Dział poświęcony licznej grupie pochodnych katynonu, oraz jemu samemu. Podstawą ich budowy jest 2-amino-1-arylopropan-1-on.
Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 482 • Strona 47 z 49
  • 19 / / 0
GBL jest najlepsze - jesteś bogiem sexu jeśli erekcja się liczy to co 2 h. Można też dobre 3cmc i Sildenafil hurtowo, nawet i 5 tabsów 100 mg na noc plus dobry ring na kutasa. Obie opcje przerobione, bardziej wow jest na GBL, ale musisz dobrać dla siebie dawkę a to też zależy od sortu.
Co do fantazji - bywają takie sorty 3cmc, że zrealizujesz najbardziej szalone pomysły [cut /sv]
Oby też nie przesadzić, bo można na długo ochotę na sex stracić lub doprowadzić do sytuacji, gdzie bez towaru nie będziesz już chciał się bawić...

dosyć mocny offtopic, ale zostawiam - surv
  • 1066 / 157 / 0
amfetamina + alkohol + MDMA

amfetaminy dużo alkoholu średnio i MDMA mało :p taki miks robi robotę jak dobry keton
PRAWDA :heart: :old: MIŁOŚĆ :old: :heart: MUZYKA :heart: :old:
  • 5 / / 0
Cześć. Byłem w weekendowym ciągu przez półtora roku na bk po tym jak rozstałem się z miłością zycia. Do tego jak wracałem od ziomków do domu to zaczęło się walenie konia. Na końcu rezygnowałem z imprezy i wciągałem tylko, żeby walić konia. Z natury byłem wrażliwy,emocjonalny i pełny życia. Skończyłem w stanie całkowitego wyłączenia emocjonalnego i zobojętnienia na rzeczywistość. W ciągu 5 miesięcy miałem jedna wpadkę jakieś dwa miesiące temu z kryształem, która oczywiście zakończyła się czym? Zrozumiałem oczywiście, że jest to absolutny koniec stymulantów w moim życiu i silnie tkwię w uzależnieniu krzyżowym. Chciałbym dodać sobie trochę nadziei bo tkwię w tym sam i spytać się innych użytkowników czy jest jeszcze nadzieja, że kiedyś wrócę do sprawności seksualnej? Zachowuje całkowita abstynencję,mikrodawkuje grzyby żeby choć trochę przewrócić swoje emocje i inne specyfiki z działu doping mozgu. Ale czuję,że to wszystko bardzo mnie skrzywdziło i pozbawiło wielu rzeczy w moim życiu. Mało mnie cieszy,czuje ten brak dopaminy w sobie, ale powoli widać jakaś nadzieję. Niestety nadal nie mam żadnej ochoty na kobiety i seks. Będę wdzięczny jeśli jest tu jakaś osoba co sobie z tym poradziła i chciałaby porozmawiać,bo jest to dla mnie tak kurewsko upokarzający temat, że nie mam siły zwrócić się o pomoc do kogoś z zewnątrz.

Przeniesiono do odpowiedniego tematu | IGH909
  • 3473 / 529 / 1630
Przyjacielu @Up odnieś się bardziej do tematu, bo niezbyt zrozumiałem tok twojego myślenia oraz to, co dokładnie chcesz nam przekazać.

Jeśli dobrze rozumiem, przez półtora roku na bk jechałeś + rozstałeś się z partnerką, do tego czasu wpadłeś jeszcze w nałóg masturbacji.

Od jakiego czasu jesteś na abstynencji od BK, 5 msc? Brałeś tylko amfetaminę? Jak długie były maratony, oraz jak jesteś w stanie określić zobojętnienie na płeć przeciwną, w skali od 1 do 10 to mniej więcej rozbije temat i przeanalizuje.

Temat upokarzający może i jest, ale tutaj jesteś pod pseudonimem, nikt Cię nie zna. Czuj się swobodnie i śmiało wypowiadaj. A ten temat jest idealnym miejscem na tego typu rozmowy drogi kolego.
https://www.tiktok.com/@hyperreal_talk (ciekawostki o [h] substancjach).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
  • 1932 / 294 / 0
Oczywiście, że wszystko wróci do normy, tylko nie w tydzień, miesiąc czy dwa. Zachowujesz abstynencję, zapominasz o temacie, skupiasz się na innych rzeczach i po roku jesteś nowym człowiekiem. Ale już widzę że masz naturę ćpuna i szukasz szybkich rozwiązań, więc pewnie będziesz działał na siłę i się "leczył".
#nalekkiejfazie
  • 3473 / 529 / 1630
@Up Wróżenie z fusów. Akurat problem masturbacji to bardziej złożony problem niż się wydaje. Tutaj potrzeba więcej informacji niż masturbowałem się XYZ czasu na ketonach, czy wyjdę szybko z nałogu/ów?

Niech wpierw wypowie się na kwestie, które zostały mu zadane. Wrócić, to prędzej czy szybciej wróci. Ale pytaniem i pomocą musi być to, jak mu wspomóc ten okres, aby przestał jednocześnie myśleć o przywaleniu w nosek, a jednocześnie masturbacji. Zobaczymy powyższe kwestie i dopiero można zaproponować jakieś rozwiązania, tak to widzę.
https://www.tiktok.com/@hyperreal_talk (ciekawostki o [h] substancjach).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
  • 5 / / 0
W ciągu 5msc wziąłem tylko raz. Całkowicie czysty od dwóch miesięcy. Będac szczerym straciłem całkowicie ochotę na płec przeciwną, mój popęd seksualny praktycznie nie istnieje. Z trudem udaje mi się postawić sprzęt wyobrażając sobie jakąś scenkę w myślach.

Zauważyłem też spory deficyt w sferze emocjonalnej i funkcjach poznawczych. Rzadko mam ochotę na kontakt z drugim człowiekiem. Schemat wyglądał tak, że zaczynał się weekend, impreza z ziomkami, potem powrót do domu i walenie konia przez 6h, w międzyczasie dociągając towar. Czasem co tydzień, czasem co dwa, trzy tygodnie. W tygodniu nie wciągałem. Dodam też, że zanim się w to wjebałem byłem w dwóch długich związkach z kobietami i moje współżycia seksualne były bardzo udane, a libido na wysokim poziomie. Substancje jakie brałem to głownie 3cmc, 3mmc, trochę alku

Dodano akapity dla czytelności | 909
Ostatnio zmieniony 24 października 2022 przez Psylocyna, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 3473 / 529 / 1630
Z racji tak dużej rozpiętości, jeżeli chodzi o brane substancje, temat przeniesiony został tutaj: topic29001.html, stąd: patologiczny-samogwalt-granice-i-rekordy-t51862.html ponieważ nie wpisywał się ani w granice, ani rekordy, a jest głównym niosącym wątkiem o seksie/masturbacji lub problemach z nimi.

W stu procentach na podstawie każdej dyskusji nie wyjdziemy z założenia, czy możesz z tego wyjść czy nie. Warto wpierw sobie odpowiedzieć na pytanie, czy doszło do trwałego uszkodzenia mózgu, czy też nie? W pierwszej fazie najlepiej udać się na detoks od jakichkolwiek dragów kolego @Up, które brałeś lub bierzesz. Odszedłbym praktycznie od wszystkiego, ponieważ jakiekolwiek przebywanie i dociąganie/jedzenie substancji psychoaktywnych — nawet piwa, będzie powodowało u Ciebie nieposkromioną chęć dowalenia w nosek, a co za tym idzie, chęć masturbacji.

W pierwszym etapie jeżeli czujesz się na siłach, odchodź od masturbacji, bo czytając to, zrozumiałem, że aktualnie tylko z tym masz problem. Zadaj sobie podstawowe pytanie, czy sama masturbacja w sobie daje Ci przyjemność, czy tylko i włącznie po narkotykach.

Od masturbacji odchodziłbym stopniowo, nie rzucałbym jej całkowicie, bo jest to jednak uzależnienie, a ciągłe spuszczanie się i maratony 6 godzinne powodowały takie ilości i wyrzuty dopaminy, że teraz najzwyczajniej w świecie normalne rzeczy typu kobieta czy seks z nią praktycznie wcale by Ciebie nie zainteresował.

Jeżeli jednak możesz, z masturbacji schodziłbym stopniowo, ucinając kolejno dni lub czas, obcinając po prostu strzały dopaminy, ale nie odcinając ich całkowicie. Odchodziłem tak również, bo miałem z tym problem (może nie 6h dziennie), ale się udało. Regeneracja receptorów może potrwać długi czas, nikt z nas nie jest w stanie określić się, jaki czas to będzie. Z racji małej szkody i krótkiego czasu, podejrzewam, że raczej trwale mózgownicy sobie nie uszkodziłeś, jednak minie spooory okres czasu, zanim wrócisz do normalnego funkcjonowania.

Korzystaj z innych form rekreacji, wychodź do ludzi, rozmawiaj z płcią przeciwną, angażuj się w kontakty międzyludzkie i badaj, czy podnosi się Twój pociąg fizyczny do kobiet. Oczywiście jeśli to możliwe, nic na siłę.

Koniecznym jest, tak jak mówiłem, odstawienie jakichkolwiek substancji. Masz problem z masturbacją dalej? Ciągnie Cię do tego bardzo? Czy już opanowałeś beta ketony oraz masturbację i jakoś się trzymasz?

Najważniejsze, aby nie ciągnęło Cię do zajebania + masturbacji. Reszta jak regeneracja receptorów przyjdzie z czasem. Módlmy się tylko o to, że nie doszło do trwałego upośledzenia mózgu. Chociaż liczę, że obyło się bez i dobrze się skończy.

Czytałem kilka informacji odnośnie regeneracji mózgu po takich akcjach. Może to trwać nawet do 5-6 miesięcy, ale sprawność (zainteresowanie kobietami) oraz erekcja mogą się wydłużyć, ze względu na twoje krzyżowe wrypanie się w ten problem.
https://www.tiktok.com/@hyperreal_talk (ciekawostki o [h] substancjach).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
  • 5 / / 0
Odpowiadając na twoje pytania:

Jestem całkowicie czysty od jakichkolwiek substancji psychoaktywnych oraz masturbacji od okresu 8 tygodni. Rzuciłem wszystko z dnia na dzień. Nie biorę także żadnych antydepresantów ani innych leków i nie mam takiego zamiaru.

Obecnie staram się jakoś wziąć swoje życie w garść, ale stan który dominuje to depresja, całkowite zobojętnienie na wszystko i działania z perspektywy maszyny. Wszystkie emocje są mocno przyćmione jednak czasem zdarza mi się płakać. Nie odczuwam przyjemności z życia jednak zdarzają się stany uniesienia i nadziei. Najgorsze jest to uczucie pustki jakbym nie miał w sobie jakiejkolwiek dopaminy które mnie czasami łapie. Do masturbacji ani ketonów nie ciągnie mnie całkowicie. Urwałem wszystkie kontakty i mam pełną świadomość obrzydliwości tego co się stało. Jakby ktoś powiedział mi dwa lata temu, że tak skończę to wyśmiałbym go w twarz.

Powiedz mi czy jest szansza, że z czasem coś zaskoczy i mój stan zacznie się poprawiać, czy uszkodziłem sobie coś na stałe? Bardzo mnie to wszystko przygnębia i często łapie się na tej myśli, która nie daje mi spokoju...

Jak wyglądała twoja odstawka i czy długo dochodziłeś do siebie? Dzięki za odpowiedź:)
  • 3473 / 529 / 1630
Po odstawieniu narkotyków i masturbacji jesteś i tak na dobrej drodze, skoro wyrzuciłeś już wszystko. Daj swojemu organizmowi czas, na pewno zaskoczy.
No wypłukałeś się porządnie z dopaminy, więc swoje odbębnić musisz. Liczę, że nie pomyliłem się w obliczeniach i raptem w ciągu 4-6 miesięcy na pewno powinieneś już być w innym miejscu, niż aktualnie jesteś.

Nie głupim pomysłem jednak będzie kontakt z ludźmi i jakakolwiek integracja z nimi, nawet jeżeli średnio Ci się chcę. Tacy, z którymi możesz pogadać, spędzić czas oraz porozmawiać. Oczywiście nie ćpunów, tego chyba nie muszę dodawać.
https://www.tiktok.com/@hyperreal_talk (ciekawostki o [h] substancjach).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
ODPOWIEDZ
Posty: 482 • Strona 47 z 49
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.