Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
Jak to kurwa się stało.W zapasie mam 40mg diazepamu jeszcze czy skutków odstawiennych na razie nie odczuwam bo najebany jestem.
Odjebało mi wczoraj strasznie w chuj.
Dlatego teraz pomocy kurwa.Bo nadal najebany jestem to nic nie powinno być.
Pytam o ewentualna odtruwkę od tego.I chuj nie piję po takim czymś z 3 miesiące minimum.
29 kwietnia 2020Urkaz pisze: Nie no odjebałem wczoraj straszną maniane.Po 9 piwach postanowiłem wziąć maksymalnie 0.5mg alpry a teraz obudzilem się z pustym blistrem po Afobamie 0.5mg.
Jak to kurwa się stało.W zapasie mam 40mg diazepamu jeszcze czy skutków odstawiennych na razie nie odczuwam bo najebany jestem.
Odjebało mi wczoraj strasznie w chuj.
Dlatego teraz pomocy kurwa.Bo nadal najebany jestem to nic nie powinno być.
Pytam o ewentualna odtruwkę od tego.I chuj nie piję po takim czymś z 3 miesiące minimum.
Pozdrawiam
Wycięto bzdury/Imane Anys
Ja to brałem systemem 2 tygodnie temu.Poniedziałek-15mg diazepamu,wtorek 10mg diazepamu,sroda,czwartek,piatek-nic,sobota 0.75mg alpry,niedziela-nic.
Zeszly tydzien poniedzialek-nic,wtorek 9 piw+6mg alpry,sroda 1 piwo+0.5mg alpry,czwartek 5mg alpry+9piw,piątek 5mg alpry+9piw,sobota 30-40mg diazepamu+9 piw,niedziela 9piw+10mg diazepamu.
Ten tydzien poniedzialek-nic,wtorek-nic.I wlasnie skonczylem serie po cwiczeniach silowych które trwały 2h całe FBW
Tylko przez te dni brałem.
Dlatego zapytalem sie czy nie dostane padaki czy innych objawow po takim czasie brania.
Nie brałem tego przez 2-3 miesiace to byl moj 1 raz taki ciag z benzo i alko.
Wiecej tego nie wezme.Jedynie samo alko.
05 maja 2020Urkaz pisze: @SinOFWrath
Ja to brałem systemem 2 tygodnie temu.Poniedziałek-15mg diazepamu,wtorek 10mg diazepamu,sroda,czwartek,piatek-nic,sobota 0.75mg alpry,niedziela-nic.
Zeszly tydzien poniedzialek-nic,wtorek 9 piw+6mg alpry,sroda 1 piwo+0.5mg alpry,czwartek 5mg alpry+9piw,piątek 5mg alpry+9piw,sobota 30-40mg diazepamu+9 piw,niedziela 9piw+10mg diazepamu.
Ten tydzien poniedzialek-nic,wtorek-nic.I wlasnie skonczylem serie po cwiczeniach silowych które trwały 2h całe FBW
Tylko przez te dni brałem.
Dlatego zapytalem sie czy nie dostane padaki czy innych objawow po takim czasie brania.
Nie brałem tego przez 2-3 miesiace to byl moj 1 raz taki ciag z benzo i alko.
Wiecej tego nie wezme.Jedynie samo alko.
Wszystko powinno być ok, to był krótki okres i robiłeś przerwy. Jakiś tam lekki dyskomfort psychiczny przez dzień czy dwa możesz poczuć. Padaczki to się w ogóle nie obawiaj. Oczywiście to tylko moja subiektywna opinia z doświadczenia, lekarzem nie jestem ;)
Od jakiegoś tygodnia czuje przewlekle zmęczenie, biorę benzo rekreacyjnie może raz ma tydzień, Bromazepam i clona. Możliwe jest że przez takie dawki które długo były w organizmie to powodują? Zazwyczaj jakieś 24 mg broma i 2 mg clona mi wystarczą. Inne objawy nie występują i nie mam chęci wzięcia podczas tego, jestem uzależniony? Ciężko mi porównać to do czegokolwiek bo pierwszy raz tak się czuje, jakbym był przyćmiony, ciężko się skoncentrować i nic mi się nie chce, myślałem że to może przez zaparcia ale teraz sam już nie wiem. Raz jak byłem na rowerze a wtedy byłem już bardzo "przyćmiony" byłem zmęczony tylko bardziej przez resztę dnia.
Czyli jeżeli dobrze rozumiem nieważne jaką dawkę biorę, zażywając raz na tydzień nie idzie się fizycznie uzależnić? Panikowałem trochę bo benzo dość skutecznie łagodzi te objawy, nadal trochę skołowany jestem ale pomaga stąd te zwątpienia ale jeżeli to nie to, bo jak już byłbym uzależniony to raczej nie dawałoby to jednego objawu a psychicznie się trzymam w porządku to nie ma się czym martwić, gorzej z tym że nadal nie wiem co mi jest, będę musiał pogadać z lekarzem. Jak kiedyś wpadłem w duże dawki flualpry przez 4 dni to miałem bezsenność, rozdrażnienie, dlatego coś mi nie pasowało. Bardziej mi to siada na głowę niż na resztę organizmu, pierwszy raz tak się czuję.
20 maja 2020oczkowparasolce pisze: Nie wiem czy kiedyś uwolnie się od benzo, mój staż to 2 lata, ciagle klony, jakieś lorki itp cóż jak ktos sie urodził aspoleczny to tylko taka chyba droga zostaje ; (
Czyli jeżeli dobrze rozumiem nieważne jaką dawkę biorę, zażywając raz na tydzień nie idzie się fizycznie uzależnić? Panikowałem trochę bo benzo dość skutecznie łagodzi te objawy, nadal trochę skołowany jestem ale pomaga stąd te zwątpienia ale jeżeli to nie to, bo jak już byłbym uzależniony to raczej nie dawałoby to jednego objawu a psychicznie się trzymam w porządku to nie ma się czym martwić, gorzej z tym że nadal nie wiem co mi jest, będę musiał pogadać z lekarzem. Jak kiedyś wpadłem w duże dawki flualpry przez 4 dni to miałem bezsenność, rozdrażnienie, dlatego coś mi nie pasowało. Bardziej mi to siada na głowę niż na resztę organizmu, pierwszy raz tak się czuję.
NATOMIAST
Robiąc coś odwrotnego, czyli pijąc małe dawki alkoholu, ale często i regularnie, przyzwyczajamy organizm do bycia pod jego wpływem przez np. więcej czasu niż bez tej substancji. I tak właśnie uzależnienie powstaje, bo to jest bodziec, który mówi organizmowi ze musi poczynić odpowiednie zmiany, żeby odpowiedzieć na tą nowa sytuacj. I analogicznie branie nawet bardzo małych dawek benzo ale np. codziennie i przeważnie gdzieś przynajmniej przez miesiąc (to też jest mocno zróżnicowane jak kto reaguje), już wystarczy żeby mózg przestał naturalnie działać jak działł wcześniej. No i jak przestaniesz nagle dostarczać benzo, to zanim produkcjato powroci do normy, to minie jakis czas, przez ktory bedziesz sie gorzej czul.
A brania dużych dawek benzo bez tolerancji to ja kompletnie nie rozumiem, na mnie powyżej jakiejś granicy nie działa już lepiej tylko przecież gorzej. No chyba, że ktoś chce się odciąć. W sumie nie moja sprawa. Benzo w porownaniu z alkoholem jest relatywnie malo toksyczne, nawet wieksze dawki, ale czym bardziej zaburzysz gospodarkę neuroprzekaźnikową mózgu tym gorzej.
28 kwietnia 2020PolitoxyJunkie pisze: Nie mogę edytować, więc proszę o połączenie.
Przez pół dnia było bardzo słabo, straszne lęki i drżenia, potem jakby nagle przestało i ogromna chęć na alkohol co ostatnio w tygodniu mi się nie zdarza. No i tak jak czułem, po alko minęło wszystko, wrzucę rolki nad ranem i jakoś przetrwam, ale bardziej chodzi mi o inną sprawę.
Jak dołączyłem relanium do odstawki alpry to jakoś bardziej widzę te skutki odstawki. Miało być łagodniej. Może to chodzi o to, że relanium działa długo, a do tego wrzucam alprę i ona szybko kończy działanie, ale zawsze tak było i nie było problemu.
Schodzę coraz niżej i już z 6-7mg alpry stanąłem na 4mg i dyszka, czasem dwie diazepamu.
I zaczyna być dosyć strachliwie teraz.. Może się organizm przyzwyczai.
Kurwa, schodzić z alko i benzo to straszny przypał. Nie polecam.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.