Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7314 • Strona 662 z 732
  • 135 / 21 / 0
Cześć , Mój drugi ponad roczny ciag ... wcześniej odstawiłam na zimno bez obstawy lekowej , teraz mam wypisane leki i generalnie w ciągu kilku tygodni zeszłam z 8mg na 3/4 i przy tej dawcę jest ok , do zniesienia .. Chce zostawić te złudne tabletki bo mogłabym wpierdalac nie wiem ile a i tak chuj z tego bo tolerka , plus zaczęłam łapać paranoje , zapomniałam dodać jakie benzo alpre , zomiren...Teraz przegapiłam wizytę u lekarza i do dnia wizyty zostało mi po 1mg na dzień , Co się dzieje to tragedia cała noc nie przespana, leki , płacz ... Myśle czy jak dam rade do wizyty wytrzymać na 1mg jest sens wchodzić znów na wyższe dawki ? Chociaż teraz ekstremalnym wyczynem jest wstać z wyraaa
No bo co? No bo mogę
  • 335 / 51 / 0
Mój psychiatra opracował dla mnie przed kilkoma latami plan schodzenia z alpry którą brałem 2 mg rano i 2 mg wieczorem przez ponad rok w taki sposób: Walić przede wszystkim 600 mg pregabaliny dobowo 300 rano i 300 wieczorem, dodać 60 mg paroksetyny, która ma główny profilu działania przeciwlękowowy zwiększając co tydzień o 20 mg oraz redukować w interwale cotygodniowym dawkę alprazolamu o 0,25 rano lub wieczorem. Po drugim tygodniu redukcja o kolejne 0,25 dawki ale tej wieczornej lub porannej gdzie leciała dalej dwójka. I tak co tydzień bez żadnych benzo wspomagaczy absolutnie, bo to grozi kolejnym wjebaniem . I spokojnie zadziałało bezboleśnie w pół roku zszedłem do zera i nie miałem żadnych objawów odstawiennych a prowadzący lekarz jest specjalistą od uzależnień. Ze swojej strony polecam ale wymaga to dużo cierpliwości, samozaparcia i motywacji. Najlepiej mieć kogoś kto towarzyszy, wspiera i dodaje wiary że się uda!
  • 135 / 21 / 0
Ogarnelam leki przed magikiem , dziś 3mg , chyba jednak jest redukować niż rzucać na zimno lub zbyt drastycznie czy na zimno... Jakie macie zdanie ? Bo po ostaniej odstawce na zimno to dobre 5 miesięcy miałam deprechę w chuj a po 8 miesiącach znów wjebalam się benzo
No bo co? No bo mogę
  • 335 / 51 / 0
Nie rzucaj pod żadnym pozorem natychmiast. Jest to niebezpieczne. Trzeba schodzić stopniowo. A bez obstawy lekowej, dobrego lekarza prowadzącego i najlepiej jeszcze terapeuty prawdopodobienstwo że się wróci jest niestety dość wysokie
  • 135 / 21 / 0
No przyznam ze ostatnia noc gdzie zjechałam z dawki raptownie z 3mg do 1 mg sponiewieralo mnie do tego stopnia ze nie umiem opisać 😳po ścianach prawie chodziłam , cała noc psu w dupe .. Już jestem znowu na 3mg dziś mam lekarza , No i mam zamiar to wszystko sobie ładnie rozpisać Moja drogę do wyzerowania sie z benzo 🙃
No bo co? No bo mogę
  • 849 / 56 / 0
14 lipca 2021WujekMorda pisze:
Ja schodze z dawki dobowej klona 3mg na dobe brane przez 8 lat. Tnę klonem 0,5 - i w ciągu pół roku zszedłem 1mg z małym ogonkiem aktualnie jest to 1,85 na dobę . Ktoś wjebany to gówno jest /był to dobry postęp jak na taki czas czy chujowizna? Generalnie sie jakos nie spiesze tnę żadko a od tej konkretnej liczby 1,85 w dół co kolwiek juz delikatnie zacynam czuc nieciekawe emocje których nie ma na codzień. no ale na takiej dawce juz prawie 4 miechy musze w końcu odrzucic kolejne 0,125 i jakoś to przeboleć to tylko jebane cięcie a nie cold turkey po 8 latach klona ( śmierć by była tak swoją droga na dobre 50% xD )
Witaj w klubie...Ja mam lekką załamkę co mnie będzie czekać. Raz tylko schodziłem, akurat z alpry, ale to było tylko kilka miesięcy, choć na końcu to szło po 8mg na raz. Rzuciłem w 1 dzień. Tydzień koszmaru ale jakoś przeżyłem. Niestety po miesiącu abstynencji, nowa, stresująca praca, więc się złamałem i poszło...Po gdzieś 6 latach, na początku tego roku zmieniłem alpre na klony - raz dłuższy half-life, teoretycznie powinno być ciut łatwiej, dwa że taniej.

Początki były ciężkie, przelicznik 1 do 1 u mnie nie zadziałał, ale w końcu usiadłem na tych 2mg+600 Pregi. Zobaczę czy uda mi się jeszcze w miarę bezboleśnie uciąć 0.5 ale potem to czuje że będzie masakra a mam sporo obowiązków, których nie mogę porzucić, ale deprecha jak chooj.

Pytanie do weteranów - z jakiej najwyższej dawki, można zejść na 0. Chodzi mi żeby to było bezpieczne i żebym padaki nie dostał. To oczywiście myślenie przyszłościowe, ale gdybym zszedł na 0.5 to można zerować? Czy na bank popierdoli mnie tak że nie będzie to do wytrzymania.

PS. Znam rozpiskę pani doktor, wiem że by się relanium przydało ale pytam o co innego;).
  • 19 / 10 / 0
Hej! Szepnijcie słowo otuchy. Idę na odwyk szpitalny, leci 2mg klona (brane bez przerwy od 7 lat, zredukowane oczywiście z większych dawek), do tego 150mg Baclo od 4 miesięcy. jako wspomagacze biorę 600mg Pregabaliny , 200 Karbamazepiny, 40 paroksetyny. Dam rade to jakoś przeżyć? O baclo się nie boję bo wiem co mnie czeka ( odstawiłem po 2 letnim ciągu z dawki 350 dziennie. Jak to widzicie? Jestem w 100% zmotywowany.
Uwaga! Użytkownik Buzzer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 51 / 2 / 0
28 lipca 2021gbu pisze:
To oczywiście myślenie przyszłościowe, ale gdybym zszedł na 0.5 to można zerować? Czy na bank popierdoli mnie tak że nie będzie to do wytrzymania.
Schodziłem z długiego ciągu clonazolamie(około 5-8mg dziennie) clonazepamem. Na początku ścinałem clonazolam o 0.5mg tygodniowo, a gdy doszedłem do 2mg/dzień, to zastąpiłem go clonazepamem 4mg/dzień i też ciąłem o 0.5mg tygodniowo. I właśnie na tym 0.5mg skończyłem. Padaczki na szczęście nie dostałem, ale samopoczucie było fatalne. Przez pierwsze kilka dni po ostatniej dawce nic mi się nie chciało robić, leżałem prawie cały czas w łóżku, mimo tego, że jakieś resztki benzo jeszcze krążyły we krwi. Do tego miałem ostre zawroty głowy i czasem wrażenie, jakbym za chwilę miał zemdleć. Często miałem zrywy mięśniowe, szczególnie przy zasypianiu, ale w trakcie dnia też się zdarzały. Po około tygodniu było już w miarę ok, ale chęć wrócenia do benzo była mega duża. Jakbym jeszcze raz miał schodzić, to zaopatrzyłbym się w clonazepam 0.5mg i skończył na 0.125mg albo kupił rolki.
  • 335 / 51 / 0
@Ola76 Zachęcam Cię żebyś nie robiła niczego na własną rękę, jeśli masz możliwość zasięgnięcia porady lekarskiej w sprawie odstawiania benzodiazepiny. Będziesz czuła się o wiele bezpieczniej, podporządkowując się zaleceniom specjalisty i wiedząc, że jesteś w rękach lekarza. Kluczem do sukcesu są drobne, małe kroczki okupione wolą walki, która niesie za sobą nie rzadko cierpienie. Ale nie zniechęcaj się nawet jeśli zrobisz krok do przodu a potem dwa kroki do tyłu. Moja rada jest taka, żebyś zawsze o wszystkim mówiła prawdę lekarzowi i nie ściemniała. Życzę Ci powodzenia! :)
  • 135 / 21 / 0
Nie No nadal trzymam się tego co zaleciła mi psychiatra ,3 mg dziennie od poniedziałku ma być dwa ale powiem
Wam ze mocno poniewiera , czuje się jakbym miała jakaś manie 😏
No bo co? No bo mogę
ODPOWIEDZ
Posty: 7314 • Strona 662 z 732
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.