Właściwie nie wiem gdzie ten wątek najlepiej utworzyć, więc wrzucę go tu, bo substancja ta jest główną substancją czynną w paru roślinach o właściwościach zdrowotnych, głównie rodzaju berberys. Szczegóły na wikipedii: https://en.wikipedia.org/wiki/Berberine

Wzór berberyny: Podobno sprawdza się przy cukrzycy, arytmii, nowotworach, depresji, podwyższonym cholesterolu, zaburzeniach żołądkowych i osłabionym układzie odpornościowym, jednak nie będę tu opisywal właściwości zdrowotnych.

Berberyna zainteresowała mnie z innego powodu. Jest to agonista receptorów sigma i z tego powodu skusiłem się na przetestowanie.

Co do samego działania. Dorwałem w postaci kapsułek z (podobno) 900mg berberyny HCl. Pierwsze efekty odczuwam po około 45 minutach, rozkręcają się też chwilę.
Najbardziej odczuwalne efekty to osłabienie i miękkie nogi. A psychicznie. Tu zależy gdzie. W domu - super, na dworze - fobie i lęki. Efekt antydepresyjny odczuwalny całkiem wyraźnie, choć działanie jest subtelne, to jednak każdy kto kojarzy działanie na receptory sigma chociażby niektórych dysocjantów ten od razu poczuje, że to jest to. Stan przypomina mi najbardziej dwa dysocjanty - 4-MeO-PCP i MXM. tylko bez stymulacji no i oczywiście bez dysocjacji. Jest to jeden z tych elementów, tych odczuć, które tak bardzo lubię w dysocjantach, a z drugiej strony jest to cholernie dziwne, bo zawsze to uczucie szło w parze z dysocjacją, której tutaj nie ma.
Po wrzuceniu drugiej kapsułki jest już mocniej. Mam lekkie efekty wizualne - dość nietypowe powidoki, problemy z wyraźnym widzeniem szczegółów jak i również takie coś jakby jednak moja percepcja wzroku była dużo pełniejsza (coś podobnego miałem po MXM czy małej dawce 2C-D).
Parę tygodni temu jak to sprawdzałem to zapodałem jeszcze przed snem jedną kapsułkę i obudziłem się po 2-3 godzinach w takim stanie hmm percepcji i wyobraźni/halucynacji jakbym był na zejściu po jakiejś arylce.
Ciężko mi to opisać dokładnie słowami, zwłaszcza, że nie próbowałem tego jeszcze zbyt wiele.
Dodam jeszcze, że działanie jest dość subtelne, to nie jest jakiś omg lol wtf killer jak dysocjanty. Przydałby się jakiś selektywny antagonista NMDA do kompletu :)

A czy ktoś z Was miał do czynienia z tą substancją?

Poprawiłem nazwę tematu - goku

Nie wiem czy braliśmy to samo... U mnie efekt jest zupełnie inny ;)
Pobudza mnie i to bardzo, automatycznie gdy biorę berberynę mam dziwną ochotę robić cardio i potrafię go zrobić naprawdę dużo, przestaje odczuwać głód. Przy dawce 4x500mg + dobry antykatabolik i wytrzymuje cały dzień bez jedzenia.

Świetna substancja głównie w depresji na cukrzycę, a wystepuje w berberysie zwyczajnym choć nie tylko.
Lek antyarytmiczny.

Do celów leczniczych berberys był stosowany już przez mieszkańców starożytnego Babilonu i Indii. W średniowieczu wykryto jego pozytywne działanie w przypadkach żółtaczki i malarii. Jego propagatorką była święta Hildegarda. W XVII w. zaczął być powszechnie stosowany w Anglii jako środek przeciw schorzeniom wątroby.
Napary i odwary z liści pobudzają wydzielanie soków trawiennych i są skuteczne w chorobach dróg żółciowych i wątroby. Kora i korzenie mają właściwości antybiotyczne, zawierają alkaloidy izochinolinowe, głównie berberynę (1,24%), berbaminę (2,5%), palmatynę i magnoflorynę. Berberys zalecano w przypadku braku apetytu, w kamicy żółciowej, w przewlekłym zapaleniu wątroby, nieżycie pęcherzyka żółciowego, jako środek rozkurczowy również w kamicy nerkowej i w wielu innych przypadłościach. Berberyna wykazuje działanie przeciwbakteryjne, przeciwpierwotniakowe, przeciwbiegunkowe, przeciwrakowe, przeciwcukrzycowe, obniżające ciśnienie, antydepresyjne i przeciwzapalne oraz obniża poziom cholesterolu. Obecnie zastosowanie to jest mocno ograniczone, ponieważ berberyna odkłada się w sercu, wątrobie i trzustce, dlatego przetworów z berberysu nie można spożywać przez dłuższy czas. Ze względu na jego malejącą populację nie pozyskuje się już jak dawniej kory i korzeni do celów leczniczych.
Także tak to wygląda.

Za każdym razem gdy biorę berberynę to mam wrażenie jakbym w obecnej chwili przestał palić węglowodany a zaczął tłuszcze. Dodam jeszcze że ma wyjątkowo paskudny smak, na tyle paskudny że męczę się żeby zapakować ją do kapsułek, bo smakuje jak rzygowiny. Przydałoby się więcej informacji na temat odchudzania i redukcji z użyciem berberyny, bo wszędzie widzę tylko info o samym działaniu.

Temat związany z odchudzaniem na niej jest trudny dlatego,że ona odkłada się w organach i to ważnych organach. zobacz post u góry nad swoim czyli jej nie można stosować za długo bo zaszkodzi.
A jak wiemy terapię z użyciem roślin są długotrwałe więc trzeba je długo stosować , faktycznie czasami jakaś roślina możne na kogoś podzialac szybciej ale zazwyczaj 2 lub 3 miesiące.
Np ephedra ma efedryne ale ma te skutki uboczne a ludzie łączą ja z dużo ilością kofeiny czy też innych stymulantow podbijają działanie ale i skutki uboczne w tym groźna arytmie.
Berberys zwyczajny tak samo kiedyś zastanawiałam się czym to wzmocnić ale okazało się,że w późniejszym czasie wyjdą wady takiego miksu.

Dodatkowo znalazłam:
Berberyna działa głównie na usprawnienie gospodarki insulinowej, poprzez efektywniejsze wykorzystanie glukozy przez nasz organizm. Co więcej, poprzez swoisty enzym AMPK, który skutecznie aktywuje, reguluje pracę metabolizmu, poprawiając wykorzystanie substratów energetycznych. Działanie wspomagające wrażliwość tkanek na insulinę sprawia, że suplementacja działa przeciwko insulinooporności. Funkcja ta skutecznie wspomaga leczenie cukrzycy, zapobiega reakcjom glikacji, jak i zabezpiecza jelita przed rozkładem cukru w ich obrębie, dbając o ich funkcje i zdrowie.
To właśnie działanie wspomagające funkcje glukozy wzbudza ogromne nadzieje w związku ze wsparciem leczenia cukrzycy. W badaniach naukowych z użyciem berberyny stwierdzono, że ilość 1500 mg na dobę, podawana w 3 porcjach po 500mg w ciągu doby, wykazywała podobne efekty biologiczne, jak działanie leku metforminy.
Tylko ,że nie zgodzę się z tym chwytem marketingowym ,że jest bezpieczna i można brać ja w dużych ilościach.
Owszem ma też działanie ochraniajce ale w rozsądnych dawkach.
Pamiętaj dawka czyni trucizna , zawsze pamiętaj,że każdy człowiek ma inny organizm inaczej zareaguje np :na miks lub podwyższenie dawki .
Kieruj się swoimi odczuciami .
Link :
http://bonavita.pl/berberyna-zrodla-dzi ... lementacja.
Przeczytaj .

A to opis badania jej wpływu na tkankę tłuszczową:

Ze względu na poważne działania niepożądane i ograniczoną skuteczność obecnie dostępnych terapii farmakologicznych na otyłość, wiele wysiłków badawczych skupiało się na opracowywaniu leków z produktów naturalnych. Nasze poprzednie badania wykazały, że berberyna, alkaloid pierwotnie wyizolowany z tradycyjnych chińskich ziół, zapobiegał gromadzeniu się tłuszczu in vitro i in vivo. W tym badaniu pilotażowym otyli ludzie (kaukascy) otrzymywali 500 mg berberyny doustnie trzy razy dziennie przez dwanaście tygodni. Skuteczność i bezpieczeństwo leczenia berberyną określono na podstawie pomiarów masy ciała, kompleksowego panelu metabolicznego, poziomu lipidów we krwi i hormonów, poziomów ekspresji czynników zapalnych, całkowitej liczby krwinek i elektrokardiografu. Przeprowadzono także eksperyment szczurów Sprague-Dawley w celu zidentyfikowania efektów leczenia berberyną pod kątem otyłości. Wyniki pokazują, że leczenie berberyną powodowało lekką utratę wagi (średnio 5 funtów / osobnik) u otyłych osób będących ludźmi. Ale co ciekawsze, leczenie znacząco zmniejszyło poziomy lipidów we krwi (23% zmniejszenie triglicerydów i 12,2% spadek poziomów cholesterolu) u ludzi. Efekt obniżenia stężenia lipidów w leczeniu berberyną został również powtórzony w eksperymencie na szczurach (34,7% spadek trójglicerydów i 9% spadek poziomu cholesterolu). Poziomy kortyzolu, kalcytriolu, ACTH, TSH, FT4 i SHBG nie uległy istotnej zmianie po 12 tygodniach leczenia berberyną. Jednak, co ciekawe, zaobserwowano wzrost poziomu kalcytriolu u wszystkich ludzi po leczeniu berberyną (średnio 59,5% wzrostu, p = 0,11). Czynniki zapalne krwi (CRP, IL-6, TNFα, COX-2) i szybkość sedymentacji erytrocytów (ESR) nie zostały znacząco zmienione przez leczenie berberyną. Testy czynności hematologicznych, sercowo-naczyniowych, wątroby i nerek po leczeniu berberyną nie wykazały żadnych szkodliwych skutków ubocznych dla tego naturalnego związku. Łącznie, to badanie pokazuje, że berberyna jest silnym związkiem obniżającym poziom lipidów z umiarkowanym efektem odchudzania i może mieć potencjalną potencjalną rolę w leczeniu / zapobieganiu osteoporozie.

Chciałbym odświeżyć temat taką ciekawostką z pubmeda:
"Chronic administration of berberine (5 mg/kg, i.p.) for 15 days significantly increased the levels of norepinephrine (29%), serotonin (19%) as well as dopamine (52%) but at higher dose (10 mg/kg, i.p.), there was no change in the norepinephrine (12%) levels but a significant increase in the serotonin (53%) and dopamine (31%) levels was found."

Jak widać związek ten ma zdecydowany wpływ na gospodarkę neuroprzekaźnikową, w dodatku wiadomo powszechnie, że śmiało przekracza barierię krew-mózg. Duże dawki ekstraktu stosowane doraźnie może znalazły by zastosowanie jako ziołowy stymulant?
Z resztą sam wygląd cząstki berberyny a mianowicie grupa dimetoxy, kojarzy się ze specyficznym profilem działania %-D
[ external image ]

Po 15 dniach wzrasta ilosc neuroprzekaznikow w mozgu .
4 h czas polowicznego rozpadu.
Ekstrahowac goraca woda z kwaskiem cytrynowym i/lub alkoholem .
Po 14 dniach 7dni przerwy poniewaz odklada sie w organizmie
Berberysow rosnie co nie miara.
Calosc dzialania iMAO , receptor sigma agonista , zauwazalny wzrost serotoniny i dopaminy oraz noradrenaliny.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/m/pubmed/18585703/
Silnie wzmacnia leki przeciwbolowe oraz morfine jej pochodne.
Slimaryna zwieksza jej biodostepnosc.

Tak to prawda nie wiem czemu dokładnie ale z pewnymi roślinami dziala mocniej ma cos z dyso...

Odkąd zacząłem brać SAA i insulinę efekt działania berberyny znacząco u mnie zmalał. Czasami w ogóle nie czuje że ją biorę.

Mozna stosować berberys z ashwa?