Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1538 • Strona 131 z 154
  • 35 / 1 / 0
Nie no odjebałem wczoraj straszną maniane.Po 9 piwach postanowiłem wziąć maksymalnie 0.5mg alpry a teraz obudzilem się z pustym blistrem po Afobamie 0.5mg.
Jak to kurwa się stało.W zapasie mam 40mg diazepamu jeszcze czy skutków odstawiennych na razie nie odczuwam bo najebany jestem.
Odjebało mi wczoraj strasznie w chuj.
Dlatego teraz pomocy kurwa.Bo nadal najebany jestem to nic nie powinno być.
Pytam o ewentualna odtruwkę od tego.I chuj nie piję po takim czymś z 3 miesiące minimum.
Uwaga! Użytkownik Urkaz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 10 / / 2
29 kwietnia 2020Urkaz pisze:
Nie no odjebałem wczoraj straszną maniane.Po 9 piwach postanowiłem wziąć maksymalnie 0.5mg alpry a teraz obudzilem się z pustym blistrem po Afobamie 0.5mg.
Jak to kurwa się stało.W zapasie mam 40mg diazepamu jeszcze czy skutków odstawiennych na razie nie odczuwam bo najebany jestem.
Odjebało mi wczoraj strasznie w chuj.
Dlatego teraz pomocy kurwa.Bo nadal najebany jestem to nic nie powinno być.
Pytam o ewentualna odtruwkę od tego.I chuj nie piję po takim czymś z 3 miesiące minimum.
Flumazenil jest na zatrucie się benzodiazepinami a tak od siebie chłopie jeżeli życie ci mile nie mieszaj takich dawek benzo z alkoholem sam prosisz się o głupia śmierć alkohol [cut] do wzmocnienia działania pochodnych benzodiazepin może ich dawka śmiertelna nie jest jak przy barbituranach ale nadal stąpasz po cienkiej linni. Staraj się zmniejszać dawki benzo co tydzień/dwa nie zastępuj benzo baklofenem mogę Ci powiedzieć że po 3 25mg tego syfu wylądowałem na oiomie mnie nie mogli obudzić 3 dni.. I uzależnia bardziej niż benzo. Wracając do flumazenilu, jest to agonista receptorów gaba więc nie polecam Ci stosowac tego na własną odpowiedzialność jeżeli nie chcesz skończyć w pasach w szpitalu psychiatrycznym gdyż u osoby uzależnionej nagle zablokowanie receptorów które są nadmiernie pobudzane po takiej jednej tabletce byś się czuł jak na głodzie heroinowym. Jeżeli masz trochę oleju w głowie najlepszym sposobem na wyjście z tego byłaby hospitalizacja oraz kontrolowane schodzenie z dawek. Poradziłem co mogłem co dalej z tym zrobisz już zależy od ciebie 😉
Pozdrawiam
Wycięto bzdury/Imane Anys
  • 35 / 1 / 0
@SinOFWrath
Ja to brałem systemem 2 tygodnie temu.Poniedziałek-15mg diazepamu,wtorek 10mg diazepamu,sroda,czwartek,piatek-nic,sobota 0.75mg alpry,niedziela-nic.
Zeszly tydzien poniedzialek-nic,wtorek 9 piw+6mg alpry,sroda 1 piwo+0.5mg alpry,czwartek 5mg alpry+9piw,piątek 5mg alpry+9piw,sobota 30-40mg diazepamu+9 piw,niedziela 9piw+10mg diazepamu.
Ten tydzien poniedzialek-nic,wtorek-nic.I wlasnie skonczylem serie po cwiczeniach silowych które trwały 2h całe FBW
Tylko przez te dni brałem.
Dlatego zapytalem sie czy nie dostane padaki czy innych objawow po takim czasie brania.
Nie brałem tego przez 2-3 miesiace to byl moj 1 raz taki ciag z benzo i alko.
Wiecej tego nie wezme.Jedynie samo alko.
Uwaga! Użytkownik Urkaz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 16 / 2 / 0
Schodziłam kiedyś z klonów (8-10mg dziennie) brane przez okres 3 miesięcy. Rzuciałam z dnia na dzień, średnio mądre, ale oprócz paru dni złego samopoczucia i ogromnej chęci wzięcia, bólu głowy i nocnych potów nic mi nie było. Wszystko zależy od organizmu, lepiej jednak schodzić stopniowo,
  • 28 / / 0
Od jakiegoś tygodnia czuje przewlekle zmęczenie, biorę benzo rekreacyjnie może raz ma tydzień, Bromazepam i clona. Możliwe jest że przez takie dawki które długo były w organizmie to powodują? Zazwyczaj jakieś 24 mg broma i 2 mg clona mi wystarczą. Inne objawy nie występują i nie mam chęci wzięcia podczas tego, jestem uzależniony? Ciężko mi porównać to do czegokolwiek bo pierwszy raz tak się czuje, jakbym był przyćmiony, ciężko się skoncentrować i nic mi się nie chce, myślałem że to może przez zaparcia ale teraz sam już nie wiem. Raz jak byłem na rowerze a wtedy byłem już bardzo "przyćmiony" byłem zmęczony tylko bardziej przez resztę dnia.
Uwaga! Użytkownik riper1357 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 223 / 18 / 0
05 maja 2020Urkaz pisze:
@SinOFWrath
Ja to brałem systemem 2 tygodnie temu.Poniedziałek-15mg diazepamu,wtorek 10mg diazepamu,sroda,czwartek,piatek-nic,sobota 0.75mg alpry,niedziela-nic.
Zeszly tydzien poniedzialek-nic,wtorek 9 piw+6mg alpry,sroda 1 piwo+0.5mg alpry,czwartek 5mg alpry+9piw,piątek 5mg alpry+9piw,sobota 30-40mg diazepamu+9 piw,niedziela 9piw+10mg diazepamu.
Ten tydzien poniedzialek-nic,wtorek-nic.I wlasnie skonczylem serie po cwiczeniach silowych które trwały 2h całe FBW
Tylko przez te dni brałem.
Dlatego zapytalem sie czy nie dostane padaki czy innych objawow po takim czasie brania.
Nie brałem tego przez 2-3 miesiace to byl moj 1 raz taki ciag z benzo i alko.
Wiecej tego nie wezme.Jedynie samo alko.
Ten @@SinOFWrath gada jakbyś był w ciągu na alko i benzo przez pół roku xD Totalny odlot.

Wszystko powinno być ok, to był krótki okres i robiłeś przerwy. Jakiś tam lekki dyskomfort psychiczny przez dzień czy dwa możesz poczuć. Padaczki to się w ogóle nie obawiaj. Oczywiście to tylko moja subiektywna opinia z doświadczenia, lekarzem nie jestem ;)
Od jakiegoś tygodnia czuje przewlekle zmęczenie, biorę benzo rekreacyjnie może raz ma tydzień, Bromazepam i clona. Możliwe jest że przez takie dawki które długo były w organizmie to powodują? Zazwyczaj jakieś 24 mg broma i 2 mg clona mi wystarczą. Inne objawy nie występują i nie mam chęci wzięcia podczas tego, jestem uzależniony? Ciężko mi porównać to do czegokolwiek bo pierwszy raz tak się czuje, jakbym był przyćmiony, ciężko się skoncentrować i nic mi się nie chce, myślałem że to może przez zaparcia ale teraz sam już nie wiem. Raz jak byłem na rowerze a wtedy byłem już bardzo "przyćmiony" byłem zmęczony tylko bardziej przez resztę dnia.
Moim zdaniem twoje zmęczenie nie ma nic wspólnego z braniem benzo w takich dawkach i częstotliwości. Brom ma krótki okres półtrwania, a klon chyba 40h. A i tak pomiędzy tym a tym też nie widze zwiazku. Biorąz daką dawkę benzo raz na tydzień nie masz szans na fizyczne uzależnienie.
  • 3 / / 0
Nie wiem czy kiedyś uwolnie się od benzo, mój staż to 2 lata, ciagle klony, jakieś lorki itp cóż jak ktos sie urodził aspoleczny to tylko taka chyba droga zostaje ; (
Uwaga! Użytkownik oczkowparasolce nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 28 / / 0
@katotaliban
Czyli jeżeli dobrze rozumiem nieważne jaką dawkę biorę, zażywając raz na tydzień nie idzie się fizycznie uzależnić? Panikowałem trochę bo benzo dość skutecznie łagodzi te objawy, nadal trochę skołowany jestem ale pomaga stąd te zwątpienia ale jeżeli to nie to, bo jak już byłbym uzależniony to raczej nie dawałoby to jednego objawu a psychicznie się trzymam w porządku to nie ma się czym martwić, gorzej z tym że nadal nie wiem co mi jest, będę musiał pogadać z lekarzem. Jak kiedyś wpadłem w duże dawki flualpry przez 4 dni to miałem bezsenność, rozdrażnienie, dlatego coś mi nie pasowało. Bardziej mi to siada na głowę niż na resztę organizmu, pierwszy raz tak się czuję.
Uwaga! Użytkownik riper1357 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 223 / 18 / 0
20 maja 2020oczkowparasolce pisze:
Nie wiem czy kiedyś uwolnie się od benzo, mój staż to 2 lata, ciagle klony, jakieś lorki itp cóż jak ktos sie urodził aspoleczny to tylko taka chyba droga zostaje ; (
Dwa lata to wcale nie jest tak długo, ja z takiego okresu w miarę bezboleśnie zszedłem taperingiem przez 4 miesiace, ale trzymałem się zawsze (podczas ciągu) niskiej dawki czyli 2mg, dopiero w ostatnim miesiącu czasami jadłem 3 mg. Oczywiscie w ciagu wczesniejszych 5 lat jadlem najrozniejsze benzo, ale nigdy w tak dlugim ciagu zadnych. Gdyby to można było brać do końca życia i by działało zawsze tak dobrze jak na początku to by nie było nad czym się zastanawiać. Ale czym dluzej bedziesz brac tym odstawka bedzie bardziej przejebana. Tolerka, zwiekszanie dawek, nasilone skutki negatywne, dziury w mozgu, predzej czy pozniej to nadejdzie. Niestety.
Czyli jeżeli dobrze rozumiem nieważne jaką dawkę biorę, zażywając raz na tydzień nie idzie się fizycznie uzależnić? Panikowałem trochę bo benzo dość skutecznie łagodzi te objawy, nadal trochę skołowany jestem ale pomaga stąd te zwątpienia ale jeżeli to nie to, bo jak już byłbym uzależniony to raczej nie dawałoby to jednego objawu a psychicznie się trzymam w porządku to nie ma się czym martwić, gorzej z tym że nadal nie wiem co mi jest, będę musiał pogadać z lekarzem. Jak kiedyś wpadłem w duże dawki flualpry przez 4 dni to miałem bezsenność, rozdrażnienie, dlatego coś mi nie pasowało. Bardziej mi to siada na głowę niż na resztę organizmu, pierwszy raz tak się czuję.
Nie jestem lekarzem i jest to tylko moje zdanie. Więc według mnie taki przypadek można porównać do alkoholu. Jeżeli się nawalisz wielką ilością alko raz na 7 dni, to IMO nie ma szans na uzależnienie FIZYCZNE. alkohol po prostu musi być wystarczająco często i długo w twoim systemie, żeby zaszedł proces fizycznego uzależnienia organizmu. I uzależnienie od benzo jest bardzo podobne w tym apsekcji (jak i ogromna większość innych). Wiadomo, że by było najlepiej brać te o jak najkrótszym okresie półtrwania.

NATOMIAST

Robiąc coś odwrotnego, czyli pijąc małe dawki alkoholu, ale często i regularnie, przyzwyczajamy organizm do bycia pod jego wpływem przez np. więcej czasu niż bez tej substancji. I tak właśnie uzależnienie powstaje, bo to jest bodziec, który mówi organizmowi ze musi poczynić odpowiednie zmiany, żeby odpowiedzieć na tą nowa sytuacj. I analogicznie branie nawet bardzo małych dawek benzo ale np. codziennie i przeważnie gdzieś przynajmniej przez miesiąc (to też jest mocno zróżnicowane jak kto reaguje), już wystarczy żeby mózg przestał naturalnie działać jak działł wcześniej. No i jak przestaniesz nagle dostarczać benzo, to zanim produkcjato powroci do normy, to minie jakis czas, przez ktory bedziesz sie gorzej czul.

A brania dużych dawek benzo bez tolerancji to ja kompletnie nie rozumiem, na mnie powyżej jakiejś granicy nie działa już lepiej tylko przecież gorzej. No chyba, że ktoś chce się odciąć. W sumie nie moja sprawa. Benzo w porownaniu z alkoholem jest relatywnie malo toksyczne, nawet wieksze dawki, ale czym bardziej zaburzysz gospodarkę neuroprzekaźnikową mózgu tym gorzej.
  • 100 / 33 / 2
28 kwietnia 2020PolitoxyJunkie pisze:
Nie mogę edytować, więc proszę o połączenie.

Przez pół dnia było bardzo słabo, straszne lęki i drżenia, potem jakby nagle przestało i ogromna chęć na alkohol co ostatnio w tygodniu mi się nie zdarza. No i tak jak czułem, po alko minęło wszystko, wrzucę rolki nad ranem i jakoś przetrwam, ale bardziej chodzi mi o inną sprawę.
Jak dołączyłem relanium do odstawki alpry to jakoś bardziej widzę te skutki odstawki. Miało być łagodniej. Może to chodzi o to, że relanium działa długo, a do tego wrzucam alprę i ona szybko kończy działanie, ale zawsze tak było i nie było problemu.
Schodzę coraz niżej i już z 6-7mg alpry stanąłem na 4mg i dyszka, czasem dwie diazepamu.
I zaczyna być dosyć strachliwie teraz.. Może się organizm przyzwyczai.
Kurwa, schodzić z alko i benzo to straszny przypał. Nie polecam.
Sory, ale jak dla ciebie to nie widze innej metody odstawienia niz detoks szpitalny. Jak na 4mg alpry i 10-20mg diazepamu masz juz problem z odstawka to wyobraz sobie co bedzie sie dzialo na 0,5mg alpry i 5mg diazepamu. Dlatego polecam ci detoks szpitalny, miesiac posiedzisz w szpitalu a wyjdziesz odtruty i jak nowonarodzony. Moze, nie jak nowonarodzony, bo 2-4 tygodnie organizm dochodzi do siebie i czlowiek nie czuje sie jeszcze super, ale nie musisz juz brac benzo. Ogolnie u 99% osob schodzenie z benzo "w domu" konczy sie nieudanie, dlatego kazdemu polecam detoks szpitalny kto dluzej siedzi w benzo i jest na +1mg alrpy/klona lub rownowaznej dawce innej benzo i bierze dluzej niz 3 miesiace.
To ja- Maykel85/Maykel855. Do tamtych kont nie pamietam hasel. Jesli chcesz sie ze mna skontaktowac pisz przez forum, najlepiej uzywajac strony privnote.com.
ODPOWIEDZ
Posty: 1538 • Strona 131 z 154
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.