Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
Doznania? Ciężka bania, chwilami przy dłuższej inchalacji dziwne halucynacje [wszystkich zmysłów]..
Na pewnej bani nawet miałem tzw. kontakt z Bogiem, który to był tylko wyimaginowany przez benzynę :)
Ogólnie to ścierwo, niszczy szare komórki, śmierdzi jak z lakierni [w pomieszczeniu i z ust], szkodzi na zęby :)
wtf?! .. i ja to napisałem? grubo.
Przedwczoraj trafiło na rozpuszczalnik nitro. Buchałem z kumplem ile mogłem, on miał dużo mocniejsze jazdy, mi też było zajebiście, ale obeszło się bez wizji/halucynacji czy spontanicznych oświeceń(delikatne rozczarowanie). Tak czy inaczej zamierzam pójść dalej tym tropem, żeby doświadczyć czegoś nowego (jak narazie się w nic nie wjebałem i mam nadzieję, że tak zostanie : P). Stąd moje pytanie do Was:
Benzyna Ronsonol (lighter fluid) do zapalniczek benzynowych się nada? Nie znalazłem nic o kiraniu dokładnie tego specyfiku, nie jest to też żadna z wyżej wymienianych substancji, a nie chciałbym być pionierem w tej dziedzinie (jak wspomniałem bardzo małe doświadczenie we wziewach) :) Jeżeli ktoś wie coś na ten temat, to proszę o odpowiedź!
angor animi pisze:Ale tego tam jest malutko... Nie lepiej ze stacji benzynowej? Wychodzi z 10 razy taniej.
Wildzen pisze:Jadłeś 2c-p a teraz buchasz benzynę? To ja już wolałbym cały czas napierdalać tą fenkę.
No i uważaj z tym lepiej, bo nie dość, że wciąga, to jeszcze łatwo bez osoby towarzyszącej coś odpierdolić, np. wdpuić pod samochód przypadkiem... Oficjalnie nie polecam, ale może warto spróbować kilka razy? Niech sobie każdy odpowie. Generalnie nie taki diabeł straszny. Lepiej siedzieć w bezpiecznym miejscu na dupie, póki się nie pozna własnych reakcji. Tylko te lighter fluid to może dziwnie działać. Cholera wie co tam jest - często nawet składu nie ma. Naćpiesz się pewnie, tylko jak to nie wiem. A na stację idziesz z uwalonymi rencami i mówisz, że potrzebujesz czymś je umyć. Tam mają lejki, więc jak zabierzesz butelkę, to Ci naleją te pól litra za grosze.
Z pojemnika nie. Szmata/ręczniki papierowe i worek.
Chciałem odpalić fajkę, a kumpel mi mówi, żebym tego nie robił, bo właśnie miał wizję jak płonę.
No i uważaj z tym lepiej, bo nie dość, że wciąga, to jeszcze łatwo bez osoby towarzyszącej coś odpierdolić, np. wdpuić pod samochód przypadkiem... Oficjalnie nie polecam, ale może warto spróbować kilka razy? Niech sobie każdy odpowie. Generalnie nie taki diabeł straszny. Lepiej siedzieć w bezpiecznym miejscu na dupie, póki się nie pozna własnych reakcji. Tylko te lighter fluid to może dziwnie działać. Cholera wie co tam jest - często nawet składu nie ma. Naćpiesz się pewnie, tylko jak to nie wiem. A na stację idziesz z uwalonymi rencami i mówisz, że potrzebujesz czymś je umyć. Tam mają lejki, więc jak zabierzesz butelkę, to Ci naleją te pól litra za grosze.
Lepiej kupcie za 3,70 benzynę ekstrakcyjną w butelce, w pierwszym lepszym sklepie z farbami niż tą z rafinki.. ech, a taka butelka to wam starczy, że ho ho ho ;)
wtf?! .. i ja to napisałem? grubo.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.