Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7351 • Strona 672 z 736
  • 1106 / 220 / 0
@Brick Jeśli dzieje się tak w czasie dalszego schodzenia z dawek, to powinno się powrócić do najniższej możliwej dawki i trochę zwolnić. Jakby to było już na zerze, po odstawieniu ostatniej dawki, to wtedy co innego, w tej sytuacji moim zdaniem masz słuszne obawy o zaprzepaszczenia tego. Osobiście celowałbym jednak w pregabalinę, może chociaż jakieś niskie dawki dasz radę przyjąć, choć w takiej sytuacji jeśli ledwie się trzymasz i jest zero reakcji, to poradziłbym się innego lekarza.
  • 79 / 3 / 0
Dzięki za odpowiedź, dziś rano nie wytrzymałem i wróciłem właśnie do 4mg diazepamu. Mój lekarz jest na urlopie i wraca dopiero w połowie stycznia. Mam nadzieję, że na 4mg wytrzymam, może spróbuję z małą dawką pregabaliny. W domu mam tabletki 75mg, chyba jedna przed snem na próbę to nie będzie za dużo...
Też zastanawiam się czy przy tak wolnym tempie schodzenia jak 1mg diazepamu na miesiąc to są objawy odstawienne, czy po prostu moja ciężka nerwica lękowa znowu wychodzi na wierzch bez leków... Samemu cięzko obiektywnie mi to ocenić.
  • 1106 / 220 / 0
Takie powolne tempo to fakt, teoretycznie powinno pójść. Z drugiej strony wiesz, to jednak 10 lat, różnie z ludźmi bywa, a im niżej z dawkami tym trudniej. Ciężko stwierdzić przy tak dużych różnicach na tak małych dawkach, może klorazepat, może zmniejszenie tempa do 0,5mg? Na tym poziomie nie mam ani wiedzy, doświadczenia i kompetencji, więc tylko głośno myślę, trza się poradzić jakiegoś dobrego terapeuty co długo w tym siedzi. W każdym razie 4mg diazepamu, po latach może to już jakiś sukces, może i od tej strony pomyśleć. Szkoda by jednak na tym etapie choćby nie spróbować i się poddać.
  • 36 / / 0
Hellou, ja moge sie wyppwiedziec jak dziala odstawianie alpry po 10 latach.. Gdzie juz chyba kazdy lekarz w warszawie mial mnie dosyc.. A ja mialem dosyc Siebie i dalej mam, ponieważ od pol roku siedze na zwolnieniu i pustka w glowie. Co dalej? Zbudowałeś "kariere" to teraz niech mi ktos powie jak mam wrócić do pracy, którą olałem z dnia na dzień i nie odbierałem telefonów i nadal tego nie robie. Odstawienie fizyczne to chuj miesiac srania, picia, ratowania sie jakoś. Nawet sor byl grany, bo z 16mg alpry to jest tak na sucho no ciężko 3 dni jakoś da się wytrzymać, ale potem to już prawie umierasz jeszcze dokładając do tego gorzałe. Nikomu nie życzę tego co ja odwaliłem i po ponad pół roku nadal czuje sie źle!? Mam skierowanie do szpitala i co z tego jak w zadnym mnie nie przyjęli jak miałem najgorszy okres a teraz niby mogę poczekać.. Ja pierdole nie będę się skarżył na służbę zdrowia, ale jednej Pani doktor zagrozilem sądem, bo mi wypisywała to latami jak cukierki, trzeba było tylko być uśmiechniętym i sciemniac, ze wszystko jest doobrze ja tak wie pani doraźnie :) Jak jej zagrozilem to sie nie wiedzieć czemu obrazila i powiedziała, że mnie więcej nie będzie leczyć. Najlepsze jest to, że w tej zdezelowanej pewnej siebie(jak cholera) bani myślałem, że Sąd to rozstrzygnie a chuj sam bede sobie prawnikiem przeciez widziałem kilka filmów :) Tragedia stoje w miejscu i nie wiem co dalej 10 lat życia we śnie tak bym to ujął, ponieważ jeszcze drzemie jeszcze się noe obudziłem. Jak ktoś ma jakieś rady to proszę... Pozdro
paroksetyna 20mg
  • 79 / 3 / 0
31 grudnia 2021hammerzeit pisze:
Takie powolne tempo to fakt, teoretycznie powinno pójść. Z drugiej strony wiesz, to jednak 10 lat, różnie z ludźmi bywa, a im niżej z dawkami tym trudniej. Ciężko stwierdzić przy tak dużych różnicach na tak małych dawkach, może klorazepat, może zmniejszenie tempa do 0,5mg? Na tym poziomie nie mam ani wiedzy, doświadczenia i kompetencji, więc tylko głośno myślę, trza się poradzić jakiegoś dobrego terapeuty co długo w tym siedzi. W każdym razie 4mg diazepamu, po latach może to już jakiś sukces, może i od tej strony pomyśleć. Szkoda by jednak na tym etapie choćby nie spróbować i się poddać.
Też uważam, że 4mg diazepamu to pewien sukces, dlatego na razie zatrzymam się na tej dawce, poczekam na powrót lekarza z urlopu i może zaczniemy obniżać o 0.5mg, jednak pamiętam jaki był mój stan przed rozpoczęciem "przygody" z benzodiazepinami i przypominał on niestety bardzo objawy odstawienne ( silne zaburzenia lękowe ), dlatego mam duże wątpliwości czy uda mi się kiedykolwiek zejść do 0.
Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi, nawet taki wpis na formu pomaga i dodaje wsparcia.
  • 36 / / 0
Uwierz mi, ze moj poprzedni wpis dodalem, zeby uświadomić innych, ze ten lek to najwieksze zło, ktore wysysa z Ciebie cala empatie, uczucia to co najlepsze i zostaje sie takim zombie chodzącym i jedyne co slyszysz to: jeezu co Ty taki smutny.. I jeszcze wkurwiony rety, ale to juz miałem gdzieś a teraz jedyna pociechą jest to, ze gardze tym lekiem i niechce go na oczy widzieć to jeszcze mi dodaje sił taki plusik na sam koniec żeby nie było ;) oczywiście chciałbym Ci doradzić, bo na to liczysz, ale niema na to antidotum niestety. Ja osobiście teraz juz się przyzwyczaiłem, że niemam tego przy Sobie a to byl taki "skarb" jak pierścień. Naprawdę jak masz gorszy dzień to bierz to doraźnie albo wypij 2 piwa najwyżej Cie głowa rano zaszczypie lekko i zacznij mieć to wszystko gdzieś, bo życie nie jest warte tych nerwów. Łatwo pisać wiem, bo Sam to mam, ale na szczęście się nie zabilismy więc Memento Mori!
paroksetyna 20mg
  • 72 / 18 / 0
szczęśliwego i bez-benzowego roku wam życzę 😊
4 mg diazepam to super wynik, jak ciężko ci obniżać to nawet dr Ashton pisała, żeby zostać na ostatniej najniższej dawce i nie obniżać aż do stabilizacji. Absolutnie nie podbijać dawki.
  • 1106 / 220 / 0
@forfiterrr To akurat można powiedzieć o wszystkich dragach na dłuższą metę, ale fakt może w przypadku benzo jest to szybciej i mocniej widoczne. Po prostu zanik osobowości kompletny, samemu dosłownie czuć jak traci się dusze.
  • 3196 / 496 / 1
Pocałunek dementora?
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 10 / / 0
hej mordeczki sluchajcie mam pytanie, 2 strony temu wysnułem wywód odnosnie mojego benzo - "ciąg" trwał (z przerwami paro dniowymi lub np. co 2 dzien) pol roku od 0,25 do 0,4 max- alprox biore WYLACZNIE ZE WZGLEDU NA LĘKI więc dawki terapeutyczne, teraz odstawiłem sobie zgodnie z kogoś chyba "pomasujplecki" pomysłem tutaj, leci 8 dzień, zupełny lajt zero jakis odchylów lekka zamułka bo ja po aplroxie jestem jak dynamit - zywy, ogarniety wygadany totalny sztos. Co myslicie moge to brać ? myslalem, że bedą jakies schizy ale jest zupelnie normalnie
ODPOWIEDZ
Posty: 7351 • Strona 672 z 736
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.