Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
02 października 2020Atropolamine pisze: Jak już tak sie rozwinął temat to zapytam czy ktoś z was też widział takie czerwono-zielone "siateczki energii" lecące ze ściany w waszą stronę? Kiedyś zdecydowałem sie jedną z nich zlapać i okazało sie to możliwe! mogłem się nimi bawić w dłoniach,rozciągać i robić tego typu rzeczy albo wypuścić z reki i wtedy odlatywały (sic) i od tego czasu zawsze to robiłem,dużą część tripa się zawsze nimi bawiłem.Wygladały niesamowicie realistycznie i bardzo ładnie w dodatku zachowywały się według praw fizyki kiedy się nimi bawiłem.Koleś leży i bawi się czymś niewidzialnym w powietrzu haha :D
Jak długo trwają haloony ?
Na następny dzień jest się w miarę normalnym ?
Muzyka dobrze wchodzi ?
Gdzie się najlepiej udać na trip ?
To będzie mój pierwszy cipacz.
Mam zamiar przyjać max dawkę, to chyba będzie 5g, i dzida do lasu z muzyką (music dobrze wchodzi ?)
Cały proszek mam wypić ?
Proszę o odpowiedzi i sugestie na wyżej wymienione pytania,
dziękuje.
30 stycznia 2021SzybkiSpust pisze: Naszła mnie taka myśl i może ktoś bardziej obeznany potwierdzi lub zaprzeczy moje domniemania. Zarzucilam ostatnio pierwszy raz cipacza, z czystej ciekawości ( 3 saszetki). Ładowało się bardzo długo
(ponad 3h), aż zaczęłam się martwić, że coś źle zrobiłam, ale zaczęłam zauważać, ze coś się dzieje, np. Latające muszki, pająki, węże pod drzwiami, znikające postaci, omamy słuchowe(brzęczenie pszczół, radio, wyjące wilki, pukanie do drzwi, śmiejące się dzieci). Punkty światła w ciemności zostawiały takie smugi, przy jasniejszym świetle takie piorunki. Nie zadziało się nic, co by mnie przetstraszyło. Jak na dłużej zamknęłam oczy próbując spać, miałam bardzo realistyczne sny, czasem mogłam sterować tym snem. Myślę, że to "ogarnianie świata" było spowodowane odpornościom na różne patanoje i psychozy, raczej mam twardy charakter i mało rzeczy jest w stanie zakłócić moje zachowanie zdrowego rozsądku. Na następny dzień jak już zaczęło wszystko wracać do normy mimo ogólnego wyczerpania i złego samopoczucia zdałam sobie sprawę, że już kiedyś, około roku temu odczułam podobne, wręcz identyczne działanie, kiedy czill z piksy zaczął schodzić. Wtedy zjadłam dwa "redbule" miały wyraziście różowy kolor. Omamy przy benzydiaminie i tamtych piksach pokrywały się w 90% . Więc moje pytanie w jakim stopniu jest to prawdopodobne, ze dodano tę substancję do piksy(wiem, że tak naprawdę to loteria co znajdzie się w piksie, ale czy ktoś miał podobnie). Bo z tego co słyszałam, wypelniaczem jest zazwyczaj feta. Zjadłam okolo 6 rodzajów ekstazy(raczej preferuję duże przewy po strzale serotoninowym), ale nigdy nie bylo jak przy tych redbullach, aby pojawialy sie tak dziwne zjawiska. Raczej każde inne zjedzenie piksy opierało się to na wyluzowaniu, błogości i miłego dotyku, a potem lekki speed.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.