Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7351 • Strona 680 z 736
  • 4633 / 767 / 0
Cóż, nadszedł czas odstawić klona na dłużej bo jednak po przerwie 2 tyg 4mg nie robi na mnie zadnego wrażenia, czułbym się tak jakbym lykal placebo gdyby nie to że jednak luki w pamięci się pojawiły. Trzeba zrezygnować bo nie daje ten klon żadnego pozytywnego efektu a same negatywy. Mam nadzieję że jak odstawie na 3 miesiące to magia wróci bo uwielbialem ten luz po klonie efekt miorelaksacyjny i pewność siebie. Co ciekawe wcale nie szalałem z dawkowaniem ani częstotliwością bo brałem 2mg raz na tydzień lub dwa, czasem zdarzyło się wziąć 4mg ale nie robiłem ciągów a mimo to pozytywne efekty zanikły.

Tak więc robie konkretną przerwę, 3 miechy i pozostaje mieć nadzieję że to przywróci działanie mojego ulubionego benzo.

Pozostaje się napić alko raz na jakiś czas bo on zawsze klepie %-D
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / / 0
10 maja 2022smiectomojstary pisze:
Okolo 1 miesiac Bromazepam 3mg potem drugi miesiac 4.5-6mg potem klonazepam przez moze tydzien potem trafiłem do psychola odstawiając cold turkey poszedłem na sor bo miałem ciśnienie niepokojąco wysokie i trafiłem na kardiologie przeleżałem tam 3 dni zbadali mi serce i różne organy i wszystko wyszło dobrze i dali mnie do psychiatryka (nikt nawet się nie zastanowił że to przez to że odstawiłem benzo bo na badaniu narkotykowym wyszły też opiody i na tym się lekarze skupili, ale tylko raz je zażyłem więc po nich nie miałbym efektu odstawienia po prostu były obecne w moczu)
W tym psychiatryku czyli 5 dzień cold turkey dostałem drgawek i mega wysokiego ciśnienia i dostałem zastrzyk valium na drugi dzien sytuacja sie powtórzyła i tez dostałem valium i się wypisałem.I wtedy zadecydowałem, że będę sam się leczyć Xanaxem i w sumie wyleczył on mój niepokój i inne personalne problemy, ale chciałbym już nie być fizjologicznie uzależniony od benzo
Brałem bromy>klony>xanax bez szczególnego mixowania i teraz jak biore ten xanax to zdarza się też zolpi nie wiem czy to dobrze, ale pomaga mi to nie wziąć więcej Xanaxu przed snem i zasnac, ale ostatnio zdarzyło mi się że obudziłem się w środku nocy i musiałem wziąć drugą tabletkę zolpi chce zejść z Xanaxu więc od dwóch dni zredukowałem dawkę do 1.75(chyba nie dostanę padaczki przy takim zredukowaniu?) Już dwa razy robiłem podejście redukując dawkę chyba nawet do 1.5 ale zauważyłem że gdy biorę kofeinę to zdarza mi się czuć niepokój i przekroczyć dawkę powyżej 2mg do nawet 3mg więc już tego nie robię I zaczynam teraz od nowa tapering
Moje dawki wyglądają następująco rano około 0.75 i potem dokładam sobie 0.25 co jakiś czas dochodząc do 1.75 kończąc o 17-18 ostatnią dawkę o 20 już czuję oznaki odstawienia którę się nasilają i czekam tylko aż zrobi się ciemno żeby móc wziąć zolpi
W piatek mam wizyte u psychiatry co mu powiedzieć?Żeby mi dał valium?
Niektórzy mi sugerują abym zrobił tak 1.8->1.6->1.4->1.2->1->0.9 i sobie tak odejmował co tydzień itd czy to bezpieczne?
Zszedłem już do 15mg valium i nie moge zejsc nizej przez kilka dni i kolega mi rozpisał coś takiego
5mg diazepam 75 pregabaliny rano i 75 wieczorem dzien 1-9, 10-14dzien 2.5 diazepam 75mg preg rano i 300mg gabapentyn wieczorem, dzien 15-20 300mg gabapentyn tylko wieczorem lub 150 rano i wieczorem i na koncu przez 2 dni 150mg gabapentyn
Czy jest to bezpieczne?W poniedzialek mam wizyte u lekarza ale on raczej dużo na ten temat nie wie po prostu wypisuje mi to co chce i słucha się moich sugestii może ktoś zinterpretować ten powyższy protokół czy jest on w miare bezpieczny i czy da się przeżyć na czymś takim?I tak raczej dużo nie robie w ciągu dnia chce mieć jak najszybciej to wszystko za sobą i zregenerować sobie receptory GABA bo jak patrzę na ten Ashton protokół to 14-28 tygodni nie chce mi się czekać, bo wychodzi dłużej niż brałem benzo
Pozdrawiam
  • 32 / 6 / 0
@smiectomojstary
Bezpieczne jak najbardziej, tylko te dawki pregabaliny są jak dla kota. Ja bym darował sobie gabapentyne i wskoczył na pregabaline 150-0-150, a nawet w razie potrzeby 300-0-300. Prege dobrze się redukuje i odstawia, pod warunkiem, że się nie złamiesz i nie zaczniesz walić dawek >1g na raz. W kryzysowych sytuacjach pomaga baklofen w dawce 75mg, ewentualnie zwiększaj o 25mg. Najważniejsze, że to na sytuacje kryzysowe, nigdy nie dłużej niż 3 dni z rzędu. Jednak baklofen jest pakowany po 50 sztuk
sztuk w słoczku, więc też musisz uważać, żeby nie popłynąć.
Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie
Andriej Kardynał Wyszyński
  • 7 / / 0
@PrymasTysiaclecia
Wlasnie plan sie troche zmienil i w ciagu dnia moge wziac sobie 37.5-75 w razie potrzeby, może dodam tak jak sugerujesz jeszcze więcej pregaby jak bedzie gorzej, narazie jest okej w sumie podobnie jak wczoraj kiedy byłem na 15mg diazepamu tylko mnie smyra ta pregabalina po palcu w który został uszkodzony w wypadku
Ten gabapentyn mi kolega uargumentował żeby nie rozwalic sie prega i łatwiej to wszystko odstawić
  • 211 / 4 / 0
Za miesiąc mija moja 10-ta rocznica z benzo. Przewertowałem prawie cała tablice i tak od 7-miu lat biorę tylko lorazepam (dwa razy zdarzyło mi się wrócić do klonow, lecz na krótki czas). Brałem i dawki, które usypiały mnie u budziły w szpitalach, ale aktualnie biorę lorazepam w dawce 2.5 mg od kilku lat jadąc w górę do 7.5 mg i sam potrafię wrócić na te 2.5, które wystarcza na nie złapanie mocnego skręta. mam za Sobą kilka detoxów prywatnych/NFZ, które nie wniosły nic większego. Aktualnie dawka 2.5mg znowu zaczyna nie pomagać uchronić mnie przed skrętem. Nie biorę tego już od kilku lat dla funkcjonowania, lecz z obawy przed pełnym skrętem. Nie pije alko, nie używam innych używek prócz papierosów, czasem (rzadko) zapale trawke i raz na 4-5 miesięcy próbuje rzucać/redukować dawki za pomocą Oxy co sie spisuje, ale do znanego wszystkim momentu. Ma ktoś może pomysł jak zbić te 2.5mg do zera? Czas nie gra roli już aktualnie. Gdzieś opisywałem więcej na temat mojego przypadku. Może jednak tu ktoś pomoże mi rozpracować system.
Dzień dzisiejszy zacząłem jechać 2.5mg lorazepamu i 150mg pregabaliny, żeby chociaż brzuch nie bolał ze staruchu i stresu
  • 32 / 6 / 0
@Jerzus Chytrus
Jak dla mnie prega prega i jeszcze raz prega. Wskocz na 150-0-150, albo nawet 300-150-300 jakby było bardzo źle. Nawet jak się uzależnisz to redukowanie i odstawienie pregabaliny u mnie nie było problemem(tylko nie zacznij walić po 2 liście dziennie). baklofen na sytuacje kryzysowe czyni cuda, dawki od 75mg wzwyż, ale wiadoomo, szybko uzależnia i skręt paskudny. Nie wiem jak redukować samym lorazepamem, moim zdaniem musicz przejść na diazepam i go ciąć
Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie
Andriej Kardynał Wyszyński
  • 7 / / 0
@PrymasTysiaclecia
Wale 412.5-450 pregaby i da się przeżyć na tym juz 4 dzien leci I nawet nie czuje zebym potrzebowal tego diazepamu czy ciezko bedzie z tej dawki pregaby wyjsc?
  • 211 / 4 / 0
Myśle właśnie bardziej, żeby wskoczyć na klony z powodu długiego działania. I zejść jak najniżej. Standardowo 1mg klona i potem może być ciężko. Włączę do tego pregabe wtedy na start po 300-0-300 i potem nie wiem co. Muszę pomyśleć.
  • 1512 / 183 / 0
ja juz wzialem ostatnio od lekarza diazepam i alpre i docelowo mialem ucinać dawki skończyło się na tym , że nic nie uciąłem z dawek ale tez ich nie zwiekszyłem wiec w sumie jestem dalej w punkcie wyjscia , samemu ciezko to ogarnac jak sie ma paczke przed sobą
  • 211 / 4 / 0
Zgodzę się, ze jest ciężko. Ale samemu zrobisz to powoli. Nawet bardzo powoli. A na detoxach czy to prywatnych za gruba kasę czy NFZ w tydzień lub dwa schodzisz do zera - co za tym idzie? Za szybko odstawione i organizm i psychika nie wyrabia. Druga ważna sprawa, to jak bardzo chcesz rzucić. Ja dałem Sobie oststnią szanse. 8 lat dzienny ciąg. Życie próbą.. zrobiłem Sobie mały plan odstawiania z włączeniem pregaby i ketrelu w razie potrzeby. Do tego myśle nad Depakine, bo przy klonie warto tez się zabezpieczyć jak zejdziemy do pewnego pułapu.

Duża przeszkoda jest dla mnie praca i rodzina. Od 8 lat gram, ze wszystko jest Ok, uśmiecham się gdy trzeba itd.
Ale w środku płonę. Ale tym razem nie patrzę na prace i innych. Prace znajdę, kto ma zrozumieć, to zrozumie. Muszę walczyć o Siebie. Nie o kasę i wizerunek.
ODPOWIEDZ
Posty: 7351 • Strona 680 z 736
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.