Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
Po pierwsze napisz do mnie na PW, miałem podobny problem w rodzinie,
A tak ogólnie... nie wiem czy głupi jak but... może po prostu chory. Jeżeli on sam nie widzi problemu, to będzie ciężko niestety :( bo tak to właśnie można by działać MOPSem. Jak mu wjeżdża paradoksalna to nagrać na telefon/dyktafon i pyk niebieska karta i pewno przymusowy detoks.
Opcją ewentualną również jest wizyta u tego zjeba lekarza, który mu tyle tego przepisuje... i wyczajenia, czy zdaje sobie sprawę, że stary ma innych lekarzy i wpierdala jak tic-taci... co do instytucji sprawdzających lekarzy, no niby są ale działają po chuju z mojego doświadczenia, bo mimo 'interwencji' dalej kurwy bez konsekwencji przepisują kosmiczne ilości różnych leków.
I takie tam sprostowanko, to, że to depresanty to prawda, (no ale wiesz, opioidy też są depresantami) moim zdaniem główną cechą, dlaczego ojcu tak benzo się spodobały, jest to, że benzo i alkohol działają na neuroprzekaźnik GABA, podtypy A i B, także bliziutko i się nie dziwię, że pewno poczuł jakby pana boga za nogi złapał z tym, bo nie wali mu z buzi chlorem, kaca zbytnio nie ma, spuchnięty nie jest, dla postronnych wygląda jakby 'się ogarnął' i wgl z grubsza taniej wychodzi.
Ew. szansą byłoby jakby poczuł 'kaca' po benzo, który by mu dojebał, że ho-ho, ale czytając jakie ma zapasy tego to na razie wątpie, by do tego doszło :(
Pierdolony alprazolam, czy jest szansa zmienic go na coś co w mniejszej dawce "z tabeli" benzo sprawi że zmniejsze ilość zażywanych tabletek bez szkodzenia sobie bardziej?
Ilość dawki z tabeli nie jest równa jej odczuciom rzeczywistym więc tu pytam bardziej o doświadczenia.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Irytujące, niczym nadmierna dawka tramadolu, ze wstępem do badtripa.
Przy jedynce, branej bez podzielonego dawkowania (1x1 mg, zamiast 2x0.5 mg w odstępach kilkugodzinnych), wjeżdżało wzmożone pobudzenie, przesadna gadatliwość, a lęków bywało więcej niż na czysto - efekty uboczne niwelowały cały potencjał rekreacyjny.
Nie oznacza to, że alpra nie pomaga - załatwianie większości spraw, bez przyzwyczajenia się do skutków ubocznych, byłoby zwyczajnie niemożliwe. Bez tego, nawet nie podejmiesz próby ogaru sytuacji i wyzwań, jakie na Ciebie spadają.
Po prostu relaksacyjne działanie, kończy się po kilku tygodniach i zostaje dawkowanie, by funkcjonować w miarę normalnie.
Niestety, wiążę się to z cięciem dawek, by wyczuć, gdzie jest granica przyzwoitego samopoczucia, zamiast pójścia z tym górę.
Dyskomfort gwarantowany - ale lepiej tak, niż bez zabezpieczeń :)
Znam to z autopsji.
Liczenie tabletek, kupowanie na zapas etc.
Jeśli mam wybrać życie w ciągłym napięciu, w nerwicy lękowej lub uzależnienie od benzodiazepin, to definitywnie wybieram to drugie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.