i po co komu DMT jak jest rozpuszczalnik co? :-D

chyba nie powinienem zagladac do tego dzialu bo tylko smaka robicie :-) juz to chyba gdzies pisalem ale dziury robia swoje wiec napisze raz jeszcze. probowalem wielu dragow w tym szalwia, DMT (palone, aya), wysokie dawki tryptamin i fenkow i zadna substancja nie zasponsorowala mi az takiego spektaklu z tyloma bodzcami co inhalanty. nie mowie ze inne byly slabe bo bym sklamal i gdyby inhalanty nie robily ze mna tego co probowaly zrobic byla by to moja ulubiona uzywka. teraz chyba jednak wole poczytac opisy przezyc niz znowu po to siegnac chociaz pokusa jest spora.

dziwi mnie ze tyle osob kira a tak malo jest trow a przeciez jest co opowiadac.

swoja droga gratuluje plazmo. ciekawe ile jeszcze wytrzymasz ;-) a i podaj mi jeszcze raz swoj numer bo go wessalo.

Wczoraj przed snem kirałem 40 minut, ale fimy były bardzo chaotyczne i niezbyt logiczne. Dotyczyły głównie jesieni i przyrody. Na poczatku jak zwykle słyszałem ludzkie głosy wyrażajace krytykę mojego postepowania, coś w stylu "bucha tylko zamiast wziać sie za robotę" itd. chociaż z ta robotą to jest zupełnie nie tak, lubię pracowac i nie boję sie żadnej pracy :)

Zostało mi okolo 30ml rozpuszczalnika, dzisiaj go wywalę, zeby mnie nie kusiło i robię dluższą przerwę. Właściwie d 6 czy 7 lat bucham ciągami a potem robię dłuższe przerwy, chociaż nie pamiętam juz kiedy mialem chociaż miesieczna przerwę :) Do tego dołożę ćwiczenia pamięci i rozwiązywanie łamigłowek, ewentualnie sudoku, chociaż nie widzę w tym sensu, bo ciągle powtarzam te same schematy i to chyba nie wplywa na rozwój mojej inteligencji :) Teraz kręci mnie kostka rubika, niedlugo sobie kupię i zaczne układać :) Na porycie polecam jeszcze jedzenie sledzi, sposród wszytskich ryb zawierają najwięcej kwasów tłuszczowych omega 3, kiedyś przed sesja poprawkowa zacząłem jeść 50g śledzi dziennie i po 3 tygodniach zauwazyłem ogromna zmianę, uczylem sie o wiele szybciej i lepiej wszytsko zapamiętywalem.

Jak się pozbyć tego okropnego zapachu zust po wąchaniu benzyny?

nie da się niestety.

może coś o bardzo intensywnym zapachu pomogło by np. mięta czy coś w ten deseń. Może bieganie pomaga?

Aż tak Ci przeszkadza? :P Fakt, jest nie za fajny, ale nie narzekajmy, ja sobie kleju nie wyobrażam (zapach co najmniej dzień, tak czytałem). Mi zapach na benzynie znikał po 30 minutach od tripu, a miałem dość potężne te tripy, przeczekaj...

30 min to niedługo można przeczekać ja myślałem, że to trzyma 3 dni ten zapach

a ile trzyma to działanie? po kilku wdechach?

Idę do mojego malucha ściągnąć z filtra paliwa troszkę Benzin :) Buchałem sobie butapren ale to krótko trzyma. Najlepszy mix miałem Butapren i mocna jazda DXM w fiacie 126p radio i odlot że nie mogliśmy wyjść z auta heheh :) I myślę że zaraz umrę :)

Jazda na rowerze, bieganie i w ogóle intensywny wysiłek to jedyna metoda na szybkie pozbycie się zapachu. Najdłużej śmierdzi ruski butapren.