioła.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 180 / 27 / 0
@VERBALHOLOGRAM Ma to sens. Zazwyczaj u mnie to wygląda tak, że przed południem wychodzę na spacer i po tym jak wrócę zaczynam się nudzić i dopiero na wieczór rośnie motywacja oraz energia do działania i zaczynam coś robić. Napary tuż przed snem nie pomagają, bo jeśli nie uda mi się usnąć, to nagle mózg przechodzi w tryb czuwania, bo nie wykorzystałem w pełni swojej energii w ciągu dnia. Spróbuję więc zrobić tak jak mówisz, czyli zmusić się do działania w południe i po południu, a wieczorem się zamulać, ale nie tuż przed snem, aby nauczyć organizm dysponować poprawnie energią w ciągu dnia.
  • 28 / 1 / 0
20 kwietnia 2019Odmozdzony123 pisze:
Najczęściej nie mam problemów z zaśnięciem, ale za to często się budzę w nocy (4-5 razy, może częściej i nie pamiętam) i w dzień nie czuję się do końca wyspany. Niestety jednak kiedy nie zasnę w ciągu pierwszej godziny, bo się np. zestresuję lub nie zadbam o higienę snu, to już potem przez większość nocy nie będę umiał spać, mimo odczuwanej dużej senności, czy nawet mimo zachowanego spokoju i skończę z 2-5 godzinnym bardzo słabo regenerującym snem. Zdarza mi się to 1-2 razy w tygodniu i wtedy pozwala mi usnąć jedynie 10-15 mg diazepamu, ale już go nie używam nasennie, bo i tak czuję się po nim następnego dnia niewyspany. Co takie wybudzanie się w nocy oraz trudności w zaśnięciu mogą oznaczać? Dlaczego jak nie zasnę w ciągu tej pierwszej godziny, to potem już nie zasnę do 3-4 nad ranem, mimo że oczy same mi się zamykają i udało mi się uspokoić przy pomocy np. passiflory?
nikt nie śpi jednym ciągiem 8 godzin, czlowiek srednio sie budzi 3 - 4 razy, zalezy ile trwa twoj cykl snu
  • 8104 / 897 / 0
I dalej się budzę kolo 5:00 rano, nie pomagają tabletki na sen, zioła...nic.Jestem już tym zmęczony by myślę, ze się wyspałem a tak na prawdę to ledwo patrze na oczy.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 216 / 16 / 0
@Ujebany ten twój miks lekow jest po.ebany

Tam jest sam syf.
Uwaga! Użytkownik cyfrowypolsat nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1670 • Strona 82 z 167
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.