Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
Spełnienie - tu mi chodzi o to, że sami kiedyś natrafimy na drag, który uważamy za najlepszy dla nas, dopóki nie znajdziemy jeszcze lepszego.
Moim faworytem był butan i właśnie benzyna ekstrakcyjna, do momentu, kiedy nie poznałem DXM, a potrafiłem codziennie po puszkę lecieć do kiosku (dużą).
Jeżeli patrząc na inhalanty przez kwestię zdrowotną, musimy się pogodzić z tym, że należy je potraktować jako ciekawostkę "spróbowałem, wiem jak jest, dziękuję", bo wpierdolić się w nie jest łatwo, a zdrowie... no ja nie będę go za bardzo niszczył i tak mam płuca zmęczone po fajkach, chcę jeszcze poznać kilka dragów, a do tego zdrowie potrzebne.
dzisiaj jestem po dwóch sesja z butanem i było świetnie, wczoraj również i znowu zaczynam wdychać, co prawda powiedziałem sobie teraz, że to już koniec, ale mówiłem tak 3 miesiące temu i 2 miesiące temu i ciągle jest to samo, co kilkanaście dni nadchodzi moment, że łapię za puszkę (benzyny ekstr. w domu nie mam obecnie, bo mi do niczego nie potrzebna, a gaz do zapalniczki mam) i się upierdzielam tak, że halucynacje mnie powalają na ziemię itd. ale ten stan jest wyborny dla mnie.
Dlaczego to piszę również w temacie o benzynie? Bo tak się trafiło, a podczas sesji z benzyną jak i gazem zauważyłem, że inhalanty są praktycznie takie same i różnią się tylko kilkoma szczegółami i długością działania, gaz jest zdecydowanie krótszy od benzyny.
też nie ma litości dla organizmu
GCrytek pisze:Dlaczego to piszę również w temacie o benzynie? Bo tak się trafiło, a podczas sesji z benzyną jak i gazem zauważyłem, że inhalanty są praktycznie takie same i różnią się tylko kilkoma szczegółami i długością działania, gaz jest zdecydowanie krótszy od benzyny.
Inaczej niz gaz dziala np. toluen. Buczenie przy nim prawie wcale nie wystepuje, euforia jest bardzo fajna, ale filmy rzadkie i niezbyt spektakularne, dlatego polecam miks toluen:benzyna ekstrakcyjna 1:1. Osobiście chyba najbardziej lubię toluen pomijajac w/w mieszaninę. Toluen daje najlepsze efekty jeśli docieraja do nas dźwieki z zewnątrz, np rozmowy sąsiadów, dźwięki z ulicy i najlepsze: dźwiek pociagu. Inny rodzaj fazy występuje na jakimś odludziu wśród przyrody. Zaczynamy wtedy odkrywac wiecej tajemnic i w ogóle faza jest bardzo fajna :) Jeśli chodzi o filmy po toluenie, kilka razy toluen wytlumaczył mi na obrazach wyższość toluenu nad benzyna ekstrakcyjną :) Po toluenie również zdarza sie przewidywanie przyszłości. Oczywiście przewidywanie najbliższej przyszłości podczas fazy może byc wyłącznie filmem, ale co powiecie na przewidywanie wypadków i innych zdarzen losowych majacych miejsce np. nastepnego dnia? Znajomym pare razy to sie zdarzało po sesji z toluenem, wyglądało to tak, ze jeden z nich podnosił worek do góry i mówil o jakimś zdarzeniu, które ma mieć miejsce nastepnego dnia i "przepowiednie" sie sprawdzały. Oczywiscie najprawdopodobniej jest to dzielo przypadku, ale mnie i tak skloniło do głębszych przemyśleń.
zdarza sie przewidywanie przyszłości. Oczywiście przewidywanie najbliższej przyszłości podczas fazy może byc wyłącznie filmem, ale co powiecie na przewidywanie wypadków i innych zdarzen losowych majacych miejsce np. nastepnego dnia?
slim pisze:to nie my mamy kminic tylko Ty :finger: filmom towarzysza specyficzne odczucia ktore razem z wizja tworza calosc a jeden z jej elementow jest trudniejszy do rozpracowania niz calosc. jeszcze do tego nie doszedles? ;-)
Chodzi o to, że na przykład 1,5dm3 materii tworzy ludzki mózg, który ma dosć dużą świadomość pozwalajaca na zrozumienie wielu zjawisk, a cała materia wraz z energią wszechswiata tworzą Boską świadomość w sposób inny niz powstaje swiadomość istot żywych.
To chyba było kilka filmów tworzących serial, nie pamiętam dokładnie, bo tego dnia wykirałem ponad pół butelki rozpuszczalnika. Wiedza przekazana mi w tym filmie wydaje mi sie tak doskonała, ze zaczałem w to wierzyć. Autentycznie wierzę w to, ze materia jest obdarzona jakąś świadomościa i odpowiednio się łacząc może tą świadomosć powie kszać, a Bóg jest świadomością ogółu materii i energii wszechświata. Chyba jestem pojebany, ze wierzę w jakiś filmik, ale cóż na to poradzic? :) A tak w ogóle nie bucham juz ponad 2 tygodnie, nie pamietam dokładnie. Cały czas mam rozpuszczalnik w pokoju, ale nie bucham :)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.